Japoński jen wzrósł w środę w handlu azjatyckim w stosunku do koszyka głównych i drugorzędnych walut, próbując odbić się od dwutygodniowego minimum w stosunku do dolara amerykańskiego. Ruch ten był wspierany przez przerwę w umocnieniu dolara przed decyzją Rezerwy Federalnej, która ma zostać ogłoszona później dziś.
Bank Japonii spotyka się w przyszłym tygodniu, a rynki powszechnie oczekują podwyżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Inwestorzy uważnie obserwują prezesa Kazuo Uedę, oczekując wyraźnych sygnałów dotyczących kierunku polityki pieniężnej na 2026 rok.
Przegląd cen
• Kurs jena dzisiaj: dolar amerykański spadł o około 0,2% w stosunku do jena do 156,56 jenów z poziomu otwarcia 156,81 jenów i osiągnął szczyt na poziomie 156,94 jenów.
• Jen zakończył wtorkową sesję spadkiem o około 0,6% w stosunku do dolara, notując trzecią z rzędu dzienną stratę. Osiągnął dwutygodniowe minimum na poziomie 156,96 jenów po silnych danych o wolnych miejscach pracy w USA.
Dolar amerykański
Indeks dolara spadł w środę o około 0,1%, obniżając się z tygodniowego maksimum i zmierzając w kierunku pierwszej straty od trzech sesji. Odzwierciedla to przerwę w umocnieniu amerykańskiej waluty względem koszyka walut światowych.
Wszystkie oczy zwrócone są na decyzję Rezerwy Federalnej, którą podejmiemy później dziś, a rynki wyceniają niemal pewną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych — trzecią z rzędu obniżkę stóp procentowych w tym roku.
Inwestorzy będą analizować oświadczenie Rezerwy Federalnej i prognozy decydentów w celu znalezienia wskazówek co do kierunku polityki na rok 2026, zwłaszcza w obliczu malejącej presji inflacyjnej i utrzymujących się obaw o wzrost gospodarczy.
Stopy procentowe w Japonii
• Biorąc pod uwagę ostatnie dane dotyczące inflacji i wynagrodzeń, rynki wyceniają obecnie ponad 80% prawdopodobieństwo, że Bank Japonii podniesie stopy procentowe o 25 punktów bazowych na swoim grudniowym posiedzeniu.
• Gubernator Kazuo Ueda w zeszłym tygodniu przedstawił bardziej optymistyczne prognozy dla japońskiej gospodarki i powiedział, że Bank przeanalizuje zalety i wady podniesienia stóp procentowych na nadchodzącym posiedzeniu.
• Trzech przedstawicieli rządu poinformowało agencję Reuters, że Bank Japonii prawdopodobnie podniesie stopy procentowe w grudniu.
Bank Japonii
Bank Japonii spotka się w przyszłym tygodniu w atmosferze silnych oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Doprowadziłoby to do wzrostu stopy referencyjnej do około 0,75% — najwyższego poziomu od 2008 r., czyli od czasu światowego kryzysu finansowego.
Rynki będą uważnie śledzić wypowiedzi gubernatora Uedy, aby uzyskać wskazówki dotyczące strategii na rok 2026, zwłaszcza w obliczu rosnących oczekiwań, że japoński rząd może uciec się do większej stymulacji fiskalnej, co skomplikuje sytuację polityczną banku centralnego.
Zaledwie kilka tygodni temu amerykańska giełda zmagała się z obawami o potencjalną bańkę spekulacyjną na rynku akcji związanych ze sztuczną inteligencją. Teraz akcje ponownie zbliżają się do rekordowych poziomów – a w dużej mierze ten impet jest napędzany przez Rezerwę Federalną.
Akcje odbiły się po spadku z początku listopada, gdyż inwestorzy coraz częściej obstawiali, że Fed obniży stopy procentowe na swoim ostatnim posiedzeniu w tym tygodniu.
Obniżki stóp procentowych mogą wspierać akcje poprzez obniżenie kosztów pożyczek dla konsumentów i przedsiębiorstw, obniżenie zysków z oszczędności oraz zachęcanie do wydatków i inwestycji. To z kolei pobudza aktywność gospodarczą i zyski przedsiębiorstw.
Niższe stopy procentowe obniżają również rentowność krótkoterminowych obligacji rządowych i instrumentów gotówkowych, takich jak fundusze rynku pieniężnego, co sprawia, że aktywa o wyższej stopie zwrotu — takie jak akcje — stają się bardziej atrakcyjne.
Ogólnie rzecz biorąc, obniżki stóp procentowych mogą stanowić silny czynnik sprzyjający rynkowi akcji.
