Trendy: Olej | Złoto | BITCOIN | EUR/USD | GBP/USD

Soja zamyka sesję na minusie z powodu słabego popytu w Chinach, kukurydza spada z powodu prognozowanych rekordowych zbiorów

Economies.com
2025-09-15 20:21PM UTC

Ceny kontraktów terminowych na soję na giełdzie w Chicago spadły w poniedziałek pod presją słabego popytu Chin na dostawy z USA, podczas gdy inwestorzy oczekiwali na jakiekolwiek oznaki postępu po wznowieniu rozmów handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami w Madrycie.

Ceny kukurydzy również spadły w związku z oczekiwaniami na rekordowe zbiory w USA, podczas gdy ceny pszenicy utrzymały się na stabilnym poziomie w oczekiwaniu na uważnie obserwowaną decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych.

Matt Ammermann, menedżer ds. ryzyka surowcowego w StoneX, powiedział: „Skupienie uwagi powróciło na perspektywach ogromnych zbiorów kukurydzy i soi w USA, o których donosił USDA w piątek, co naturalnie negatywnie wpływa na rynki. Rynki uważnie obserwują, czy rozmowy handlowe między USA a Chinami w Madrycie ponownie otworzą drogę dla eksportu soi i zbóż z USA do Chin, który został praktycznie wstrzymany od początku wojny handlowej”.

Dodał: „Jednak oczywiste jest, że stosunki między USA a Chinami pozostają napięte, a Chiny po prostu nie mają problemu z poleganiem na alternatywach, w tym brazylijskiej soi, którą mogą kupować od początku wojny handlowej, co pozwala im na dywersyfikację poza Stanami Zjednoczonymi”.

W piątek Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych poinformował, że amerykańscy rolnicy osiągną tej jesieni rekordowe plony kukurydzy, przewyższając poprzedni rekord sprzed dwóch lat o około 1,5 miliarda buszli. Było to możliwe dzięki obsianiu największego areału kukurydzy od 92 lat.

Departament Rolnictwa USA oszacował produkcję soi w USA na 4,301 miliarda buszli, w porównaniu z 4,292 miliarda buszli w prognozie z zeszłego miesiąca. Podniósł również prognozę dotyczącą wyczerpania zapasów soi po obniżeniu prognoz eksportowych do najniższego poziomu od początku wojny handlowej między USA a Chinami.

Tymczasem cena pszenicy wahała się w wąskim przedziale przy ograniczonym napływie nowych informacji, jednak znalazła pewne poparcie w oczekiwaniach, że ewentualna obniżka stóp procentowych w USA w tym tygodniu może osłabić dolara, zwiększając konkurencyjność amerykańskiego eksportu.

Kukurydza

Na zamknięciu sesji grudniowe kontrakty terminowe na kukurydzę spadły o 1,5% do 4,23 dolarów za buszel.

Soja

Notowania listopadowych kontraktów terminowych na soję spadły o 0,3% do 10,42 dolarów za buszel.

Pszenica

Kontrakty terminowe na pszenicę z dostawą w grudniu wzrosły o 0,4% do 5,25 dolarów za buszel.

Co oznacza projekt gazociągu „Siła Syberii-2” między Rosją i Chinami?

Economies.com
2025-09-15 19:48PM UTC

Wśród działań dyplomatycznych i serii szczytów zorganizowanych w zeszłym tygodniu przez prezydenta Chin Xi Jinpinga, Pekin i Moskwa najwyraźniej dokonały przełomu, ogłaszając porozumienie w sprawie budowy długo oczekiwanego gazociągu „Siła Syberii-2”.

2 września Aleksiej Miller, prezes rosyjskiego giganta energetycznego Gazprom, ogłosił podpisanie prawnie wiążącego memorandum o porozumieniu, co trafiło na pierwsze strony gazet i było sygnałem, że więzi między Pekinem a Moskwą pogłębiają się pomimo nacisków ze strony Zachodu.

Jednak eksperci ds. energetyki, udzielając wywiadu RFE/RL, wyrazili wątpliwości co do przyszłości projektu, wskazując, że kluczowe szczegóły — takie jak cena gazu, wolumen eksportu i to, kto pokryje koszty budowy — pozostają nieustalone.

Erica Downs, starsza badaczka w Centrum Globalnej Polityki Energetycznej Uniwersytetu Columbia, powiedziała: „Prawnie wiążące memorandum nie jest umową na dostawy, a zatem nie oznacza, że projekt otrzymał zielone światło. Sprawia wrażenie postępu, ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona”.

