Ceny miedzi spadły w czwartkowej sesji, pogłębiając straty, które rozpoczęły się na giełdzie kontraktów terminowych w Szanghaju, gdzie odnotowały najniższe poziomy od ponad tygodnia, na skutek zwiększonej podaży z Chin, największego konsumenta miedzi na świecie.
Według Reutersa, najaktywniejszy kontrakt na miedź na giełdzie Shanghai Futures Exchange spadł poniżej kluczowego psychologicznego poziomu 80 000 juanów (11 256,51 USD) za tonę, tracąc 1,35% do 79 600 juanów za tonę.
Podczas czwartkowej sesji najbardziej aktywne kontrakty terminowe na miedź na London Metal Exchange spadły o 0,4% do 9960,50 dolarów za tonę, po osiągnięciu w środę najniższego poziomu od dwóch tygodni, wynoszącego 9925 dolarów.
Stało się to po opublikowaniu oficjalnych danych, zgodnie z którymi produkcja miedzi rafinowanej w Chinach wzrosła w sierpniu o 15% w ujęciu rok do roku, zbliżając się do swojego najwyższego poziomu w historii.
Tymczasem indeks dolara amerykańskiego wzrósł o 0,6% do 97,4 punktów o godzinie 15:28 GMT, po osiągnięciu maksimum 97,6 punktów i minimum 96,8 punktów.
Jeśli chodzi o handel w USA, grudniowe kontrakty terminowe na miedź spadły o 0,8% do 4,59 USD za funt o godz. 15:18 GMT.
Wartość bitcoina wzrosła w czwartek, kontynuując wzrosty po tym, jak Rezerwa Federalna obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych, co było pierwszą obniżką od dziewięciu miesięcy.
Największa na świecie cyfrowa waluta przekroczyła 117 000 dolarów (85 840 funtów szterlingów), osiągając najwyższy poziom od 17 sierpnia, kończąc tym samym tygodniowy trend boczny i powodując wzrosty na rynku aktywów cyfrowych po tym, jak polityka pieniężna Rezerwy Federalnej zmieniła ton na bardziej akomodacyjny.
Inwestorzy uważnie przyjrzeli się wypowiedziom prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, który zasugerował możliwość przyspieszenia tempa luzowania polityki pieniężnej w przyszłym roku.
Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zagłosował stosunkiem głosów 11 do 1 za obniżką stóp procentowych o 25 punktów bazowych, podczas gdy sojusznik Trumpa, Stephen Miran, wyraził sprzeciw, domagając się większej obniżki o pół punktu procentowego. Najnowsze prognozy Rezerwy Federalnej wskazują na dwie dodatkowe obniżki w bieżącym roku, co mogłoby doprowadzić do wzrostu docelowej stopy funduszy federalnych do przedziału 3,50–3,75% do grudnia.
Październik historycznie był dobrym miesiącem dla Bitcoina
Inwestorzy kryptowalut zwrócili uwagę na sezonowy charakter trendu, który często sprzyja wzrostowi Bitcoina w tym okresie roku.
Inwestor i przedsiębiorca Lark Davis napisał na platformie X: „Od 2020 roku każde wrześniowe posiedzenie Rezerwy Federalnej (z wyjątkiem krachu w 2022 roku) otwierało drogę do masowych wzrostów ceny bitcoina. Jest to mniej związane z samą decyzją, a bardziej z sezonowością. Uptober jest realny”.
Ethereum (ETH-USD) wzrosło o 1% w ciągu ostatnich 24 godzin, ale nadal pozostaje w przedziale poniżej poziomu 4900 dolarów już czwarty tydzień z rzędu. Inne główne waluty również zanotowały wzrosty, a Dogecoin (DOGE-USD) i BNB coin Binance (BNB-EUR) zyskały ponad 4%, a XRP (XRP-USD) wzrósł o około 3% po byczym wybiciu technicznym. Solana (SOL) również wzrosła o około 4%, tymczasowo przekraczając poziom 245 dolarów, wspierana rosnącym optymizmem co do planu CME Group, który zakłada uruchomienie opcji SOL i XRP 13 października, co jest postrzegane jako krok otwierający drogę do większego zaangażowania instytucjonalnego.
