Trendy: Olej | Złoto | BITCOIN | EUR/USD | GBP/USD

Soja zamyka sesję spadkiem o 1% z powodu wyższych prognoz zapasów

Economies.com
2025-07-09 20:18PM UTC
Podsumowanie AI
  • Ceny soi spadły o 1% w środę z powodu wyższych prognozowanych zapasów - Analitycy przewidują wzrost zapasów końcowych soi ze starych zbiorów o 10 milionów buszli - Handlowcy spodziewają się spadku produkcji z nowego sezonu o 7 milionów buszli, przy całkowitej produkcji wynoszącej 4,333 miliarda buszli

Ceny soi spadły w środę podczas sesji handlowej na giełdzie Chicago Board of Trade, ponieważ inwestorzy oczekiwali na kluczowy raport Departamentu Rolnictwa USA. Oczekiwania wskazywały na wzrost zapasów zboża.

W środę pobliskie kontrakty terminowe na soję odnotowały straty w wysokości od 5 do 8 centów. Według cmdtyView, średnia krajowa cena gotówkowa soi spadła o 8 centów do 9,73 USD za buszel.

Na rynku produktów ubocznych ceny kontraktów futures na śrutę sojową spadły o 1,20 USD za tonę, podczas gdy ceny oleju sojowego spadły o 56 do 73 punktów. Ponadto w ciągu nocy wydano 139 kolejnych powiadomień o dostawach w odniesieniu do lipcowych kontraktów na śrutę sojową, co daje łącznie 4047 kontraktów na dostawy w tym miesiącu.

W oczekiwaniu na raporty USDA, które zostaną opublikowane w piątek, analitycy prognozują wzrost końcowych zapasów soi ze starych zbiorów o 10 milionów buszli, co zwiększy łączną ilość do 360 milionów buszli.

W przypadku zbiorów nowego sezonu, badanie Bloomberga wskazało, że handlowcy spodziewają się spadku produkcji o 7 milionów buszli, ze względu na niewielkie zmniejszenie powierzchni zasiewów, a całkowita produkcja ma wynieść 4,333 miliarda buszli.

Szacuje się, że zapasy końcowe w sezonie 2025/2026 wyniosą 302 mln buszli, co stanowi wzrost o 7 mln w porównaniu z czerwcowym szacunkiem USDA.

Kukurydza

Kontrakty terminowe na kukurydzę z dostawą w grudniu wzrosły o 0,4%, do 4,15 USD za buszel.

Soja

Kontrakty terminowe na soję z dostawą w listopadzie zakończyły dzień spadkiem o 1% do 10,07 dolarów za buszel.

Pszenica

Kontrakty terminowe na pszenicę z dostawą we wrześniu spadły o niecałe 0,1%, zamykając dzień na poziomie 5,47 USD za buszel.

Złoto rośnie w miarę stabilizacji dolara przed rozmowami handlowymi

Economies.com
2025-07-09 19:34PM UTC

Ceny złota wzrosły w trakcie środowej sesji handlowej, czemu sprzyjał stabilny dolar amerykański i wzmożone zainteresowanie rynku bieżącymi wydarzeniami handlowymi.

We wtorek prezydent USA Donald Trump zaostrzył swoją globalną wojnę handlową, ogłaszając 50% cło na import miedzi. Oświadczył również, że od dawna zapowiadane cła na półprzewodniki i produkty farmaceutyczne zostaną wkrótce wprowadzone.

Ogłoszenie to nastąpiło po gwałtownym podwyższeniu taryf celnych skierowanych przeciwko 14 partnerom handlowym zaledwie dzień wcześniej, w tym kluczowym dostawcom: Korei Południowej i Japonii. Trump powtórzył również groźby nałożenia 10% taryfy na import z Brazylii, Indii i innych krajów BRICS.

W odrębnym wystąpieniu Trump ponownie skrytykował prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, ponownie wzywając do jego natychmiastowej rezygnacji.

Protokół z czerwcowego posiedzenia Rezerwy Federalnej, opublikowany w środę, ujawnił podział wśród decydentów co do tego, jak agresywnie należy obniżyć stopy procentowe. Podczas gdy obawy dotyczące inflacji wywołanej taryfami nadal istnieją, pojawiły się również oznaki słabości rynku pracy i podstawowej odporności gospodarczej.

