Ceny miedzi na London Metal Exchange spadły w piątkowej sesji, zbliżając się do nowego rekordowego poziomu w okolicach 12 000 USD za tonę, na skutek obaw, że wysokie ceny mogą zacząć negatywnie wpływać na popyt.
Trzymiesięczne kontrakty terminowe na miedź na giełdzie LME spadły o 0,35% do 11 829 dolarów za tonę do godziny 13:30 GMT.
Do wycofania doszło po osiągnięciu przez cenę rekordowego poziomu 11 952 dolarów, a metal ten nadal notuje tygodniowe zyski trzeci tydzień z rzędu.
Dla porównania, najaktywniej handlowany kontrakt na miedź na giełdzie Shanghai Futures Exchange zamknął piątkową sesję wzrostem o 1,95% do poziomu 94,08 tys. juanów (13 335,03 USD) za tonę, notując tygodniowy wzrost o ok. 1,4% po osiągnięciu nowego rekordowego poziomu 94,57 tys. juanów.
Giełda Kontraktów Terminowych w Szanghaju poinformowała również, że zapasy miedzi w jej zarejestrowanych magazynach wzrosły o 0,5% w ciągu ostatniego tygodnia do 89 389 tys. ton.
W godzinach handlu w USA ceny kontraktów terminowych na miedź z dostawą w marcu wzrosły o 0,2% do 5,51 USD za funt o godzinie 14:32 GMT.
Wartość bitcoina wzrosła w piątek, utrzymując się na dobrej drodze do odnotowania tygodniowych zysków, ponieważ inwestorzy oceniali ostatnią obniżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną i jej zaktualizowane perspektywy gospodarcze.
O godz. 08:10 ET (13:05 GMT) największa na świecie kryptowaluta zyskała 2,5%, osiągając cenę 92 399,0 USD.
Bitcoin zmierza w kierunku tygodniowego wzrostu o ponad 3%, odrabiając część strat po spadku w poprzednim tygodniu i gwałtownym spadku w listopadzie.
Rezerwa Federalna
Najpopularniejsza na świecie cyfrowa waluta miała problemy ze zbudowaniem trwałej dynamiki w grudniu, pomimo że Rezerwa Federalna zdecydowała się na kolejną rundę luzowania polityki pieniężnej.
Cena bitcoina nadal wahała się w przedziale od 88 000 do 93 000 dolarów, który to przedział decydował o kursie kursu przez cały grudzień.
Rezerwa Federalna obniżyła w środę stopy procentowe o 25 punktów bazowych, co stanowi trzecią obniżkę w tym roku, i zasygnalizowała ostrożne podejście do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej w 2026 r.
Analitycy stwierdzili, że ton banku centralnego, choć sprzyjający aktywom ryzykownym, nie osiągnął tak gołębiego poziomu, na jaki liczyli niektórzy inwestorzy, co ograniczyło jego wpływ na rynki kryptowalut.
Pomimo sprzyjającego otoczenia monetarnego, Bitcoin nie odnotował jeszcze wyraźnego przełamania trendu wzrostowego.
Analitycy zwrócili również uwagę na utrzymującą się niepewność makroekonomiczną, gdyż Fed spodziewa się wolniejszego wzrostu gospodarczego i przyznał, że w komitecie polityki pieniężnej istnieją wewnętrzne podziały.
Stłumiona reakcja cen po decyzji Fed kontrastuje z poprzednimi okresami, w których cykle łagodzenia polityki pieniężnej napędzały silne wzrosty aktywów cyfrowych.
Dzisiejsze ceny kryptowalut: Większość altcoinów rośnie w obliczu ogólnej poprawy
Większość altcoinów zanotowała w piątek wzrosty, jednak utrzymała się w wąskich przedziałach przy ogólnie ostrożnym nastawieniu rynku.
Ethereum, druga co do wielkości kryptowaluta na świecie, wzrosła o 1,7% do 3244,49 USD.