Zastrzeżenia co do wpływu decyzji Rezerwy Federalnej
Mimo to nie wszyscy obserwatorzy byli przekonani, że ostatnia obniżka stóp procentowych koniecznie przyniesie korzyści rynkowi kryptowalut.
Jai Kedia, badacz z Cato Institute, powiedział: „Słabość rynku pracy przekonała Federalny Komitet Otwartego Rynku do obniżenia stóp procentowych, ale decyzja ta niekoniecznie jest pozytywna, zwłaszcza że inflacja utrzymuje się znacznie powyżej celu Fed na poziomie 2%. Reguły monetarne wymagałyby utrzymania stóp procentowych na stałym poziomie, a nawet ich nieznacznego podwyższenia”.
Fabian Dori, dyrektor ds. inwestycji w Sygnum Bank, ostrzegł przed złożonością sytuacji: „Podstawowa dynamika pozostaje złożona. Rynek pracy w USA słabnie, ale inflacja nadal jest wysoka, a ostatnie dane PMI wskazują na ponowne przyspieszenie aktywności gospodarczej. Jednocześnie inflacja cen produkcji ponownie spada, co generuje sprzeczne sygnały”.
Ceny ropy spadły w czwartek, gdyż inwestorzy rozważali obniżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w kontekście utrzymujących się obaw o spowolnienie gospodarcze w USA.
Kontrakty terminowe na ropę Brent potaniały o 30 centów, czyli 0,4%, do 67,65 dolarów za baryłkę do godziny 09:37 GMT. Cena amerykańskiej ropy West Texas Intermediate (WTI) spadła o 30 centów, czyli 0,5%, do 63,75 dolarów za baryłkę.
W środę Fed obniżył stopę referencyjną o 25 punktów bazowych i zasygnalizował, że będzie kontynuował stopniowe obniżanie kosztów pożyczek do końca roku w odpowiedzi na oznaki osłabienia rynku pracy. Niższe koszty pożyczek zazwyczaj wspierają popyt na ropę i jej ceny.
Kuwejcki minister ds. ropy naftowej Tareq Al-Roumi powiedział, że spodziewa się wzrostu popytu na ropę naftową w następstwie działań Fed, zwłaszcza na rynkach azjatyckich.
Inni analitycy byli jednak sceptyczni co do możliwości trwałego ożywienia. Jorge Montepeque, dyrektor zarządzający Onyx Capital Group, powiedział: „Podjęli tę decyzję teraz, ponieważ gospodarka wyraźnie zwalnia. Fed stara się przywrócić wzrost gospodarczy”.
Prezes Rezerwy Federalnej USA Jerome Powell zauważył, że zagrożenia dla rynku pracy rosną w porównaniu z zagrożeniami inflacyjnymi, chociaż presję inflacyjną nadal należy monitorować i kontrolować.
Na rynek wywierała też presję utrzymująca się nadpodaż i słaby popyt na paliwo w USA, największym konsumencie ropy naftowej na świecie.
Dane Agencji Informacji Energetycznej (EIA) pokazały, że zapasy ropy naftowej w USA gwałtownie spadły w zeszłym tygodniu, ponieważ import netto spadł do rekordowo niskiego poziomu, a eksport wzrósł do najwyższego poziomu od prawie dwóch lat. Jednak zapasy destylatów wzrosły o 4 miliony baryłek, znacznie przekraczając oczekiwania na wzrost o milion baryłek, co podsyciło obawy o popyt na rynku amerykańskim i wpłynęło na ceny.
Dolar amerykański notował w czwartek niestabilne notowania, gdyż inwestorzy nadal analizowali ostrożne stanowisko Fed w sprawie dalszych obniżek stóp procentowych. Jednocześnie uwaga skupiła się na nadchodzącej decyzji Banku Anglii, w której nie oczekuje się żadnej zmiany polityki.
