Wszyscy czekają na obniżki stóp procentowych. Ale Rezerwa Federalna podjęła już swój największy krok w polityce. Jeśli dojdzie do kolejnego kryzysu płynności, podobnego do tego z 2019 roku, Twój fundusz rynku pieniężnego będzie pierwszym efektem domina.
Fed zakończył zacieśnianie ilościowe 1 grudnia. Czas przyjrzeć się bliżej temu, gdzie znajdują się twoje pieniądze — nie dlatego, że warunki są dobre, ale dlatego, że „rury” płynności są zatkane, a ktoś w końcu wyczuł wyciek gazu.
Zacieśnianie ilościowe oznaczało, że Fed zmniejszał swój bilans, pozwalając obligacjom zapadać bez ich wymiany. Uruchomione w 2022 roku, aby usunąć z systemu finansowego „nadwyżkę” płynności pandemicznej, było szczytnym celem – ale rezerwy spadły teraz do poziomów, gdzie kolejny miesiąc tej „dyscypliny” mógłby załamać rynki finansowe.
Jednodniowy program odwrotnego repo Fedu przechowywał kiedyś około 2,5 biliona dolarów nadwyżki płynności – w zasadzie gigantyczny materac wypchany gotówką, której nikt nie potrzebował. Ten materac jest teraz pusty. Pieniądze trafiły do twojego funduszu rynku pieniężnego. Teraz to ty jesteś tym materacem.
Po co przestawać? Jerome Powell mruknął coś o „dużych rezerwach” i nawiązał do 2019 roku, kiedy rynek repo zamarł z dnia na dzień, a Fed musiał wstrzyknąć sobie gotówkę na czarną godzinę. Tłumaczenie z żargonu Fed na potoczny język: silnik wydaje dźwięki, które brzmią jak kosztowne naprawy.
Hotel Północny… Amortyzator Rezerwy Federalnej zniknął — brak poduszki, tylko tarcie
Usługa odwrotnego repo na noc to długa, biurokratyczna nazwa czegoś prostego: zbiornika przelewowego Wall Street zapewniającego dodatkową płynność.
Fundusze rynku pieniężnego dysponujące miliardami wolnej gotówki mogłyby je ulokować w Fed w zamian za obligacje skarbowe i skromny zysk – schludnie i bezpiecznie. Fed zarządzał płynnością; Wall Street zarobił kilka punktów bazowych, śpiąc.
W szczytowym momencie 2022 roku zbiornik mieścił około 2,5 biliona dolarów. Luksusowy hotel dla pieniędzy, bez możliwości dalszego inwestowania.
Jesienią tego roku obłożenie było bliskie zeru – około 20–30 miliardów dolarów w dobrych dniach. Nowojorski oddział Rezerwy Federalnej (Fed) ogłosił w efekcie zamknięcie hotelu.
Urzędnicy reklamowali to jako „normalizację”. Tak mówią biurokraci, gdy nie mają lepszego wytłumaczenia. Amortyzator Fedu zniknął.
Po zamknięciu hotelu płynność nie ma gdzie się gromadzić. Aukcje obligacji skarbowych, płatności podatku od osób prawnych, zapotrzebowanie na bilans na koniec kwartału – wszystko to teraz bezpośrednio uszczupla rezerwy bankowe. Brakuje poduszki. Tylko tarcie.
Pamiętasz wrzesień 2019 roku? Większość ludzi nie pamięta – chyba że pracujesz w finansach lub masz problemy z lękiem. Płatności podatku od osób prawnych zbiegły się z dużą aukcją obligacji skarbowych, pieniądze zostały wypompowane, a stopy repo overnight wzrosły z 2% do 10% w ciągu kilku dni. Fed musiał interweniować, zapewniając płynność awaryjną. Wszyscy nazywali to „technicznym”. Nie było to prawdą.
Nowe ograniczenia na wzór tych z 2019 r. spowodują gwałtowny wzrost kosztów finansowania jednodniowego, co może skutkować wzrostem rentowności i zwiększeniem zmienności na rynkach — nie tylko dla profesjonalistów, ale także dla każdego posiadacza obligacji, funduszy rynku pieniężnego lub osoby polegającej na kredycie.
Jeśli Fed będzie zmuszony ponownie interweniować, może być zmuszony gwałtownie otworzyć kurek płynności, co zaszokuje stopy procentowe i ceny aktywów dla oszczędzających, kredytobiorców i inwestorów. Początkowa reakcja rynku prawdopodobnie będzie brzmiała: „Stopy procentowe pozostaną wyższe przez dłuższy czas”, co pociąga za sobą konsekwencje w postaci wyższych cen kredytów hipotecznych, awersji do ryzyka na rynkach akcji i nowych pytań, takich jak „Czy mój fundusz rynku pieniężnego jest naprawdę bezpieczny?”.