XRP, trzecia co do wielkości kryptowaluta, również wzrosła o 1,7% do 2,0437 USD.
Ceny ropy naftowej w piątek nieznacznie spadły i zmierzały ku tygodniowemu spadkowi, gdyż inwestorzy skupili się na obawach o nadwyżkę podaży i perspektywach porozumienia pokojowego między Rosją a Ukrainą, a także na obawach o potencjalne zakłócenia w dostawach ropy do Wenezueli.
Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 19 centów, czyli 0,31%, do 61,09 dolara za baryłkę do godziny 11:25 GMT. Cena amerykańskiej ropy West Texas Intermediate spadła o 15 centów, czyli 0,26%, do 57,45 dolara za baryłkę. Oba benchmarki spadły w czwartek o około 1,5%.
Analityk Rystad Energy, Janiv Shah, stwierdził, że nadal występują pewne czynniki sprzyjające cenom, w tym rosnące napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Wenezuelą, a także ukraińskie ataki dronów na rosyjską platformę wiertniczą na Morzu Kaspijskim.
Według sześciu źródeł zaznajomionych ze sprawą Stany Zjednoczone przygotowują się do przechwycenia kolejnych statków przewożących wenezuelską ropę naftową po zatrzymaniu tankowca na początku tego tygodnia.
Tymczasem dane ze źródeł branżowych i obliczenia agencji Reuters wykazały, że rosyjski eksport produktów naftowych drogą morską spadł w listopadzie zaledwie o 0,8% w porównaniu z październikiem, gdyż zakończenie prac konserwacyjnych rafinerii pozwoliło zrównoważyć niższy eksport paliw szlakami południowymi, takimi jak Morze Czarne i Morze Azowskie.
Ropy Brent i WTI straciły ponad 4% od początku tygodnia, co odzwierciedla ogólną niepewność na rynkach.
Analityk PVM Oil Associates, Tamas Varga, powiedział, że chociaż niektóre naciski ze strony podaży mogą zapewnić ograniczone, okresowe wsparcie cen, ogólne nastroje na rynku wskazują na przewagę podaży nad popytem, a wszelkie wzrosty cen będą prawdopodobnie krótkotrwałe.
Dane Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową wskazują, że globalna podaż ropy może wyrównać się z popytem w 2026 r. Jest to pogląd sprzeczny z szacunkami Międzynarodowej Agencji Energii, ale bardziej pesymistyczny niż prognozy OPEC z początku tego roku, kiedy to spodziewano się, że popyt przewyższy podaż.
Dolar amerykański utrzymywał się w piątek na stabilnym poziomie, jednak nadal zmierzał w kierunku odnotowywania trzeciego z rzędu tygodniowego spadku, obciążony oczekiwaniami obniżek stóp procentowych w przyszłym roku. Funt brytyjski z kolei pozostał niemal bez zmian po tym, jak dane pokazały, że gospodarka Wielkiej Brytanii niespodziewanie skurczyła się w ciągu trzech miesięcy do października.
Indeks dolara – mierzący wartość amerykańskiej waluty w stosunku do sześciu głównych walut – utrzymał się na poziomie 98,34 punktów, zmierzając do tygodniowego spadku o 0,64%. Od początku roku indeks spadł o ponad 9%, zmierzając ku największemu spadkowi od 2017 roku.
W obliczu słabości dolara euro wzrosło do poziomu 1,1737 USD po czwartkowym wzroście o 0,37%, osiągając najwyższy poziom od ponad dwóch miesięcy. Funt szterling również nieznacznie wzrósł do 1,3383 USD, utrzymując się w pobliżu siedmiotygodniowego maksimum osiągniętego w czwartek, wspierany przez dane ekonomiczne, które wzmocniły oczekiwania na obniżkę stóp procentowych Banku Anglii.
Obie europejskie waluty są na dobrej drodze do odnotowania trzeciego z rzędu tygodniowego wzrostu wartości w stosunku do dolara.