Jonathan Krinsky, główny analityk rynkowy w BTIG, napisał w poniedziałkowej notatce, że niedawna zwyżka na rynku zbiegła się ze wzrostem oczekiwań na obniżkę stóp procentowych w grudniu.
Według narzędzia FedWatch firmy CME, w poniedziałek inwestorzy wyceniali 89% prawdopodobieństwo obniżki stóp.
Krinsky dodał: „Rynki zasadniczo zniwelowały słabość obserwowaną w listopadzie… a ta zmiana niemal dokładnie odzwierciedlała wzrost prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych w grudniu”.
Niższe stopy procentowe mogą zapewnić znaczące wsparcie dla akcji
Fed rozważa obniżkę stóp procentowych w odpowiedzi na obawy o osłabienie rynku pracy. Jednak dla inwestorów niższe stopy procentowe stanowią paliwo dla dalszych wzrostów na giełdzie.
Stopa referencyjna Fed wpływa na szeroki zakres kosztów pożyczek w całej gospodarce. Obniżka obniżyłaby koszty finansowania dla wielu firm.
Indeks Russell 2000, który śledzi mniejsze firmy bardziej wrażliwe na stopy procentowe, osiągnął 4 grudnia rekordową wysokość.
José Torres, starszy ekonomista w Interactive Brokers, powiedział: „Jeśli spojrzeć na mniejsze, bardziej podatne na kryzys firmy, takie jak te z indeksu Russell 2000, niższe stopy procentowe znacząco zmniejszają ich obciążenie finansowe, zwiększając marże zysku. Dlatego sektory takie jak nieruchomości, produkcja i małe firmy odnoszą największe korzyści z niższych stóp procentowych”.
Mimo to, mimo że inwestorzy z zadowoleniem przyjmują spodziewane w tym tygodniu obniżki stóp procentowych w krótkim terminie, Wall Street wciąż patrzy w przyszłość — a tempo łagodzenia polityki pieniężnej w styczniu pozostaje niepewne.
W środę Rezerwa Federalna opublikuje kwartalne Podsumowanie prognoz ekonomicznych, które będzie zawierać anonimowe prognozy decydentów dotyczące ścieżki stóp procentowych w nadchodzących miesiącach.
Jason Pride, dyrektor ds. strategii inwestycyjnej i badań w Glenmede, napisał: „Chociaż Fed może rozważyć dalsze obniżki stóp procentowych w tym tygodniu i w 2026 r., jakiekolwiek ponowne przyspieszenie inflacji prawdopodobnie wymusi wolniejszą i ostrożniejszą ścieżkę”.
Ceny srebra na rynku spot osiągnęły we wtorek rekordową wysokość 60,05 USD za uncję, na co wpłynął pogłębiający się deficyt na rynku i stale rosnący popyt na ten biały metal.
Srebro w dalszym ciągu plasuje się wśród najlepiej prosperujących aktywów na świecie w 2025 roku. Jego cena wzrosła niemal dwukrotnie od początku roku, a niektóre zbiory danych pokazują wzrosty na poziomie od 100% do 102%, znacznie przewyższając wzrost złota na poziomie około 60%.
Co obecnie wpływa na ceny srebra?
1. Oczekiwania dotyczące obniżek stóp procentowych przez Fed dominują w krajobrazie
Rezerwa Federalna rozpoczyna dziś (9 grudnia) swoje ostatnie posiedzenie w sprawie polityki pieniężnej w 2025 roku, a decyzja w sprawie stóp procentowych ma zapaść jutro. Rynki kontraktów terminowych nadal silnie wskazują na kolejną obniżkę o 25 punktów bazowych – trzecią w tym roku.
Według licznych dzisiejszych raportów rynkowych i analiz, narzędzia takie jak CME FedWatch wskazują, że prawdopodobieństwo obniżki o ćwierć punktu procentowego wynosi od 85% do 90%.
Oznaki ochłodzenia na amerykańskim rynku pracy i niższa inflacja bazowa PCE wzmocniły oczekiwania na wyraźniejszy cykl łagodzenia polityki pieniężnej przez Fed.
Niższe stopy procentowe i spadające realne rentowności redukują koszt alternatywny posiadania aktywów nierentownych, takich jak złoto i srebro.
Analitycy ostrzegają, że zdecydowanie gołębia wiadomość może wywołać dalsze wzrosty, natomiast jastrzębia niespodzianka może spowodować gwałtowny spadek ceny srebra do poziomu około 50 dolarów.
2. Słabszy dolar i utrzymująca się niepewność gospodarcza
Wzrostowi ceny srebra sprzyjają także ponowne osłabienie dolara amerykańskiego i utrzymująca się niepewność geopolityczna:
Indeks dolara amerykańskiego znów spada, co przyczynia się do wzrostu cen złota i srebra na rynkach europejskich i amerykańskich.
