Ceny cynku wzrosły w poniedziałkowej sesji na London Metal Exchange, osiągając najwyższy poziom od czterech miesięcy, po tym jak dane pokazały, że ponad połowa zarejestrowanych na giełdzie zapasów została przeznaczona do wycofania.
Dane z magazynów LME ujawniły, że całkowite zapasy cynku wynoszą 118 200 ton, z czego prawie 50% — około 59 900 ton — jest już przeznaczone do dostarczenia, co wzmaga oczekiwania dotyczące ograniczenia podaży.
Natalie Scott-Gray, starsza analityczka ds. metali w StoneX, skomentowała, że nadal nie jest jasne, czy ostatnie zmiany w zapasach są spowodowane rzeczywistym popytem czy też ustaleniami handlowymi mającymi na celu skorzystanie z wydajności magazynowania.
W komentarzu dla Reutersa dodała, że jeśli w najbliższych tygodniach na giełdę nie powrócą podobne ilości, może to oznaczać, że istnieje realny popyt na rynku europejskim.
Tymczasem indeks dolara amerykańskiego spadł o 0,7% do 97,7 punktów o godz. 16:19 GMT, po osiągnięciu maksimum na poziomie 98,5 i minimum na poziomie 97,7.
Podczas handlu na London Metal Exchange najaktywniejsze kontrakty terminowe na cynk wzrosły o 0,4% do 2834 dolarów za tonę, po osiągnięciu ceny 2876 dolarów — najwyższego poziomu od 28 marca.
Ceny srebra na rynku europejskim wzrosły w poniedziałek, utrzymując ten trend czwarty dzień z rzędu i zmierzając w kierunku osiągnięcia 14-letniego maksimum, na skutek dużych przepływów i popytu na ten biały metal.
Wzrost cen jest wspierany przez spadek wartości dolara amerykańskiego na rynku walutowym, po mniej agresywnych komentarzach jednego z kluczowych członków Rezerwy Federalnej odnośnie przyszłości stóp procentowych w USA.
Cena
• Dzisiejsze ceny srebra: Cena srebra wzrosła o 1,0% do 38,55 USD z ceny otwarcia 38,17 USD, po osiągnięciu najniższego poziomu 38,10 USD.
• W piątek ceny srebra wzrosły o około 0,1%, co oznacza trzeci z rzędu dzienny wzrost, wspierany przez osłabienie dolara amerykańskiego.
• Ceny srebra spadły w zeszłym tygodniu o 0,6%, co oznacza pierwszą tygodniową stratę w ciągu ostatnich trzech tygodni. Spowodowane jest to korektą i realizacją zysków z 14-letniego maksimum na poziomie 39,13 USD za uncję.
Silny popyt
Ceny srebra wzrosły o około 7% od początku lipca, zmierzając w kierunku trzeciego z rzędu miesięcznego wzrostu. Jest to zasługą dużego popytu przemysłowego na biały metal, a także wzrostu popytu detalicznego, ponieważ metal ten jest uważany za niedowartościowany w porównaniu ze złotem, którego cena kształtuje się w pobliżu historycznych maksimów.
Popyt przemysłowy
Srebro jest szeroko stosowane w branżach związanych z zielonymi technologiami, np. w produkcji paneli słonecznych, pojazdów elektrycznych i elektroniki, ze względu na jego doskonałe właściwości przewodzące.
Globalne prognozy wskazują, że do 2030 roku sektor energii słonecznej może zużywać 30% rocznej produkcji srebra, ponieważ każdy panel słoneczny wymaga około 20 gramów srebra.
Globalny popyt przemysłowy osiągnął już rekordowy poziom. Oczekuje się, że do 2025 r. wyniesie 710 mln uncji, co może spowodować dalszy wzrost cen srebra w drugiej połowie tego roku.
Chiński popyt
Ostatnie pozytywne dane z Pekinu ożywiły nadzieję na ożywienie gospodarcze w Chinach, co znajdzie odzwierciedlenie w zwiększonym popycie i wycofywaniu się metali i surowców z rynku największego konsumenta na świecie.
W ostatnich miesiącach władze Chin wdrożyły szereg środków finansowych i monetarnych mających na celu wsparcie gospodarki, drugiej co do wielkości gospodarki świata, i próbę wyjścia z okresu stagnacji gospodarczej.
Popyt detaliczny
Inwestorzy detaliczni, poszukujący aktywów finansowych, które mogłyby zabezpieczyć ich przed ryzykiem związanym z obecną zmianą polityki światowych banków centralnych w kierunku łagodzenia polityki pieniężnej, uważają srebro za najbardziej opłacalne i niedowartościowane aktywo w tej chwili.
