Trendy: Olej | Złoto | BITCOIN | EUR/USD | GBP/USD

Protokół ze spotkania Rezerwy Federalnej: podziały w sprawie obniżki stóp procentowych w październiku i wątpliwości co do obniżki stóp w grudniu

Economies.com
2025-11-19 19:14PM UTC

Opublikowany w środę protokół z październikowego posiedzenia Rezerwy Federalnej pokazał, że decydenci byli podzieleni w kwestii decyzji o obniżce stóp procentowych. Wynikało to z rozbieżności zdań co do tego, czy większym zagrożeniem dla gospodarki jest ochłodzenie na rynku pracy, czy utrzymująca się inflacja.

Chociaż Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zatwierdził obniżkę stóp procentowych na posiedzeniu, ścieżka polityki pieniężnej w nadchodzącym okresie stała się mniej jasna. Podziały zdań objęły również oczekiwania dotyczące grudnia, a kilku urzędników wyraziło wątpliwości co do potrzeby kolejnej obniżki, której inwestorzy powszechnie oczekiwali. „Wielu” uczestników stwierdziło, że dalsze łagodzenie polityki pieniężnej nie będzie konieczne co najmniej do 2025 roku.

W protokole stwierdzono: „Wielu uczestników uznało, że dodatkowa obniżka stóp procentowych mogłaby być odpowiednia w grudniu, jeśli gospodarka będzie się rozwijać zgodnie z ich oczekiwaniami między dwoma spotkaniami. Wielu uczestników wskazało, że w ich scenariuszach ekonomicznych właściwe byłoby utrzymanie docelowego przedziału bez zmian przez resztę roku”.

W języku Fed „wielu” oznacza większą grupę niż „liczba”, co wskazuje na sprzeciw wobec grudniowej obniżki stóp procentowych. Jednak termin „uczestnicy” niekoniecznie odnosi się do członków z prawem głosu. W spotkaniu uczestniczyło dziewiętnastu urzędników, ale tylko dwunastu jest uprawnionych do głosowania, co pozostawia niejasny kierunek rzeczywistych głosów.

Sygnały te pokrywają się z komentarzami przewodniczącego Jerome’a Powella wygłoszonymi na konferencji prasowej po spotkaniu, gdzie podkreślił, że obniżka w grudniu „nie była przesądzona”.

Przed wystąpieniem Powella inwestorzy uwzględnili w cenach niemal pewną obniżkę stóp procentowych na spotkaniu 9–10 grudnia. Do środy po południu szanse te spadły do mniej niż jednej trzeciej.

W protokole zauważono również, że „większość uczestników” nadal spodziewa się, że w przyszłości konieczne mogą być dalsze cięcia, choć niekoniecznie w grudniu.

Ostatecznie komisja zatwierdziła obniżkę o ćwierć punktu procentowego, ustalając docelowy poziom funduszy federalnych na 3,75–4%. Głosowanie 10–2 zaniżyło jednak skalę podziałów w instytucji znanej z konsensusu.

Urzędnicy wyrazili powszechne zaniepokojenie słabnącym rynkiem pracy i utrzymującą się inflacją, która „nie wykazuje oznak” trwałego powrotu do celu 2%. Protokół z posiedzenia uwypuklił kilka odrębnych obozów w komisji.

„W tym kontekście” – czytamy w protokole – „wielu uczestników uznało za stosowne obniżenie zakresu docelowego na tym spotkaniu, podczas gdy niektórzy poparli ten ruch, byli również gotowi utrzymać zakres bez zmian, a pewna liczba innych sprzeciwiła się obniżeniu”.

Głównym punktem spornym była obecna restrykcyjność polityki. Niektórzy uczestnicy uznali, że polityka pozostała wystarczająco restrykcyjna nawet po obniżce o ćwierć punktu procentowego, podczas gdy inni argumentowali, że „odporność aktywności gospodarczej” sugeruje, że polityka nie była wystarczająco restrykcyjna.

Publiczne wypowiedzi wskazują na podział między „gołębiami”, takimi jak Stephen Miran, Christopher Waller i Michelle Bowman, którzy opowiadają się za cięciami w celu ochrony rynku pracy, a „jastrzębiami”, takimi jak prezes Rezerwy Federalnej w Kansas City Jeffrey Schmid, Susan Collins z Bostonu i Alberto Musalem z San Francisco, którzy obawiają się, że dalsze luzowanie polityki pieniężnej może utrudnić postęp w obniżaniu inflacji.

Pośrodku znajdują się umiarkowani politycy, m.in. Powell, wiceprzewodniczący Philip Jefferson i prezes nowojorskiego oddziału Rezerwy Federalnej John Williams, którzy preferują ostrożniejsze podejście.

W protokole odnotowano, że jeden z uczestników – mowa o Miranie – opowiadał się za większym obniżeniem o pół punktu. Schmid głosował przeciwko, twierdząc, że wolałby, aby w ogóle nie obniżano.