Niepewność co do polityki Fed w przyszłym roku
Zgodnie z oczekiwaniami Rezerwa Federalna obniżyła w tym tygodniu stopy procentowe, jednak komentarze jej prezesa Jerome’a Powella i towarzyszące im oświadczenie były mniej jastrzębie, niż oczekiwali inwestorzy, co nasiliło presję na sprzedaż dolara.
„Dolar amerykański stabilizuje się po wyprzedaży po ogłoszeniu decyzji przez Rezerwę Federalną, jednak nadal pozostaje pod presją oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych i czynników sezonowych” – powiedział Frantisek Taborsky, strateg walutowy w ING.
Inwestorzy stoją w obliczu znacznej niepewności co do kierunku amerykańskiej polityki pieniężnej w przyszłym roku, ponieważ trendy inflacyjne i siła rynku pracy pozostają niejasne. Rynki wyceniają obecnie dwie obniżki stóp procentowych w 2026 roku, w porównaniu z prognozami decydentów zakładającymi jedną obniżkę w przyszłym roku i kolejną w 2027 roku.
Perspektywy polityki pieniężnej będą zależeć od nadchodzących danych ekonomicznych, których publikacja została opóźniona z powodu 43-dniowego zawieszenia działalności rządu federalnego w październiku i listopadzie. Dzieje się to w momencie, gdy Stany Zjednoczone zbliżają się do wyborów parlamentarnych, które mają koncentrować się głównie na wynikach gospodarczych, w obliczu apeli prezydenta Donalda Trumpa o głębsze obniżki stóp procentowych.
Rynki uważnie obserwują również, kto zastąpi Powella na stanowisku prezesa Fed i w jaki sposób ta zmiana może wpłynąć na rosnące obawy dotyczące niezależności banku centralnego za rządów Trumpa.
Niepowodzenie gospodarcze w Wielkiej Brytanii
Kurs funta osłabił się nieznacznie po opublikowaniu danych, które pokazały, że brytyjski produkt krajowy brutto skurczył się o 0,1% w ciągu trzech miesięcy od sierpnia do października, podczas gdy w sondażu Reutersa wśród ekonomistów oczekiwano stabilizacji.
„Na tym etapie nie jest do końca jasne, czy ostatnie osłabienie wskazuje na rzeczywiste spowolnienie, czy też odzwierciedla ograniczenie wydatków przed ogłoszeniem budżetu, a także w jakim stopniu te posunięcia mają charakter tymczasowy” – powiedział Philip Shaw, główny ekonomista Investec.
Minister finansów Rachel Reeves przedstawiła 26 listopada budżet mający na celu podniesienie podatków.
Dane te wzmocniły spekulacje na temat obniżki stóp procentowych przez Bank Anglii w przyszłym tygodniu, mimo że taki ruch został już uwzględniony na rynkach od kilku tygodni.
Jen i frank przed posiedzeniami banków centralnych
Jen japoński osłabił się o 0,2% do 155,87 dolara przed posiedzeniem Banku Japonii w przyszłym tygodniu, gdzie oczekiwania wskazują na podwyżkę stóp procentowych. Rynki koncentrują się na prognozach decydentów dotyczących ścieżki stóp procentowych w 2026 roku.
Agencja Reuters podała, że Bank Japonii prawdopodobnie utrzyma swoje zobowiązanie do dalszych podwyżek stóp procentowych, podkreślając jednocześnie, że tempo przyszłych podwyżek zależeć będzie od reakcji gospodarki na poszczególne ruchy.
Tymczasem frank szwajcarski utrzymywał się na stabilnym poziomie 0,7951 za dolara, po tym jak w czwartek wzrósł do najwyższego poziomu od około miesiąca. Szwajcarski Bank Narodowy utrzymał stopy procentowe na poziomie 0%, twierdząc, że niedawne porozumienie w sprawie obniżenia ceł USA na towary szwajcarskie poprawiło perspektywy gospodarcze, mimo że inflacja okazała się niższa od oczekiwań.