Ostatnie porozumienie w Pekinie wydaje się być zaledwie jednym z kroków w trwających negocjacjach na temat ambitnego gazociągu, który ma przesyłać gaz z rosyjskiego Półwyspu Jamalskiego do północnych Chin przez wschodnią Mongolię.

Od czasu pełnej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku i utraty kluczowego europejskiego rynku energii, wpływ Pekinu w tych rozmowach tylko wzrósł. Chiny zdają się czekać na odpowiedni moment, aby przekonać się, czy Kreml zaoferuje atrakcyjne ustępstwa w zakresie cen i wolumenów, a także jak projekt wpisuje się w złożoną rywalizację ze Stanami Zjednoczonymi.

Downs dodał: „Chiny po prostu odkładają decyzję na później, aby sprawdzić, czy rzeczywiście będą potrzebować tego rurociągu. Jeśli Pekinowi uda się zapewnić niskie ceny i elastyczność w zakresie wolumenów dostaw, projekt może okazać się atrakcyjny jako polisa ubezpieczeniowa. Jeśli nie, mają alternatywy”.

Czy Chiny potrzebują „Siły Syberii-2”?

Dla Moskwy potrzeba jest oczywista: 2600-kilometrowy rurociąg zrekompensowałby część europejskiego rynku, który straciła po wojnie. Chiny mają jednak mnóstwo możliwości.

W obliczu ciągnących się latami negocjacji, Pekin realizował strategię dywersyfikacji importu gazu, aby uniknąć uzależnienia od jednego dostawcy. Rosja jest już największym dostawcą gazu do Chin za pośrednictwem rurociągu „Siła Syberii-1”, który został uruchomiony w 2019 roku na mocy 30-letniej umowy o wartości 400 miliardów dolarów. Rosja stała się również trzecim co do wielkości dostawcą skroplonego gazu ziemnego (LNG) do Chin, po Australii i Katarze.

Jednocześnie Pekin zmniejszył zależność od importu, zwiększając krajową produkcję ropy naftowej i gazu oraz znacząco rozwijając odnawialne źródła energii. Chińskie firmy stały się światowymi liderami w dziedzinie energii słonecznej i pojazdów elektrycznych.

W rezultacie popyt na importowany gaz spadł i oczekuje się, że będzie nadal spadał w ciągu następnej dekady, zmniejszając zapotrzebowanie na „Siłę Syberii-2”, która mogłaby transportować 50 miliardów metrów sześciennych rocznie. Pekin mógłby zamiast tego polegać na niewielkim zwiększeniu przepustowości istniejących rurociągów z Rosją – co Miller również ogłosił w Pekinie – zamiast budować nową linię.

Joseph Webster, starszy pracownik naukowy Atlantic Council, powiedział RFE/RL: „Nawet w najlepszym scenariuszu projekt nie rozpocznie się przed rokiem 2030. Oznacza to pięć kolejnych lat postępu technologicznego w dziedzinie odnawialnych źródeł energii i baterii, co jeszcze bardziej zmniejszy potrzebę budowy rurociągu”.

Niepewność potęguje fakt, że Pekin nie potwierdził jeszcze oświadczenia Millera, a chińskie media państwowe w dużej mierze milczą, jedynie powtarzając doniesienia rosyjskie i międzynarodowe. Po spotkaniu Xi z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i prezydentem Mongolii Ukhnaagijnem Churelsukhem w Pekinie, chińskie media cytowały jedynie wezwanie Xi do skupienia się na „fizycznej łączności” między tymi trzema krajami.

Co mogłoby sprawić, że projekt stanie się rzeczywistością?

Benjamin Schmitt, badacz z University of Pennsylvania i pracownik naukowy Centrum Analizy Polityki Europejskiej (CEPA), stwierdził, że komercyjna logika projektu jest słaba, nazywając uwagi Millera jedynie „teatrem” Kremla, mającym na celu zademonstrowanie bliskiej współpracy z Pekinem.

„Pekin nie potrzebuje tego rurociągu, ale nie widzi też powodu, by publicznie się mu sprzeciwiać” – powiedział Schmitt.

Jednakże dwa czynniki mogą zmienić sytuację: znaczące ustępstwa Rosji w kwestii cen i wolumenów lub zmieniające się warunki geopolityczne w Chinach.