Brak danych rządowych przez 44 dni – spowodowany zamknięciem rządu – dodatkowo skomplikował proces decyzyjny, ponieważ kluczowe wskaźniki zatrudnienia, inflacji i inne wskaźniki ekonomiczne nie zostały zebrane ani opublikowane. Agencje takie jak BLS i BEA ogłosiły zmienione harmonogramy publikacji niektórych, ale nie wszystkich danych.

Powell porównał sytuację do „jazdy przez mgłę”, natomiast Waller odrzucił tę analogię na początku tego tygodnia, twierdząc, że Fed ma wystarczająco dużo informacji, aby podejmować decyzje polityczne.

W protokole poruszono również kwestię bilansu. Komisja zgodziła się wstrzymać wycofywanie obligacji skarbowych i MBS w grudniu – proces, który już zmniejszył bilans o ponad 2,5 biliona dolarów, choć nadal utrzymuje się on na poziomie blisko 6,6 biliona dolarów. Poparcie dla zakończenia zacieśniania ilościowego wydawało się szerokie.

Pallad spada, a dolar rośnie przed publikacją danych z USA

Economies.com
2025-11-19 15:51PM UTC

Ceny palladu spadły w środę, gdyż dolar amerykański umocnił się względem większości głównych walut przed publikacją kluczowych danych ekonomicznych.

Dziś po południu rynki oczekują na publikację protokołu z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej, w wyniku którego ogłoszono obniżkę stóp procentowych, a w czwartek spodziewane jest pilne opublikowanie raportu dotyczącego zatrudnienia w sektorze pozarolniczym za wrzesień.

Według Capital.com, cena palladu wzrosła o około 26% od początku października, osiągając poziom około 1500 dolarów za uncję. Wzrost ten zbiegł się ze wzrostem cen platyny i zbiegł się z łagodzeniem globalnej sytuacji finansowej.

Oczekiwania obniżek stóp procentowych w USA i osłabienie dolara na początku tego miesiąca również wsparły pallad w ramach tego, co analitycy nazywają falą „złoto plus płynność”, która szeroko zwiększyła wartość metali szlachetnych.

Pallad jest stosowany niemal wyłącznie w katalizatorach silników benzynowych, co oznacza, że amerykańscy producenci samochodów i urządzeń elektronicznych mogą się spodziewać dużych wahań kosztów.

Analiza techniczna Monex wskazuje na opór na poziomie 1500–1520 dolarów za uncję, przy czym oczekuje się, że ogólny trend będzie nadal wzrostowy, choć w przyszłości może wystąpić niestabilność notowań.

Analitycy CPM Group stwierdzili, że ostatni wzrost cen palladu jest „ściśle powiązany z wynikami cen platyny”, ostrzegając jednocześnie, że osłabienie rynku pracy w USA i utrzymująca się inflacja mogą negatywnie wpłynąć na popyt.

Pomimo ogłoszenia tzw. rozejmu handlowego między Waszyngtonem a Pekinem, oświadczenia amerykańskich urzędników sugerują, że napięcia utrzymują się. Sekretarz Skarbu USA stwierdził, że Chiny nie są wiarygodnym partnerem handlowym, a prezydent Donald Trump oświadczył, że jego administracja nie zezwoli na eksport zaawansowanych układów scalonych Nvidia do Chin ani innych krajów.

Indeks dolara amerykańskiego wzrósł o 0,4% do 99,9 o godz. 15:35 GMT, po osiągnięciu maksimum na poziomie 99,9 i minimum na poziomie 99,4.

Kontrakty terminowe na pallad z dostawą w grudniu spadły o 0,7% do 1414 dolarów za uncję do godziny 15:36 GMT.

Bitcoin rośnie od siedmiomiesięcznego minimum w obliczu ostrożności wobec polityki Fed

Economies.com
2025-11-19 13:42PM UTC

Cena bitcoina nieznacznie wzrosła w środę po gwałtownej wyprzedaży w poprzedniej sesji, choć token pozostał blisko siedmiomiesięcznych minimów, ponieważ inwestorzy zachowali ostrożność w oczekiwaniu na kluczowe dane o zatrudnieniu w USA i kolejne sygnały dotyczące polityki Rezerwy Federalnej.

Wartość największej na świecie kryptowaluty wzrosła o 1,4% do 90 953 dolarów o godz. 01:25 czasu wschodniego (06:25 GMT).

We wtorek kurs bitcoina na krótko spadł poniżej 90 000 dolarów – najniższego poziomu od kwietnia – po czym odbił się w kierunku 94 000 dolarów. Nie udało mu się jednak utrzymać tych wzrostów, ponieważ sentyment do ryzyka był nadal niepewny.

Nadal panuje ostrożność wokół Fed… a wszystkie oczy zwrócone są na dane o zatrudnieniu w USA

Ostatnie wycofanie odzwierciedla rosnącą niepewność co do ścieżki stóp procentowych Fed. Kilku decydentów wygłosiło w ostatnich dniach komentarze o jastrzębim nastawieniu, podkreślając, że trend inflacyjny pozostaje nierównomierny i sugerując, że możliwości dalszego łagodzenia polityki pieniężnej w tym roku są ograniczone.

Zmiana ta osłabiła oczekiwania dotyczące obniżek stóp procentowych w najbliższym czasie, wywierając presję na kryptowaluty.