Jesteśmy bliżej tego punktu niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich sześciu lat. Zawory bezpieczeństwa są puste, rezerwy niższe – a twój fundusz rynku pieniężnego to pierwszy klocek domina.
Rama awaryjna, o której mówili, że nigdy jej nie będą potrzebować
Stały mechanizm repo Fed to jego karta kredytowa na dziwne chwile. I sprawy stały się dziwne.
Stały mechanizm repo pozwala głównym dealerom na wystawianie obligacji skarbowych na sprzedaż gotówkową z dnia na dzień po ustalonej stopie procentowej – to awaryjny mechanizm, który według Fed będzie używany „oszczędnie”. Mimo to dealerzy pożyczali z niego nawet 10 miliardów dolarów w niektóre dni. Wcześniej działo się to kwartalnie. Teraz dzieje się to we wtorki.
Oto kluczowy sygnał: stopy repo na rynku prywatnym rosną powyżej oficjalnego pułapu Fed dla tego mechanizmu. Oznacza to, że system jest na tyle rygorystyczny, że pożyczkodawcy pobierają wyższe opłaty na rynku prywatnym niż Fed w swoim oknie awaryjnym.
Nie jest to „poprawka techniczna”.
To porażka kontroli monetarnej. To przyznanie, że Fed już nie ustala ceny pieniądza. Robi to rynek.
Kiedy Twoja awaryjna karta kredytowa staje się Twoją codzienną kartą, nie masz już planu awaryjnego. Masz problem.
Twój fundusz rynku pieniężnego jest zakładnikiem — oto dlaczego
Skupowanie przez rząd własnego długu nie jest oznaką siły. To oznaka braku innych nabywców.
Fed zakończył QT cały rok przed planowanym terminem. Urzędnicy po raz pierwszy zasugerowali to pod koniec października i potwierdzili w protokole z 19 listopada. Nie ogłosili tego jako osiągnięcia. Ogłosili to tak, jak ktoś, kto nie ma paliwa, wzywa pomoc drogową.
Powód? Rezerwy spadają do niebezpiecznego poziomu. Rynki finansowe są kruche. Rurociągi są zablokowane, a Fed uznał, że nierozsądnie byłoby wyczerpywać więcej płynności, gdy coś ewidentnie jest nie tak.
To nie jest polityka. To kontrola szkód.
Co powinieneś zrobić? W skrócie: upewnij się, że Twoje „bezpieczne” pieniądze nie ucierpią jako pierwsze, gdy pękną rury.
W przypadku funduszy rynku pieniężnego:
• Fundusze prime posiadają papiery komercyjne i dług korporacyjny — rodzaj długu, który traci na wartości, gdy płynność finansowa maleje.
• Fundusze rynku pieniężnego rządu przechowują obligacje skarbowe i zabezpieczone przez Fed transakcje repo i są bezpieczniejsze, gdy system się rozgrzewa.
Przenieś się tam i tam pozostań.
Unikaj bonów skarbowych zapadających 31 grudnia i 31 marca – koniec kwartału. Wtedy napięcie związane z repo osiąga szczyt, a bony często są sprzedawane z dyskontem, ponieważ nikt nie chce ich trzymać, gdy rury zaczynają się trząść.
W przypadku obligacji:
Fed skupuje obecnie obligacje skarbowe o wartości 40–50 miliardów dolarów miesięcznie. Powrócił nabywca niewrażliwy na cenę. To na razie podtrzymuje ceny, ale nie dajcie się zwieść. Jak już wspomniano: unikajcie obligacji długoterminowych. Skupowanie przez rząd własnego długu sygnalizuje niedobór naturalnych nabywców, a nie siłę.
W przypadku akcji:
Gdy płynność się kurczy, inwestorzy przenoszą się do sektorów defensywnych – firm o stabilnych przepływach pieniężnych, niskim zadłużeniu i podstawowych produktach. Sektor finansowy odczuwa to jako pierwszy, ponieważ banki są uzależnione od płynnego rynku repo, aby móc funkcjonować na co dzień.
W przypadku złota i kryptowalut:
Złoto jest transakcją typu „nie ufam systemowi”.
Bitcoin to transakcja, w której mówimy: „Naprawdę, naprawdę nie ufam temu systemowi”.
Jeśli stopa procentowa zabezpieczonego finansowania jednodniowego (SOFR) gwałtownie wzrośnie i pojawią się wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego, popyt na oba te rodzaje środków wzrośnie, ponieważ system finansowy zostanie zamrożony — ponieważ SOFR to liczba, która sygnalizuje, że rury pękają.