Napięcia geopolityczne, zwłaszcza w Europie Wschodniej, i obawy dotyczące kierunku polityki zagranicznej USA zwiększyły popyt na bezpieczne aktywa, przy czym srebro korzysta na swojej podwójnej roli – metalu inwestycyjnego i przemysłowego.
3. Strukturalny deficyt podaży i rosnący popyt przemysłowy
Oprócz krótkoterminowej dynamiki Rezerwy Federalnej, wzrost cen srebra jest wspierany przez silne czynniki fundamentalne:
Rynek zmaga się z piątym z rzędu deficytem podaży, a popyt przemysłowy przewyższa produkcję górniczą.
Zapasy na światowych giełdach pozostają niewielkie, a awaryjne napływy środków na rynek londyński na początku jesieni przyniosły jedynie tymczasową ulgę.
Zapasy srebra na giełdzie Shanghai Futures Exchange spadły do najniższego poziomu od dziesięciu lat, co uwydatnia kruchość dostępnej podaży.
Popyt przemysłowy przeżywa powszechny rozkwit w sektorach czystej energii i zaawansowanych technologii:
Srebro jest niezbędne do produkcji paneli słonecznych, elektroniki w pojazdach elektrycznych, sieci 5G, centrów danych i zaawansowanych półprzewodników.
Analitycy zauważają, że oczekiwany długoterminowy wzrost w sektorze energii słonecznej może spowodować strukturalny wzrost popytu na srebro w ciągu następnej dekady.
Ostatnie doniesienia wskazują, że cena metalu podwoiła się od poziomu z początku roku, przełamując historyczne strefy oporu między 50 a 55 dolarami, osiągając nowe maksima powyżej 59 dolarów, a nawet osiągając dzienne szczyty powyżej 61 dolarów za uncję.
Ceny miedzi spadły we wtorek, osiągając poziom z poniedziałkowego rekordu, gdyż gromadzenie zapasów w USA wywołało falę sprzedaży, a odnowione zobowiązanie Chin do nadania priorytetu wzrostowi krajowemu w 2026 r. wzmocniło oczekiwania dotyczące popytu.
W poniedziałek ceny kontraktów terminowych na miedź na London Metal Exchange wzrosły o 1,3%, osiągając 11 771 dolarów za tonę, przekraczając tym samym rekord wszech czasów ustanowiony w poprzedniej sesji.
W ostatnich tygodniach miedź zyskiwała na wartości, gdyż duże ilości tego metalu napływały do Stanów Zjednoczonych w oczekiwaniu na szersze cła, co budziło obawy o zacieśnienie globalnej podaży.
Ostatni wzrost nastąpił po ogłoszeniu przez Chiny — największego konsumenta miedzi na świecie — że utrzymają „proaktywną” politykę fiskalną w 2026 r., co zwiększyło oczekiwania na większy popyt na metale przemysłowe.
Shu Wanqu, analityk Cofco Futures, powiedział:
Dane z Biura Politycznego wskazują na bardziej sprzyjające warunki makroekonomiczne niż oczekiwały rynki. Miedź skorzysta na rządowym wsparciu dla projektów modernizacji sieci i rozbudowy mocy obliczeniowych. Dynamika pozostaje silnie wzrostowa.
Tę optymistyczną prognozę wzmacnia zmniejszająca się podaż miedzi rafinowanej, spowodowana aktywnym gromadzeniem zapasów w USA. Analitycy Citic Securities szacują, że globalny deficyt miedzi rafinowanej może sięgnąć 450 000 ton w przyszłym roku.
Analitycy Citic dodali w nocie, że średnie ceny miedzi najprawdopodobniej będą musiały przekroczyć 12 000 USD za tonę w przyszłym roku, aby przyciągnąć inwestycje górnicze niezbędne do zabezpieczenia odpowiednich dostaw w perspektywie średnio- i długoterminowej.
Ceny miedzi na giełdzie LME wzrosły o 34% od początku roku, na co wpłynął duży popyt ze strony centrów danych i producentów pojazdów elektrycznych, a także ograniczenie globalnej podaży po zamknięciu kilku kopalń.
W Stanach Zjednoczonych cena miedzi Comex zakończyła lipiec na rekordowo wysokim poziomie w oczekiwaniu na nowe cła.
Tymczasem indeks dolara amerykańskiego wzrósł o 0,2% do 99,2 punktu o godz. 15:15 GMT, po osiągnięciu maksimum na poziomie 99,3 i minimum na poziomie 98,9 punktu.
W godzinach handlu w USA marcowe kontrakty terminowe na miedź Comex spadły o 2,2% do 5,34 dolarów za funt o godz. 15:05 GMT.