Obecny wzrost cen srebra wynika ze świadomości inwestorów detalicznych, że ten biały metal oddala się coraz bardziej od swojej realnej wartości w porównaniu do złota, którego wartość jest bliska poziomom historycznym.
Dolar amerykański
Indeks dolara amerykańskiego spadł w poniedziałek o 0,6%, kontynuując spadek drugą sesję z rzędu i oddalając się od najwyższego poziomu od trzech tygodni. Odzwierciedla to trwający spadek wartości dolara amerykańskiego względem koszyka głównych i drugorzędnych walut.
Oprócz realizacji zysków, dolar amerykański nadal traci na wartości po komentarzach niektórych urzędników Rezerwy Federalnej dotyczących możliwości obniżki stóp procentowych w lipcu.
Gubernator Rezerwy Federalnej Christopher Waller oświadczył w piątek, że wolałby obniżkę stóp procentowych na posiedzeniu w lipcu, gdyż uważa, że cła będą miały prawdopodobnie ograniczony wpływ na inflację.
Waller dodał, że podstawowe dane „nie wskazują na dobrą kondycję rynku pracy w sektorze prywatnym” i że Fed „musi wyprzedzić” wszelkie potencjalne spowolnienia zatrudnienia.
Komentarze Wallera pojawiły się na tle niemal codziennej krytyki ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa pod adresem prezesa Rezerwy Federalnej USA Jerome'a Powella za wahanie się z obniżką stóp procentowych.
Cena bitcoina wzrosła w poniedziałkowy poranek podczas sesji azjatyckiej, na fali optymizmu związanego z serią zmian legislacyjnych w USA, mających na celu regulację sektora kryptowalut, pomimo utrzymującej się ostrożności inwestorów.
Ostatnia cena największej kryptowaluty na świecie wzrosła o 0,6% do 119 001,6 USD o godz. 02:25 czasu wschodniego (06:25 GMT).
W zeszłym tygodniu token osiągnął rekordową wartość powyżej 123 000 USD, ale od tego czasu spadł poniżej 120 000 USD i obecnie konsoliduje się w pobliżu tego poziomu.
Postęp legislacyjny w USA… Ale inwestorzy nadal zachowują ostrożność
W zeszłym tygodniu prezydent USA Donald Trump podpisał ustawę „GENIUS Act”, która ustanawia federalne ramy regulacyjne dla emisji stablecoinów.
Ustawa nakłada na emitentów stablecoinów obowiązek utrzymywania rezerw w płynnych aktywach, takich jak dolary amerykańskie lub obligacje skarbowe, oraz comiesięcznego raportowania. Krok ten jest uważany za kluczowy krok w kierunku legitymizacji rynku stablecoinów o wartości ponad 260 miliardów dolarów i jego pełniejszej integracji z systemem finansowym.
Oprócz ustawy GENIUS Act, Izba Reprezentantów USA uchwaliła również dwa inne ważne projekty ustaw:
- Ustawa CLARITY, której celem jest ustalenie, czy tokeny cyfrowe podlegają jurysdykcji Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) czy Komisji ds. Obrotu Kontraktami Terminowymi na Towary (CFTC).
- Ustawa o stanie nadzoru nad CBDC, która zabrania Rezerwie Federalnej emitowania cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC) bez wyraźnej zgody Kongresu.
Te trzy akty prawne stanowiły zunifikowany element działań regulacyjnych podejmowanych w ramach tzw. „Tygodnia Aktywów Cyfrowych” w Stanach Zjednoczonych, którego celem było przekształcenie regulacji sektora kryptowalut.
Pomimo tej dynamiki legislacyjnej, inwestorzy zachowują ostrożność. Ustawa GENIUS wymaga od Departamentu Skarbu USA opracowania szczegółowych przepisów wykonawczych, zanim stanie się ona w pełni egzekwowalna – proces ten może potrwać kilka miesięcy.
Ponadto Senat nie rozpoczął jeszcze dyskusji nad dwoma projektami ustaw uchwalonymi przez Izbę Reprezentantów, co sprawia, że szersze perspektywy regulacyjne pozostają niepewne.
Bitcoin porusza się bokiem po osiągnięciu nowego rekordu
Bitcoin w poniedziałek osiągnął nowy rekord wszech czasów na poziomie 123 218 dolarów, po czym wszedł w trend boczny między 116 000 a 120 000 dolarów. Według najnowszych danych z poniedziałku rano, token był wyceniany na około 117 800 dolarów.
Jeśli Bitcoin przebije dolną granicę tej strefy konsolidacji na poziomie 116 000 USD na zamknięciu dnia, spadek może sięgnąć 50-dniowej wykładniczej średniej kroczącej (50 EMA), która obecnie wynosi 110 297 USD.