Inwestorzy oczekują teraz na czwartkowy, opóźniony wrześniowy raport o zatrudnieniu poza rolnictwem – przełożony z powodu zamknięcia rządu w zeszłym miesiącu. Dane te pomogą określić siłę rynku pracy i wskażą kolejne kroki Fed, potencjalnie stając się kolejnym ważnym katalizatorem dla Bitcoina.

Niepokój potęguje fakt, że prezydent USA Donald Trump oznajmił, iż podjął już decyzję w sprawie przyszłego szefa Rezerwy Federalnej i być może wkrótce ją ogłosi.

Chociaż kadencja obecnego prezesa Jerome'a Powella potrwa do maja 2026 r., spekulacje na temat potencjalnego następcy wzbudziły obawy o przyszłą niezależność banku centralnego.

Wartość Krakena w ostatniej rundzie finansowania wyceniono na 20 miliardów dolarów

Giełda kryptowalut Kraken poinformowała we wtorek, że pozyskała 800 milionów dolarów w dwutranszowej rundzie finansowania, co wyceniło firmę na 20 miliardów dolarów — co stanowi wzrost o 33% w ciągu niecałych dwóch miesięcy.

W pierwszej transzy uczestniczyli inwestorzy instytucjonalni, m.in. Jane Street, HSG, Oppenheimer Alternative Investment Management i Tribe Capital, natomiast druga transza w wysokości 200 milionów dolarów pochodziła od Citadel Securities.

Kraken poinformował, że środki te pomogą przyspieszyć realizację jego misji polegającej na oferowaniu regulowanych produktów finansowych opartych na technologii blockchain oraz rozszerzeniu jego wieloaktywowej platformy o kontrakty terminowe, akcje, aktywa tokenizowane i płatności.

Dzisiejsze ceny kryptowalut: stonowane ruchy altcoinów w obliczu niechęci do ryzyka

Większość głównych altcoinów w środę pozostawała bez zmian lub notowała spadki, ponieważ niepokoje gospodarcze zmuszały inwestorów do ostrożności.

Ethereum — druga co do wielkości kryptowaluta na świecie — wzrosła o 1% do 3027,24 dolarów.

XRP, trzeci co do wielkości token, pozostał niemal niezmieniony, na poziomie 2,13 dolara.

Ceny ropy spadają z powodu obaw o nadpodaż

Economies.com
2025-11-19 12:49PM UTC

Ceny ropy spadły w środę, ponieważ wzrost zapasów tego surowca w USA pogłębił obawy o nadpodaż, choć straty zostały ograniczone dzięki zaostrzeniom na światowych rynkach paliw po atakach na rosyjską infrastrukturę naftową.

Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 71 centów, czyli 1%, do 64,18 dolarów za baryłkę o godz. 11:11 GMT, po wzroście o 1,1% w poprzedniej sesji. Cena amerykańskiej ropy West Texas Intermediate (WTI) spadła o 63 centy, czyli również o 1%, do 60,11 dolarów, po wzroście o 1,4% we wtorek.

Według źródeł rynkowych powołujących się na dane Amerykańskiego Instytutu Naftowego (API), zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 4,45 mln baryłek w tygodniu kończącym się 14 listopada. Zapasy benzyny wzrosły o 1,55 mln baryłek, a zapasy destylatów wzrosły o 577 000 baryłek.

Analitycy rynku surowcowego z ING stwierdzili, że raport jest „generalnie niedźwiedzi”, ale zauważyli, że „uczestnicy rynku wydają się bardziej zaniepokojeni ryzykiem związanym z podażą niż perspektywą przyszłej nadpodaży”.

Analityk PVM John Evans stwierdził, że wtorkowe wzrosty cen były spowodowane kurczeniem się rynku oleju napędowego, co było efektem zmniejszenia się eksportu z Rosji.

Amerykańskie sankcje nałożone na Rosnieft i Łukoil nakładają na firmy termin do 21 listopada, zobowiązujący je do zaprzestania współpracy z dwoma największymi rosyjskimi firmami.

Departament Skarbu USA poinformował w poniedziałek, że sankcje – które już teraz ograniczają dochody z rosyjskiej ropy – prawdopodobnie ograniczą wolumen eksportu tego kraju. Nabywcy w Chinach i Indiach już zaczęli szukać alternatywnych dostawców.

Obawy dotyczące podaży zostały zrównoważone przez oczekiwania analityków, że obecna światowa produkcja ropy naftowej przewyższa popyt, co odbija się na cenach.

W następstwie niedawnych ukraińskich ataków na rosyjską infrastrukturę energetyczną i obiekty portowe, europejskie marże rafinacji oleju napędowego wzrosły we wtorek do najwyższego poziomu od września 2023 r., na skutek szerszego wzrostu globalnych spreadów rafineryjnych.

Oficjalne dane dotyczące zapasów ropy w USA zostaną opublikowane w środę. Ankieta Reutersa przeprowadzona wśród ośmiu analityków wykazała, że w tygodniu kończącym się 14 listopada spodziewano się spadku zapasów ropy naftowej średnio o 600 000 baryłek.