Odnosząc się do cen, Miller stwierdził, że gaz będzie tańszy niż ten, który Gazprom pobiera od europejskich odbiorców ze względu na trasę i odległość rurociągu, ale nie podał żadnych szczegółów. Doniesienia sugerują, że Chiny zażądały cen zbliżonych do cen krajowych, mocno dotowanych przez Rosję, i chcą zobowiązać się do zakupu jedynie połowy przepustowości rurociągu (25 miliardów metrów sześciennych rocznie), a nie standardowych 80% dla tego typu projektów.

Biorąc pod uwagę niskie ceny i elastyczne zobowiązania, rurociąg mógłby stać się atrakcyjnym środkiem bezpieczeństwa energetycznego, zwłaszcza w obliczu narastających napięć w Cieśninie Ormuz, będącej kluczowym punktem przeładunkowym dla chińskich dostaw LNG, oraz pogłębiającej się wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, największym dostawcą LNG na świecie.

Chiny wstrzymały już import amerykańskiego LNG w lutym, a dostęp do taniego rosyjskiego gazu wzmacnia ich pozycję w renegocjacjach kontraktów na LNG, z których wiele wygasa w latach 30. XXI wieku.

Na razie jednak Pekin i Moskwa muszą najpierw przełamać długotrwały impas, który zablokował projekt „Siła Syberii-2”.

„Do tej pory widzieliśmy tylko polityczne przesłanie, a nie prawdziwy projekt” – podsumował Schmitt.

Złoto osiąga nowy rekordowy poziom w okolicach 3700 dolarów przed decyzją Fed

Economies.com
2025-09-15 17:23PM UTC

Cena złota (XAU/USD) wzrosła w poniedziałek do nowego rekordowego poziomu 3685 dolarów za uncję, przekraczając poprzedni szczyt na poziomie 3674 dolarów i zbliżając się do poziomu 3700 dolarów. Tymczasem rynki oczekują na decyzję Rezerwy Federalnej w tym tygodniu.

Metal szlachetny nadal zyskuje na wartości, ponieważ inwestorzy wyceniają niemal pewną obniżkę stóp procentowych na wrześniowym posiedzeniu. Narzędzie CME FedWatch wskazuje na 95% prawdopodobieństwo obniżki o 25 punktów bazowych, w porównaniu z zaledwie 5% prawdopodobieństwem większej obniżki o 50 punktów bazowych.

Perspektywy techniczne dla złota:

Złoto wydaje się gotowe do przetestowania poziomu 3700 dolarów w najbliższym czasie, choć dalszy rozwój sytuacji będzie zależał od wyniku posiedzenia Fed. Jeśli decyzji towarzyszyć będą gołębie prognozy, ceny mogą przebić ten poziom i utorować drogę do 3750 i 3800 dolarów. Jeśli jednak Fed przyjmie jastrzębi ton, może dojść do realizacji zysków, co doprowadzi do spadku cen złota.

NASDAQ i S&P 500 osiągają nowe rekordy

Economies.com
2025-09-15 15:40PM UTC

Amerykańskie indeksy giełdowe wzrosły w poniedziałek, gdyż inwestorzy uważnie śledzili zbliżające się posiedzenie Rezerwy Federalnej.

Wall Street otrzymało wsparcie w postaci komentarzy prezydenta USA Donalda Trumpa na portalu Truth Social, który stwierdził, że rozmowy z Chińczykami przebiegają pomyślnie i zauważył, że osiągnięto porozumienie z Pekinem w sprawie TikToka.

Posiedzenie Rezerwy Federalnej rozpocznie się we wtorek i zakończy w środę. Powszechne oczekiwania zakładają obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych, w obliczu nacisków ze strony Trumpa, aby przyspieszyć redukcję kosztów pożyczek.

Według narzędzia CME FedWatch, rynki wyceniają 99,6% prawdopodobieństwa obniżki stóp o 25 punktów bazowych, podczas gdy prawdopodobieństwo pozostawienia stóp bez zmian wynosi zaledwie 0,4%.

Podczas handlu indeks Dow Jones Industrial Average o godz. 16:39 GMT utrzymywał się na poziomie 45 832 punktów, podczas gdy szerszy indeks S&P 500 wzrósł o 0,5% (31 punktów) do 6615 punktów. Nasdaq Composite zyskał 0,8% (188 punktów) do 22 328 punktów.