Spotkanie, które odbyło się w dniach 17–18 czerwca, zakończyło się jednomyślną decyzją o utrzymaniu stopy funduszy federalnych na poziomie 4,25–4,5%, czyli na niezmienionym poziomie od grudnia 2024 r. Urzędnicy w dużej mierze zachowali postawę „poczekamy, zobaczymy” w odniesieniu do przyszłych posunięć politycznych.

Jeśli chodzi o dolara amerykańskiego, indeks dolara pozostawał stabilny na poziomie 97,5 o godzinie 20:21 GMT, osiągając najwyższą wartość sesji na poziomie 97,7 i najniższą wartość na poziomie 97,4.

Na rynkach towarowych cena spot złota wzrosła o 0,2% do 3324,20 USD za uncję o godz. 20:23 GMT.

Protokół posiedzenia Rezerwy Federalnej: Większość urzędników spodziewa się obniżek stóp procentowych, ale podziały dotyczą liczby obniżek

Economies.com
2025-07-09 18:15PM UTC

Protokół z czerwcowego posiedzenia Rezerwy Federalnej ujawnił rosnący podział wśród urzędników co do tego, jak agresywnie należy obniżać stopy procentowe, gdyż obawy o inflację wynikającą z nowych taryf handlowych zderzyły się z oznakami słabości rynku pracy i utrzymującej się siły gospodarczej.

Protokół opublikowany w środę ze spotkania Federal Open Market Committee (FOMC) w dniach 17–18 czerwca pokazał, że decydenci polityczni w dużej mierze utrzymywali postawę „poczekamy i zobaczymy” w odniesieniu do przyszłych zmian stóp procentowych. Spotkanie zakończyło się jednomyślną decyzją o utrzymaniu referencyjnej stopy procentowej na niezmienionym poziomie 4,25%–4,5%, który nie zmienił się od grudnia 2024 r.

Dyskusje te odzwierciedlały jednak coraz większy podział w kwestii dalszego kierunku polityki pieniężnej.

Jak wynika z protokołu, „większość uczestników uznała za prawdopodobne, że stosowne będzie obniżenie docelowego przedziału stopy funduszy federalnych w dalszej części roku”, wskazując, że presja inflacyjna wynikająca z taryf może okazać się „tymczasowa i ograniczona”, podczas gdy wzrost gospodarczy i siła rynku pracy mogą zacząć słabnąć.

Jednak zakres i termin przeprowadzenia cięć pozostają przedmiotem dyskusji.

Niektórzy urzędnicy podobno poparli obniżkę stóp procentowych już w tym miesiącu, podczas gdy inni nie widzieli potrzeby żadnej redukcji w 2025 r. Chociaż w protokole nie wymieniono nazwisk konkretnych osób, gubernatorzy Rezerwy Federalnej Michelle Bowman i Christopher Waller wcześniej wskazali, że obniżka stóp procentowych może być tematem nadchodzącego posiedzenia w dniach 29–30 lipca, jeśli inflacja będzie się nadal obniżać.

Z drugiej strony „kilku” urzędników argumentowało, że obecny poziom stóp może być już bliski neutralnemu, sugerując, że może być potrzebna tylko ograniczona liczba cięć. Pogląd ten został poparty obawami, że inflacja utrzymuje się powyżej celu 2% i że gospodarka nadal wykazuje odporność.

(Warto zauważyć, że w terminologii Rezerwy Federalnej „niektórzy” oznaczają większą liczbę urzędników niż „kilku”.)

Podczas spotkania Fed zaktualizował swoje prognozy dotyczące stóp procentowych, przewidując dwie obniżki w 2025 r., a następnie trzy kolejne w ciągu dwóch kolejnych lat.

Dzieje się to pośród rosnącej presji ze strony prezydenta Donalda Trumpa, który wezwał przewodniczącego Fed Jerome'a Powella do rezygnacji i wielokrotnie domagał się szybkiej i znacznej obniżki stóp procentowych. Trump wyraził swoją frustrację zarówno publicznie, jak i za pośrednictwem swojej platformy Truth Social.

Powell jednak pozostał stanowczy w opieraniu się ingerencji politycznej, podkreślając ostrożne podejście. Zauważył, że siła gospodarki i utrzymująca się niepewność wokół inflacji wymagają cierpliwości, dopóki nie pojawi się więcej jasności.

