Ceny palladu wzrosły w piątek na skutek osłabienia dolara amerykańskiego względem większości głównych walut, co było reakcją rynków na przemówienie prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella w Jackson Hole.
Podczas piątkowego wystąpienia na sympozjum Powell zasugerował, że obniżka stóp procentowych może być możliwa w najbliższym czasie, podkreślił jednak, że zwiększona niepewność utrudnia decydentom pracę.
Potwierdził, że rynek pracy pozostaje silny, a gospodarka wykazuje odporność, ale zauważył, że ryzyko ostatnio wzrosło. Wyjaśnił, że cła mogą ponownie zwiększyć inflację, czego Fed stara się uniknąć.
Powell zwrócił uwagę, że referencyjna stopa procentowa jest obecnie o około 1% niższa niż rok temu, a niskie bezrobocie daje Fedowi pole do ostrożnego dostosowywania polityki pieniężnej. Dodał, że oczekiwania bazowe i zmiana bilansu ryzyka mogą rzeczywiście uzasadniać rewizję obecnego stanowiska.
Stwierdził, że decyzje Federalnego Komitetu Otwartego Rynku będą nadal „uzależnione wyłącznie od danych”, potwierdzając tym samym zaangażowanie banku centralnego w osiągnięcie inflacji na poziomie 2% w celu utrzymania długoterminowej stabilności oczekiwań.
W swojej ocenie gospodarki Powell zauważył spowolnienie wzrostu zatrudnienia wraz ze spadkiem wydatków konsumpcyjnych, podkreślając, że podaż i popyt na pracę znajdują się w „niezwykłej” równowadze. Podkreślił również, że polityka pieniężna będzie poddawana okresowym przeglądom co pięć lat w celu dostosowania się do zmian strukturalnych w gospodarce.
Tymczasem indeks dolara spadł o 0,9% do 97,7 punktów o godz. 15:53 GMT, osiągając najwyższy poziom 98,8 i najniższy poziom 97,7.
W obrocie kontrakty terminowe na pallad z dostawą we wrześniu wzrosły o 2,8% do 1147,5 USD za uncję do godziny 15:53 GMT.
Wartość bitcoina spadła w piątek, kontynuując gwałtowne spadki odnotowane na początku tego tygodnia, a apetyt na ryzyko osłabł w obliczu rosnących wątpliwości co do obniżki stóp procentowych w USA przed wyczekiwanym przemówieniem prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella.
Największa kryptowaluta świata odnotowała tygodniowe straty na poziomie prawie 4%, obciążona falą realizacji zysków po osiągnięciu rekordowych poziomów na początku sierpnia. Inne waluty cyfrowe również gwałtownie spadły w piątek, zmierzając w kierunku tygodniowych spadków.
Rynki nie zareagowały na doniesienia, że Chiny rozważają opracowanie stablecoinów opartych na juanie w celu promowania handlu krajową walutą, pomimo że Pekin zakazał wszelkiej działalności związanej z handlem kryptowalutami w 2021 r.
Wartość bitcoina spadła o 0,9% do 112 200 dolarów o godz. 12:43 GMT na CoinMarketCap.
Bitcoin spada w obliczu słabnących zakładów na obniżkę stóp procentowych i oczekiwań na Powella
Ostatnie spadki wartości bitcoina nastąpiły na tle ogólnego pogorszenia nastrojów wobec ryzyka, gdyż rynki stopniowo przestawały oczekiwać obniżki stóp procentowych we wrześniu.
Według narzędzia FedWatch firmy CME wyceny kontraktów terminowych na fundusze federalne wskazują, że rynki obecnie dają 73,1% szans na obniżkę o 25 punktów bazowych we wrześniu, podczas gdy w zeszłym tygodniu prawdopodobieństwo wynosiło ponad 90%.
Z opublikowanego w tym tygodniu protokołu z posiedzenia Rezerwy Federalnej, które odbyło się pod koniec lipca, wynika, że większość członków popiera utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie w najbliższym czasie.