Kurs funta spadł o 0,1% do 1,3615 USD, po wzroście w poprzedniej sesji do 1,3726 USD, co było najwyższą wartością od 2 lipca. Euro ustabilizowało się na poziomie 1,1823 USD, po spadku z maksimum 1,19185 USD osiągniętego tuż po ogłoszeniu Fed, które było najwyższą wartością od czerwca 2021 r.
Zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, Rezerwa Federalna obniżyła w środę stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Jej prezes Jerome Powell nazwał to „cięciem w ramach zarządzania ryzykiem” w odpowiedzi na słabość rynku pracy, podkreślając jednocześnie, że nie ma potrzeby pochopnego wprowadzania głębszego luzowania polityki pieniężnej.
Analitycy byli podzieleni w kwestii komunikatu Fed: Goldman Sachs zasugerował, że środowa obniżka może oznaczać początek serii obniżek, podczas gdy stratedzy ANZ twierdzili, że ton Powella „wcale nie był gołębi”.
Tuż po podjęciu decyzji indeks dolara spadł do 96,224, co stanowi najniższy poziom od lutego 2022 r., po czym nastąpił gwałtowny wzrost i zakończył dzień wzrostem o 0,44% na poziomie 97,06.
Elliot Clarke, szef działu ekonomii międzynarodowej w Westpac, powiedział, że skorygowane prognozy Fed „uwydatniły niepewność, jaka wciąż otacza perspektywy”, zauważając, że oczekiwany termin i skala obniżek odzwierciedlają bieżące ryzyko inflacyjne.
Powszechnie oczekuje się, że Bank Anglii utrzyma stopy procentowe na 4% na czwartkowym posiedzeniu, a rynki skupią się na tempie redukcji luzowania ilościowego. Francesco Pesole, strateg walutowy w ING, ostrzegł, że „każda gołębia niespodzianka w sprawie QE może wywołać wyprzedaż obligacji skarbowych i mocno wpłynąć na funta szterlinga”.
Oficjalne dane opublikowane w środę pokazały, że inflacja w Wielkiej Brytanii wzrosła w sierpniu o 3,8% w ujęciu rok do roku, co wzmocniło oczekiwania, że nie dojdzie do natychmiastowej obniżki stóp procentowych.
Norwegia obniża stopy procentowe po raz drugi w ciągu trzech miesięcy
Korona norweska nie zareagowała znacząco po tym, jak bank centralny dokonał powszechnie oczekiwanej obniżki stóp procentowych, drugiej w ciągu trzech miesięcy. Decydenci zasugerowali, że dalsze obniżki stóp procentowych są prawdopodobne w przyszłym roku, jeśli gospodarka będzie się rozwijać zgodnie z prognozami.
Euro osłabiło wcześniejsze zyski w stosunku do korony, rosnąc zaledwie o 0,1% do poziomu 0,86775.
Jen czeka na decyzję Banku Japonii
Dolar zyskał na wartości 147,215 jenów przed piątkowym posiedzeniem Banku Japonii. Rynki nie spodziewają się żadnych zmian stóp procentowych, ale wyceniają ich podwyżkę o ćwierć punktu procentowego do marca. Prawdopodobieństwo takiego ruchu w tym roku wynosi 50%.
Inwestorzy śledzą również wybory lidera LDP, które odbędą się 4 października i mają wyłonić następcę ustępującego premiera Shigeru Ishibę. Stanie się to po dotkliwej porażce partii w wyborach do izby wyższej.
Presja na spadek PKB Nowej Zelandii w NZD
Dane opublikowane w czwartek pokazały, że gospodarka Nowej Zelandii skurczyła się w drugim kwartale o 0,9% w porównaniu z poprzednim kwartałem. Jest to wynik gorszy od oczekiwań i zwiększył presję na RBNZ.
Słabe dane podsyciły spekulacje na temat dalszego luzowania polityki pieniężnej, co spowodowało spadek kursu funta nowozelandzkiego o około 1% do 0,5895 USD, najniższego poziomu od 8 września.