Zgodnie z protokołem: „Chociaż niepewność dotycząca inflacji i perspektyw gospodarczych zmniejszyła się, uczestnicy uznali, że ostrożne podejście do zmian polityki pozostaje właściwe”.

Urzędnicy ostrzegali również, że Fed może stanąć w obliczu „trudnych kompromisów”, jeśli wysoka inflacja utrzyma się, a warunki pracy się pogorszą. Podkreślili, że przyszłe decyzje będą zależeć od tego, jak bardzo inflacja lub zatrudnienie odbiegają od swoich celów.

Od czerwcowego spotkania Trump kontynuował błyskawiczne negocjacje handlowe z głównymi partnerami USA, często dostosowując harmonogramy taryfowe. Po pierwszym ogłoszeniu taryf 2 kwietnia, od tego czasu wydał serię listów do zagranicznych przywódców, ostrzegając przed wysokimi taryfami, jeśli nie zostaną podjęte pilne środki.

Mimo tych zagrożeń najnowsze dane wskazują, że nowe taryfy nie przełożyły się jeszcze na powszechny wzrost cen.

Ceny konsumpcyjne wzrosły w maju zaledwie o 0,1%, a inflacja utrzymuje się powyżej zakładanego poziomu 2%, jednak ostatnie badania wskazują, że obawy społeczeństwa dotyczące długoterminowej inflacji słabną.

W protokole odnotowano, że wielu uczestników uważa, iż ostateczny wpływ taryf na inflację może być ograniczony, jeśli szybko zostaną osiągnięte umowy handlowe, jeśli przedsiębiorstwa szybko dostosują łańcuchy dostaw lub jeśli przedsiębiorstwa pokryją koszty za pomocą marży zysku.

Jednocześnie wyraźnie spowolnił wzrost zatrudnienia, chociaż liczba miejsc pracy poza rolnictwem w czerwcu wzrosła o 147 000 (pokonując oczekiwania na poziomie 110 000), a stopa bezrobocia niespodziewanie spadła do 4,1%.

Z drugiej strony wydatki konsumpcyjne gwałtownie osłabły. Wydatki konsumpcyjne spadły o 0,1% w maju, podczas gdy sprzedaż detaliczna spadła o 0,9%, co odzwierciedlało ochłodzenie popytu gospodarstw domowych.

Droga do 4 bilionów dolarów. Jak Nvidia osiągnęła to po raz pierwszy w historii?

Economies.com
2025-07-09 16:18PM UTC

Nvidia została pierwszą firmą na świecie, której kapitalizacja rynkowa osiągnęła 4 biliony dolarów. W środę wartość jej akcji wzrosła o 2,4% do 164 dolarów za akcję. Spółka nadal korzysta na stałym wzroście popytu na technologie związane ze sztuczną inteligencją.

Wartość amerykańskiej spółki po raz pierwszy przekroczyła bilion dolarów w czerwcu 2023 r. i od tego czasu utrzymuje ona dynamiczny wzrost.

Dan Ives, analityk ds. technologii w Wedbush Securities, opisał ten kamień milowy jako „historyczny moment dla firmy Nvidia” i dodał: „Oni są jedynym graczem w mieście — ich chipy to nowe złoto i ropa naftowa”.

Akcje Nvidii spadły w kwietniu, gdy rynki światowe zostały wstrząśnięte eskalacją wojny handlowej prowadzonej przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Pomimo ciągłych obaw dotyczących polityki handlowej Trumpa, akcje Nvidii nadal rosną od wiosny, osiągając ten ostatni kamień milowy.

Osiem lat temu akcje Nvidii były warte mniej niż 1% swojej obecnej wartości, napędzane wówczas przez konkurencję z AMD o dominację na rynku kart graficznych. Obecnie ich meteoryczny wzrost jest związany z rosnącym popytem na chipy, które napędzają generatywne modele AI, takie jak ChatGPT.

Gwałtowny wzrost firmy Nvidia przyniósł również awans jej dyrektorowi generalnemu i współzałożycielowi, Jensenowi Huangowi, którego Mark Zuckerberg niedawno nazwał „Taylor Swift technologii” — nawiązując do jego statusu gwiazdy rocka, szczególnie na Tajwanie.

Rosnąca wartość rynkowa spółki odzwierciedla zaufanie Wall Street do sektora sztucznej inteligencji, pomimo zawirowań wywołanych szerszą polityką gospodarczą USA.