Powell, który w piątek ma przemawiać w Jackson Hole, zachował ostrożność w kwestii potencjalnych cięć, wskazując na niepewność związaną z inflacją, wywołaną cłami wprowadzonymi przez prezydenta Donalda Trumpa.
Oznaki odporności gospodarki amerykańskiej, takie jak lepsze od oczekiwanych dane PMI za sierpień, również przyczyniły się do obniżenia oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych.
Wyższe, utrzymujące się przez dłuższy czas stopy procentowe są uważane za niekorzystne dla aktywów wysoce spekulacyjnych, takich jak kryptowaluty, ponieważ obniżają płynność i zniechęcają do podejmowania ryzyka. Bitcoin poniósł duże straty podczas cykli zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed w latach 2022 i 2023, a następnie odnotował silny wzrost, gdy w 2024 roku rozpoczęło się luzowanie polityki pieniężnej.
Wartość altcoinów spadła wraz z wartością bitcoina, przy czym większość z nich notowała cotygodniowe spadki na fali realizacji zysków po osiągnięciu szczytów w sierpniu.
Pomimo obecnej korekty, Bitcoin pozostaje w tym roku w silnym trendzie wzrostowym, zbliżając się do historycznych maksimów. Niektórzy obserwatorzy rynku uważają, że hossa jeszcze nie osiągnęła szczytu i może nadal napędzać ten aktyw do nowych rekordowych poziomów.
W niedawnym raporcie Tuur Demeester i Adamant Research stwierdzili, że Bitcoin wykazuje oznaki siły w połowie cyklu i prognozują, że w nadchodzącej fazie może osiągnąć 500 000 dolarów lub więcej.
Według raportu scenariusze cenowe wahają się od konserwatywnego założenia czterokrotnego wzrostu w stosunku do obecnych poziomów do optymistycznego założenia dziesięciokrotnego wzrostu, co oznacza wartość około 1,2 miliona dolarów za monetę.
„Uważamy, że znajdujemy się w środku cyklu, który może przerodzić się w jedną z największych hoss Bitcoina w historii” – napisano w raporcie. „Przy obecnych poziomach wciąż istnieje potencjał wzrostu o 4–10x, wskazujący na ceny powyżej 500 000 dolarów”.
Bitcoin nadal ryzykowny, ale wciąż najpopularniejszy wśród kryptowalut
W raporcie przyznano, że droga do sześciocyfrowych poziomów nie jest pozbawiona ryzyka. Włamania na giełdy lub masowa sprzedaż skonfiskowanych monet, które w przeszłości doprowadziły do bankructw, mogą wywierać tymczasową presję na ceny.
Zwrócono również uwagę na ryzyko koncentracji, zauważając, że Coinbase posiada około 10% podaży w obiegu. Zwrócono jednak uwagę, że ETF-y, takie jak CoinShares, dywersyfikują kanały depozytowe.
W raporcie wymieniono wiele czynników sprzyjających Bitcoinowi, w tym „przyspieszającą adopcję instytucjonalną, pogłębiający się deficyt budżetowy i rosnące zaangażowanie rządu – takie jak utworzenie przez Stany Zjednoczone krajowej strategicznej rezerwy Bitcoina i zwiększenie zasobów ETF, które obecnie stanowią około 1,4 miliona monet”.
Na zakończenie zalecono inwestorom skupienie się na Bitcoinie zamiast na spekulacyjnych altcoinach o niewielkim zastosowaniu w realnym świecie, stwierdzając: „Przeznaczenie 5% portfela na Bitcoina stanowi zabezpieczenie przed ryzykiem systemowym, podczas gdy wyższe alokacje odzwierciedlają większe przekonanie”.
Ceny ropy naftowej utrzymały się w piątek na niemal stabilnym poziomie, gdyż nadzieje na rychłe zawarcie pokoju między Rosją a Ukrainą zmalały. W rezultacie ceny znalazły się na drodze do pierwszego tygodniowego wzrostu od trzech tygodni.
Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 17 centów, czyli 0,25%, do 67,50 USD za baryłkę o godz. 10:00 GMT. Cena amerykańskiej ropy West Texas Intermediate (WTI) spadła o 13 centów, czyli 0,2%, do 63,39 USD.
Oba kontrakty zyskały ponad 1% w poprzedniej sesji. Ropa Brent wzrosła w tym tygodniu o 2,8%, a WTI o 1%.
Giovanni Staunovo, analityk rynku surowcowego w UBS, powiedział: „Wszyscy czekają na kolejny ruch prezydenta Trumpa. W najbliższych dniach wydaje się, że nic się nie wydarzy”.
Wojna, trwająca już trzeci i pół roku, nie wyhamowała w tym tygodniu. W czwartek Rosja przeprowadziła nalot w pobliżu granicy Ukrainy z Unią Europejską, a Ukraina poinformowała o ataku na rosyjską rafinerię i stację pomp w Uneczy, kluczowej części rurociągu Przyjaźń, którym rosyjska ropa dociera do Europy. Węgry poinformowały, że dostawy tą linią zostały wstrzymane.
Trump stara się zorganizować szczyt między prezydentem Rosji Władimirem Putinem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w ramach mediacji mających na celu osiągnięcie porozumienia pokojowego.
Jednak zorganizowanie takiego spotkania wydaje się trudne, a dyskusje na temat ewentualnych gwarancji bezpieczeństwa napotykają na przeszkody, napisali analitycy ING w nocie do klienta w piątek. Dodali: „Im mniejsze szanse na zawieszenie broni, tym większe ryzyko zaostrzenia sankcji USA wobec Rosji”.
Tymczasem amerykańscy i europejscy planiści przedstawili swoim doradcom ds. bezpieczeństwa narodowego opcje militarne po pierwszym bezpośrednim spotkaniu przywódców USA i Rosji od czasu inwazji na Ukrainę.
Według źródeł, z którymi rozmawiała agencja Reuters, Putin zażądał, aby Ukraina opuściła cały wschodni region Donbasu, zrezygnowała z ambicji przystąpienia do NATO i nie wpuszczała wojsk zachodnich na teren kraju.
Trump zobowiązał się chronić Ukrainę w ramach każdego porozumienia mającego na celu zakończenie wojny, podczas gdy Zełenski odrzucił możliwość wycofania wojsk z uznanego przez społeczność międzynarodową terytorium Ukrainy.
Większy niż oczekiwano spadek zapasów ropy w USA
Ceny ropy naftowej wspierał również większy niż oczekiwano spadek zapasów ropy w USA w zeszłym tygodniu, co sygnalizuje silny popyt. Zapasy spadły o 6 milionów baryłek w tygodniu kończącym się 15 sierpnia, podała w środę Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA), w porównaniu z prognozami analityków zakładającymi spadek o zaledwie 1,8 miliona baryłek.
Zostało to częściowo zrekompensowane słabymi danymi gospodarczymi Niemiec, które pokazały, że największa gospodarka strefy euro skurczyła się o 0,3% w drugim kwartale, co wzbudziło obawy o popyt na ropę naftową.
Inwestorzy śledzili również Sympozjum Ekonomiczne Jackson Hole w Wyoming w poszukiwaniu sygnałów o potencjalnej obniżce stóp procentowych w USA w przyszłym miesiącu. Doroczne spotkanie czołowych bankierów centralnych rozpoczęło się w czwartek, a w piątek swoje przemówienie miał wygłosić prezes Rezerwy Federalnej USA Jerome Powell.
Obniżka stóp procentowych może pobudzić wzrost gospodarczy i zwiększyć popyt na ropę naftową, co potencjalnie wpłynie na wzrost cen.
Kurs dolara amerykańskiego wobec euro i funta brytyjskiego w piątek oscylował w pobliżu dwutygodniowego maksimum, gdyż inwestorzy ograniczyli zakłady na obniżkę stóp procentowych przed przemówieniem prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella na sympozjum w Jackson Hole.
Euro i funt brytyjski odnotowały najniższe poziomy od początku sierpnia, tracąc 0,1% do odpowiednio 1,1597 USD i 1,3408 USD.