Ostrzeżenie, którego nikt nie chce usłyszeć
Sprawdź, gdzie znajdują się Twoje pieniądze, gdy bank centralny pompuje płynność na granicę wydolności systemu.
Rezerwa Federalna zakończyła QT — proces wygasania obligacji — wprowadzony w 2022 r. w celu wyczerpania płynności w czasie pandemii i zdecydowanego przeciwdziałania inflacji.
Zakończyło to QT, ponieważ rezerwy spadają do poziomów, przy których rutynowe przepływy na koniec miesiąca powodują nietypową presję. Mechanizm odwrotnego repo, który kiedyś posiadał 2,5 biliona dolarów, jest prawie pusty. Ta poduszka finansowa opuściła bilans Fed i trafiła do twojego funduszu rynku pieniężnego.
Kolejny krok: ciche zakupy krótkoterminowych obligacji skarbowych w celu zarządzania rezerwami i zapobiegania dalszym spadkom – manewr hydrauliczny, który obserwatorzy bilansów obsesyjnie śledzą. Rynki uznają go za „wspierający”.
Nie da się naprawić systemu Rezerwy Federalnej. Nie da się zmusić banków do pożyczania rezerw, które wolą gromadzić, ani przekonać dealerów do absorbowania ryzyka bilansowego z obywatelskiego obowiązku. Można jednak *sprawdzić*, gdzie znajdują się pieniądze, podczas gdy bank centralny spycha płynność w kierunku granicy tolerancji systemu.
Zapaliła się kontrolka. Powell zwolnił z 70 do 55 mil na godzinę i poklepał cię po kolanie. Siedzisz na przednim siedzeniu bez zapiętych pasów, a kontrolki na desce rozdzielczej migają, jakby próbowały nadać wiadomość w alfabecie Morse'a – takim, którego nigdy się nie nauczyłeś.
Akcje amerykańskie wzrosły we wtorek, gdyż odnowiony popyt na akcje spółek technologicznych i spółek powiązanych z kryptowalutami wsparł szersze nastroje na rynku po wzrostach cen aktywów cyfrowych.
Inwestorzy oczekują na dwie kluczowe publikacje w tym tygodniu: raport o zatrudnieniu w USA za poprzedni miesiąc oraz wrześniowy odczyt bazowego indeksu wydatków konsumpcyjnych osobistych, preferowanego przez Rezerwę Federalną wskaźnika inflacji.
Ceny rynkowe wskazują obecnie na 85% prawdopodobieństwo, że Fed obniży swoją referencyjną stopę procentową o 25 punktów bazowych na posiedzeniu w dniach 9–10 grudnia, w porównaniu z 63% miesiąc wcześniej.
Akcje spółek technologicznych ostatnio znalazły się pod presją z powodu utrzymującej się niepewności co do wycen w sektorze sztucznej inteligencji.
O godz. 17:06 GMT indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 0,3% (160 punktów) do 47 449 punktów. Indeks S&P 500 zyskał 0,1% (9 punktów) do 6822 punktów, a Nasdaq Composite wzrósł o 0,5% (109 punktów) do 23 384 punktów.
Ceny miedzi spadły we wtorek pod presją silniejszego dolara, mniejszej ochoty na ryzyko i realizacji zysków po tym, jak metal ten osiągnął rekordowy poziom w poprzedniej sesji.
Trzymiesięczna cena referencyjna miedzi na London Metal Exchange (LME) spadła o 0,4% do 11 202 dolarów za tonę metryczną o godz. 10:15 GMT, po osiągnięciu rekordowego poziomu 11 334 dolarów w poniedziałek.
Od początku roku cena miedzi na giełdzie LME wzrosła o 27%, głównie z powodu obaw o potencjalne niedobory podaży.
Ole Hansen, szef strategii surowcowej w Saxo Bank w Kopenhadze, powiedział: „Dziś obserwujemy przerwę po tym, jak dolar częściowo się odbił, a ogólna chęć podejmowania ryzyka osłabła”.
Akcje odnotowały we wtorek umiarkowane zyski, a inwestorzy zachowali ostrożność po wyprzedaży kryptowalut i światowych rynków obligacji.
Dolar umocnił się względem jena po dobrze przyjętej aukcji japońskich obligacji rządowych. Silniejszy dolar zwiększa koszt towarów wycenianych w dolarach dla nabywców posługujących się innymi walutami.
Hansen dodał: „Miedź nadal cieszy się dobrymi nastrojami, ale potrzebujemy korekty. Dopóki ceny utrzymają się powyżej 11 000 dolarów, prawdopodobne są wyższe poziomy, a prognozy na przyszły rok wskazują na ciasny rynek”.