Nvidia odnotowała przychody w wysokości 44,1 miliarda dolarów w pierwszym kwartale, co oznacza wzrost o 69% w ujęciu rok do roku, a zysk na akcję wyniósł 0,81 dolara.

Co sprawia, że Nvidia jest tak wyjątkowa?

Pochodzenie:

Firma Nvidia została założona w 1993 roku — podczas słynnego spotkania w restauracji Denny's — z zamiarem zaprojektowania konkretnego typu programowalnego układu scalonego.

Przez lata na rynku układów scalonych w USA dominowały firmy Intel i AMD, które produkowały procesory CPU (centralne jednostki obliczeniowe) przeznaczone do ogólnych zadań obliczeniowych.

Z kolei Nvidia specjalizowała się w procesorach graficznych (GPU), które miały lepsze możliwości renderowania obrazu — początkowo przydatne w grach wideo i aplikacjach graficznych.

Z czasem stało się jasne, że procesory graficzne mogą wykonywać obliczenia równoległe wydajniej niż procesory CPU, co sprawia, że są bardziej energooszczędne i lepiej nadają się do złożonych zadań obliczeniowych.

Z czasem główni producenci chipów zaczęli produkować własne GPU, ale spóźnili się do gry. Nvidia miała przewagę pierwszego gracza, a także pakiet przyjaznego dla deweloperów oprogramowania i usprawniony łańcuch dostaw, który umożliwiał produkcję GPU na dużą skalę z niezrównaną szybkością i wydajnością.

Na przykład producenci samochodów zaczęli używać chipów Nvidia w programach wspomagania kierowcy, które przetwarzają dane wizualne z czujników. Wszystkie pojazdy Tesla zawierają teraz sprzęt Nvidia. Mimo to do 2020 r. kapitalizacja rynkowa Intela była większa niż Nvidii.

COVID-19 i eksplozja sztucznej inteligencji

W trakcie pandemii przejście na pracę zdalną, wzrost zapotrzebowania na centra danych i usługi w chmurze oraz rosnące zainteresowanie grami wideo przyspieszyły wzrost przychodów firmy Nvidia.

Następnie Dolina Krzemowa, na czele z OpenAI, zaczęła dostrzegać potencjał sztucznej inteligencji w zakresie transformacji operacji biznesowych.

Dzięki swojemu ekosystemowi oprogramowania i wydajnemu łańcuchowi dostaw firma Nvidia była idealnie przygotowana do dostarczania mocy obliczeniowej niezbędnej do wdrożenia sztucznej inteligencji.

Losy Nvidii wystrzeliły jak rakieta. Przy obecnej cenie akcji, firma jest wyceniana na prawie 3 biliony dolarów, rywalizując z Apple.

W wywiadzie dla CNBC CEO Jensen Huang powiedział, że sukces firmy to mieszanka „umiejętności i szczęścia”, zauważając: „Wierzyliśmy, że pewnego dnia wydarzy się coś nowego, a reszta wymagała odrobiny szczęścia. To nie była dalekowzroczność — to było przyspieszone przetwarzanie”.

Obecnie praktycznie każda duża firma technologiczna — w tym Amazon, Google, Meta, Microsoft i Oracle — korzysta z układów Nvidia.

Bloomberg określił układy scalone firmy Nvidia jako „podstawę uczenia modeli sztucznej inteligencji”, natomiast analityczka PNC, Amanda Agati, nazwała ich dominację „prawie całkowitym monopolem”.

Raj Joshi, starszy wiceprezes Moody's, powiedział, że Nvidia jest „dominującym graczem na rynku infrastruktury AI” i podczas gdy inne firmy ścigają się, aby ją dogonić, 30-letnie doświadczenie Nvidii w projektowaniu procesorów graficznych daje jej znaczącą przewagę.

Joshi dodał, że Nvidia jest również liderem w takich sektorach jak opieka zdrowotna, stwierdzając: „Mają mocną pozycję również na tych rynkach”.

Wyścig o dogonienie

Dzięki swojej wyjątkowej pozycji firma Nvidia może pobierać wyższe opłaty za swoje układy scalone — produkowane na Tajwanie i tak rzadkie, że startupy zajmujące się sztuczną inteligencją często narzekają na niedobory dostaw.