Wskaźnik siły względnej (RSI) na wykresie dziennym spadł do 64 po spadku z wykupionego poziomu 70 w zeszłym tygodniu, sygnalizując osłabienie momentum wzrostowego. Tymczasem wskaźnik MACD (Moving Average Convergence Divergence) jest bliski utworzenia niedźwiedziego przecięcia na wykresie dziennym. Potwierdzenie tego na wykresie dziennym dałoby sygnał sprzedaży i oznaczałoby początek momentum spadkowego.
Z drugiej strony, jeśli cena Bitcoina zamknie się powyżej górnej granicy strefy konsolidacji na poziomie 120 000 USD w ujęciu dziennym, może to wzmocnić trend wzrostowy i utorować drogę powrotowi do rekordowego poziomu 123 218 USD — a być może i dalej.
Ceny ropy naftowej w poniedziałek nieznacznie spadły, gdyż spodziewano się, że ostatnie europejskie sankcje na rosyjską ropę będą miały ograniczony wpływ na jej podaż, podczas gdy obowiązujące w USA cła w dalszym ciągu budzą obawy o popyt.
Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 38 centów, czyli 0,55%, do 68,90 USD za baryłkę o godz. 09:25 GMT, po piątkowym zamknięciu ze spadkiem o 0,35%. Cena amerykańskiej ropy West Texas Intermediate (WTI) spadła o 30 centów, czyli 0,45%, do 67,04 USD za baryłkę, po spadku o 0,3% w poprzedniej sesji.
W piątek Unia Europejska zatwierdziła osiemnasty pakiet sankcji przeciwko Rosji w związku z wojną na Ukrainie. Objęły one również indyjską spółkę Nayara Energy – rafinerię i eksportera produktów naftowych wytwarzanych z rosyjskiej ropy.
Harry Tchilinguirian z Onyx Capital Group powiedział: „Najnowsza runda europejskich sankcji raczej nie zmieni znacząco równowagi na rynku ropy naftowej. Dlatego nie obserwujemy silnej reakcji rynku”. Dodał: „Rosjanie wykazali się dużą zdolnością do obchodzenia tego typu sankcji”.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w piątek, że Rosja wypracowała sobie swego rodzaju „odporność” na zachodnie sankcje.
Sankcje UE są odpowiedzią na groźby prezydenta USA Donalda Trumpa z ubiegłego tygodnia, że nałoży kary na nabywców rosyjskich towarów eksportowych, jeśli Moskwa nie zgodzi się na zawarcie porozumienia pokojowego w ciągu 50 dni.
Analitycy ING Bank zauważyli, że jedynym elementem pakietu, który może przynieść namacalny skutek, jest zakaz importu rafinowanych produktów naftowych wyprodukowanych z rosyjskiej ropy do krajów trzecich, dodając jednak, że egzekwowanie i monitorowanie tego zakazu może być trudne.
Iran – kolejny producent ropy naftowej objęty sankcjami – przygotowuje się do rozmów nuklearnych z Wielką Brytanią, Francją i Niemcami w Stambule w piątek, jak poinformował w poniedziałek rzecznik irańskiego MSZ. Oświadczenie to nastąpiło po tym, jak trzy europejskie państwa ostrzegły, że brak wznowienia negocjacji doprowadzi do ponownego nałożenia międzynarodowych sankcji na Teheran.
W Stanach Zjednoczonych firma Baker Hughes poinformowała w piątek, że liczba aktywnych platform wiertniczych spadła w zeszłym tygodniu o dwa do 422, co stanowi najniższy poziom od września 2021 r.
Amerykańskie cła na import z UE mają wejść w życie 1 sierpnia. Sekretarz handlu USA Howard Lutnick powiedział w niedzielę, że jest przekonany, iż kraj ten może osiągnąć porozumienie handlowe z Unią.
Tony Sycamore, analityk rynku w IG, powiedział: „Obawy związane z taryfami będą nadal ciążyć na rynku w miarę zbliżania się terminu 1 sierpnia, choć pewne wsparcie mogą przynieść dane dotyczące zapasów, jeśli pokażą one oznaki ograniczonej podaży”.
Dodał: „Wygląda na to, że w nadchodzącym tygodniu rynek będzie zmierzał w kierunku przedziału cenowego pomiędzy 64 a 70 dolarów”.
Warto zauważyć, że ceny kontraktów terminowych na ropę Brent wahały się ostatnio między 66,34 USD za baryłkę a 71,53 USD za baryłkę, po zawarciu 24 czerwca porozumienia o zawieszeniu broni, które zakończyło 12-dniową wojnę między Izraelem a Iranem.