Do Stanów Zjednoczonych napływa coraz więcej miedzi, gdyż inwestorzy wykorzystują różnice cenowe między giełdami US COMEX i LME, dostarczając metal do amerykańskich magazynów.
Rynek ocenia również wpływ planu największych chińskich hut miedzi, zakładającego obniżenie wydobycia o 10% w przyszłym roku.
Analitycy z chińskiej firmy Jinrui Futures stwierdzili w nocie, że plan ograniczenia produkcji przez huty wzmacnia oczekiwania, że podaż miedzi rafinowanej zacznie wykazywać deficyt.
Najaktywniejszy kontrakt na miedź na giełdzie Shanghai Futures Exchange zakończył dzienną sesję wzrostem o 0,1% do 88 920 juanów (12 574,60 USD) za tonę, po wcześniejszym osiągnięciu rekordowego poziomu 89 920 juanów.
Spośród innych metali, cena aluminium na giełdzie LME wzrosła o 0,1% do 2896,50 USD za tonę, ołów zyskał 0,1% do 2003 USD, cynk spadł o 0,4% do 3085 USD, nikiel potaniał o 0,2% do 14 900 USD, a cyna potaniała o 0,4% do 39 000 USD.
Cena bitcoina odnotowała we wtorek lekkie odbicie po gwałtownej wyprzedaży w poprzedniej sesji, która zepchnęła wartość największej kryptowaluty na świecie poniżej 84 000 dolarów. Na początku grudnia aktywa cyfrowe zmagały się z nową falą awersji do ryzyka.
Spadek ten zaskoczył inwestorów, ponieważ nastąpił zaledwie kilka dni po tym, jak pod koniec ubiegłego tygodnia cena bitcoina odbiła się od poziomu bliskiego 80 000 dolarów.
O godz. 01:58 czasu nowojorskiego (06:58 GMT) cena bitcoina wzrosła ostatnio o 0,6% do 87 087,6 USD, po tym jak w poniedziałek cena ta spadła o ponad 7% poniżej 84 000 USD.
Bitcoin wkracza w grudzień pośród nowej fali paniki
Poniedziałkowy spadek przedłużył trend spadkowy, który dominował w listopadzie — najgorszy miesięczny wynik kryptowaluty od ponad czterech lat — a towarzyszył temu znaczny odpływ środków z funduszy ETF opartych na Bitcoinie.
Negatywne nastroje nadal wywierały presję na rynki kryptowalut w obliczu rosnących obaw o słaby popyt instytucjonalny. Raporty wskazywały, że gwałtowny wzrost napływu „wielorybich” środków na główne giełdy, w połączeniu ze sprzedażą algorytmiczną, przyczynił się do przyspieszenia spadku.
Chociaż we wtorek kurs Bitcoina nieznacznie się ustabilizował, ruch ten nie złagodził obaw o ogólną słabość rynku. Raport CoinDesk wskazał, że Bitcoin może testować przedział cenowy 60 000–65 000 dolarów, jeśli spadki się utrzymają.
Ponowna niechęć do podejmowania ryzyka była spowodowana połączeniem realizacji zysków, niskiej płynności i oczekiwania na kilka kluczowych katalizatorów ekonomicznych w tym miesiącu.
Oczekiwania dotyczące obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na posiedzeniu w przyszłym tygodniu wzrosły do prawie 90%, zwiększając nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej, chociaż niepewność dotycząca terminu i skali nadchodzącego cyklu łagodzenia polityki pieniężnej nadal zwiększa zmienność na rynkach kryptowalut.
Inwestorzy śledzą również rozwój sytuacji w Waszyngtonie, gdzie oczekuje się, że prezydent Donald Trump podejmie decyzję w sprawie następcy prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella.
Strategia obniża prognozy zysków w związku ze spadkiem wartości Bitcoina
Akcje Strategy Inc (NASDAQ: MSTR) gwałtownie spadły w poniedziałek po tym, jak firma obniżyła swoje roczne prognozy zysków, ostrzegając, że pogłębiający się spadek wartości bitcoina i ciągła zmienność na rynkach kryptowalut znacznie osłabiły perspektywy zysków.
W poniedziałek spadły również inne akcje powiązane z kryptowalutami: Coinbase (NASDAQ: COIN) stracił około 5%, a Robinhood (NASDAQ: HOOD) stracił ponad 4%.
Dzisiejsze ceny kryptowalut: Altcoiny mają problemy
Większość altcoinów w poniedziałek poruszała się w wąskich zakresach, przy zachowaniu ostrożności.
Ethereum, druga co do wielkości kryptowaluta, straciła 0,3%, osiągając cenę 2814,92 USD.
XRP, trzeci co do wielkości token, stracił 1,1% na wartości i osiągnął cenę 2,02 USD.