Ustawa CHIPS and Science Act, uchwalona przez administrację Bidena w 2022 r., ma na celu zwiększenie krajowej produkcji procesorów graficznych. Nadal jednak istnieją wątpliwości, czy Stany Zjednoczone będą w stanie sprostać popytowi.

Sekretarz ds. handlu Gina Raimondo powiedziała w tym tygodniu: „Ilość chipów, których potrzebują firmy zajmujące się sztuczną inteligencją, jest oszałamiająca” i zasugerowała, że aby nadążyć, może być potrzebne większe wsparcie federalne.

Nowy kotwica rynkowa

Według Amandy Agati wyniki finansowe Nvidii mają obecnie duże znaczenie w indeksach giełdowych w USA. „Nvidia stała się kotwicą rynkową” — powiedziała. „Jeśli dane są nową ropą, Nvidia jest liderem”.

Początkowo firma Nvidia była znana z procesorów graficznych do gier, ale obecnie stanowi podstawę większości zastosowań sztucznej inteligencji.

Alan Priestley z Gartnera nazwał firmę Nvidia „technologicznym liderem w dziedzinie wdrażania sztucznej inteligencji”, natomiast Dan Hutcheson z TechInsights stwierdził: „Tym, czym Intel był dla komputerów PC, tym Nvidia jest dla sztucznej inteligencji”.

Przykładowo ChatGPT został przeszkolony na 10 000 procesorach graficznych Nvidia w superkomputerze Microsoftu — jednym z kilku tego typu systemów skupionych na sztucznej inteligencji, z których niektóre są publiczne, a inne nie.

Według CB Insights, Nvidia kontroluje około 95% rynku GPU skoncentrowanych na AI. Jej chipy, używane w centrach danych, kosztują około 10 000 USD za sztukę, a nowsze, mocniejsze wersje są jeszcze droższe.

Jak Nvidia zyskała tę dominację?

Odpowiedź leży w odważnym postawieniu na własną technologię — i dobrym wyczuciu czasu.

W 1999 r. firma Nvidia zaczęła rozwijać procesory graficzne do lepszego renderowania obrazu. W 2006 r. naukowcy ze Stanford odkryli, że układy te mogą przyspieszać obliczenia matematyczne, co skłoniło Huanga do zainwestowania w programowalność procesorów graficznych — rozszerzając ich zastosowanie poza grafikę.

Stało się to podwaliną współczesnej sztucznej inteligencji.

W 2012 r. zaprezentowano model AI AlexNet, wytrenowany na zaledwie dwóch chipach Nvidia. Ukończył szkolenie w ciągu kilku dni, a nie miesięcy — i badacze to zauważyli.

Wieść rozeszła się szybko, a popyt na procesory graficzne Nvidia gwałtownie wzrósł, gdy naukowcy zaczęli tworzyć nowe narzędzia do tworzenia sztucznej inteligencji.

Dominacja i konkurencja

Nvidia podwoiła wysiłki, opracowując układy scalone przeznaczone specjalnie do sztucznej inteligencji oraz łatwe w obsłudze oprogramowanie, co pozwoliło jej jeszcze bardziej wyprzedzić rywali.

Startupy takie jak Metaphysic wykorzystują układy scalone Nvidia do trenowania modeli generujących realistyczne wideo — na przykład viralową deepfake z udziałem Toma Cruise’a w 2021 r.

„Nvidia nie ma sobie równych” — powiedział współzałożyciel Tom Graham. „Oni są zbyt daleko do przodu”.

Mimo to dominacja Nvidii nie jest niepodważalna. Rywale tacy jak AMD, Intel i startupy takie jak Graphcore opracowują niestandardowe układy AI.

Dyrektor naczelny Graphcore, Nigel Toon, powiedział: „Zbudowaliśmy procesor dostosowany do sztucznej inteligencji w takiej formie, w jakiej istnieje ona obecnie i jaka będzie ewoluować w przyszłości”, ale przyznał, że konkurowanie z firmą Nvidia stanowi duże wyzwanie.

Ian Buck z firmy Nvidia odpowiedział: „Każdy teraz potrzebuje sztucznej inteligencji — a inni będą musieli znaleźć swoją rolę w jej wspieraniu”.

Często zadawane pytania

Jaka jest cena Soja dzisiaj?

Cena Soja to $1009.00 (2025-07-10 UTC 11:24AM)