Wcześniejsze oznaki słabości na amerykańskim rynku pracy rozbudziły nadzieje na niższe koszty pożyczek w przyszłym miesiącu, ale oczekiwania te osłabły po opublikowaniu lepszych od oczekiwanych danych ekonomicznych i ostrożnych komentarzach przedstawicieli Rezerwy Federalnej.
Według narzędzia FedWatch firmy CME, inwestorzy obecnie wyceniają 73% prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych we wrześniu, w porównaniu z 85,4% tydzień wcześniej.
Jane Foley, szefowa strategii walutowej w Rabobank, powiedziała: „Dolar odzwierciedla ryzyko, że Powell będzie trzymał się swojej ostrożnej postawy i zmieni nastawienie na bardziej jastrzębie”.
Indeks dolara, który mierzy wartość amerykańskiej waluty w stosunku do sześciu głównych walut, wzrósł o 0,1% do 98,71, co oznacza wzrost o 0,9% w skali tygodnia i zakończenie dwutygodniowej serii spadków.
Przedstawiciele Rezerwy Federalnej wydawali się w czwartek niezdecydowani co do obniżki stóp procentowych w przyszłym miesiącu, co przygotowało grunt pod przemówienie Powella zaplanowane na godzinę 10:00 czasu wschodniego (14:00 GMT) podczas dorocznej konferencji w Jackson Hole w Wyoming, która rozpoczęła się w czwartek.
Austan Goolsbee, prezes Rezerwy Federalnej w Chicago, stwierdził, że nadchodzące spotkanie jest „otwarte” i może przynieść zmianę polityki, ale zwrócił uwagę na mieszane dane ekonomiczne i niespodziewanie wysokie odczyty inflacji, które sprawiły, że jest ostrożny w kwestii rychłego obniżenia stóp procentowych.
Charu Chanana, dyrektor ds. strategii inwestycyjnej w Saxo, dodał: „Biorąc pod uwagę, że dane dotyczące inflacji i zatrudnienia będą znane dopiero przed wrześniowym spotkaniem, Powell ma wszelkie powody, by wykazać się cierpliwością i zachować elastyczność”.
Analitycy z Bank of America Global Research stwierdzili, że dolar ma ograniczony potencjał wzrostu w krótkim terminie przed wydarzeniami w Jackson Hole, ale utrzymali pesymistyczną prognozę długoterminową, biorąc pod uwagę rosnące ryzyko stagflacji w gospodarce USA. Zauważyli: „Środowisko stagflacyjne, cła oraz obawy dotyczące niezależności Rezerwy Federalnej i instytucji amerykańskich to czynniki, które prawdopodobnie ostatecznie doprowadzą do osłabienia dolara”, podnosząc swoją prognozę dla euro na koniec roku do 1,20 USD z 1,17 USD.
Od początku roku 2025 euro zyskało 12%, czemu sprzyjało osłabienie dolara.
W innych częściach świata jen spadł do 148,56 za dolara, co oznacza tygodniowy spadek o 0,9%. Dane pokazały, że inflacja bazowa w Japonii spowolniła drugi miesiąc z rzędu w lipcu, ale pozostała powyżej celu banku centralnego na poziomie 2%, co podtrzymuje oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych w nadchodzących miesiącach.
Rentowność japońskich obligacji rządowych podążała za amerykańskimi obligacjami skarbowymi, a rentowność 30-letnich obligacji osiągnęła w piątek nowy rekord. Rentowność 30-letnich obligacji skarbowych USA wyniosła 4,9285% po wzroście o dwa punkty bazowe w czwartek, podczas gdy rentowność obligacji dwuletnich, bardziej wrażliwa na oczekiwania dotyczące stóp procentowych, utrzymała się na poziomie 3,79% po wzroście o 5 punktów bazowych w poprzedniej sesji.
Korona szwedzka i korona norweska osłabiły się o 0,2% w stosunku do dolara, podczas gdy frank szwajcarski utrzymał się na poziomie 0,8093.