Trendy: Olej | Złoto | BITCOIN | EUR/USD | GBP/USD

Globalny nadmiar ropy naftowej jeszcze się nie zmaterializował… Spojrzenie zwrócone na IV kwartał

Economies.com
2025-08-22 19:25PM UTC
Podsumowanie AI
  • Globalny eksport ropy naftowej utrzymuje się na wysokim poziomie, przewyższając ostatnią średnią sezonową z dziesięciu lat, przy czym liderem wzrostu są Ameryka Południowa i Bliski Wschód - Obawy wskazują na nadwyżkę pojawiającą się w IV kw., co doprowadzi do spadku cen po zakończeniu szczytowego popytu i wycofaniu się OPEC+ z większej części cięć - Analitycy przewidują, że wysoki eksport Ameryki Południowej i regionu basenu Atlantyku, wraz z oczekiwaniami osłabienia popytu, będzie miał wpływ na spready ropy naftowej i strukturę cen, co doprowadzi do presji spadkowej na ceny ropy

Globalny eksport ropy naftowej utrzymuje się na wysokim poziomie, przewyższając ostatnią dziesięcioletnią średnią sezonową. Jednak popyt również utrzymał się na wysokim poziomie tego lata, absorbując zwiększoną podaż z Ameryki Południowej – na czele z Brazylią i Gujaną – oraz wyższą produkcję na Bliskim Wschodzie, ponieważ OPEC+ kontynuuje łagodzenie cięć wydobycia.

W rezultacie rynek wydaje się zrównoważony, ponieważ szczytowy sezon konsumpcji na półkuli północnej dobiega końca. Obawy wskazują jednak na możliwość pojawienia się nadwyżki w czwartym kwartale, co doprowadzi do spadku cen po zakończeniu szczytowego popytu i wycofaniu się OPEC+ z kolejnych cięć.

Ameryka Południowa napędza wzrost dostaw ropy naftowej

Mark Toth, analityk z firmy doradczej Vortexa, specjalizującej się w przepływach w handlu energią, napisał w tym tygodniu, że „pomimo obaw, iż szybkie wycofywanie się ośmiu kluczowych członków OPEC+ ze strefy obniżek wydobycia, a następnie wzrost eksportu, zwłaszcza z Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, może doprowadzić do nadwyżek na rynkach ropy naftowej, nie doszło jeszcze do znaczących zmian”.

Według szacunków Vortexa, globalne zapasy ropy naftowej i kondensatu w pierwszej połowie sierpnia 2025 r. pozostały wysokie i wyniosły około 41 milionów baryłek dziennie. Jest to o 2% więcej niż średnia sezonowa z lat 2016–2024 i więcej niż w latach 2023 i 2024.

Eksport z regionu Basenu Pacyfiku był o 7% niższy od średniej sezonowej, ale Ameryka Południowa – gdzie Brazylia i Gujana zwiększają produkcję – była liderem wzrostu. Eksport z Ameryki Południowej był o 9% wyższy od sierpniowego maksimum z sezonu 2016–2024 w ciągu pierwszych 15 dni miesiąca. Dane Vortexa pokazują, że eksport z całego regionu Basenu Atlantyckiego również utrzymał się na wysokim poziomie.

Eksport z najważniejszego regionu wydobywczego i eksportowego, Bliskiego Wschodu, nie wzrósł pomimo trwającego wycofywania cięć OPEC+. Jednym z powodów jest to, że niektórzy członkowie, tacy jak Irak, kompensują wcześniejszą nadprodukcję zamiast ją zwiększać. Innym powodem jest wzrost zapotrzebowania na ropę naftową do produkcji energii w krajach Bliskiego Wschodu podczas ekstremalnych letnich upałów – typowego zjawiska sezonowego dla Arabii Saudyjskiej i innych eksporterów z Zatoki Perskiej.

Połączenie kompensacji nadprodukcji i wyższego popytu lokalnego spowolniło wzrost zapasów w ramach szerszej grupy OPEC+, a zapasy ropy naftowej na lądzie spadły o 4% w porównaniu ze średnią sezonową, zgodnie z globalnym raportem zapasów firmy Vortexa z 15 sierpnia.

Pojawia się presja na obniżenie cen ropy naftowej

Toth zauważył, że „biorąc pod uwagę, że lokalny popyt wśród członków OPEC+ spadnie po lecie, a produkcja wzrośnie we wrześniu, trwałość obecnej stabilności cen jest wątpliwa”.

Jak wynika z danych Argus, na które powołuje się Vortexa, backwardacja na rynku w Dubaju między kontraktami na najbliższy i trzeci miesiąc spadła 15 sierpnia do 2,37 USD za baryłkę z około 3 USD na początku miesiąca. Mimo to backwardacja – gdzie ceny w krótkim terminie są wyższe niż w późniejszych miesiącach, odzwierciedlając ograniczoną podaż – utrzymuje się powyżej średniej 2,104 USD obserwowanej w Dubaju w pierwszej połowie 2025 roku.

Analitycy zaczynają jednak dostrzegać, że spadek ten jest oznaką, iż inwestorzy wierzą, że podaż będzie duża, gdy tylko osłabnie szczyt popytu na podróże w okresie letnim.

Tegoroczne wyniki rynku były wspierane przez globalne rafinerie i gorszą sytuację na rynkach paliw, zwłaszcza oleju napędowego w Stanach Zjednoczonych.

Mimo to premie spot w stosunku do kontraktów na późniejsze terminy maleją, co jest oznaką, że inwestorzy spodziewają się, iż rosnąca podaż złagodzi napięcia, gdy tylko popyt osłabnie po letnim szczycie.

Wraz ze spadkiem zapotrzebowania na rafinerie po wrześniu, dzięki zwiększeniu podaży przez OPEC+, deficyt będzie zanikał. Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) podała w swoim miesięcznym raporcie w zeszłym tygodniu, że globalne zużycie ropy naftowej zbliży się do rekordowego poziomu 85,6 mln baryłek dziennie w sierpniu, przy wzroście rok do roku o 1,6 mln baryłek dziennie w trzecim kwartale – znacznie powyżej średniego wzrostu w pierwszej połowie roku wynoszącego zaledwie 130 000 baryłek dziennie.

Mimo wszystko konsensus wskazuje na słabszy popyt w IV kwartale, kiedy spodziewane jest zalanie rynku rosnącą podażą.

Silny eksport Ameryki Południowej i regionu Atlantyku, a także oczekiwania dotyczące osłabienia popytu, już obciążają spready cenowe ropy naftowej i strukturę cen.

Toth wyjaśnił, że sezonowy spadek popytu na import ropy naftowej w Europie i rozpoczęcie prac konserwacyjnych w rafineriach jesienią „już teraz wywierają presję na spadek cen ropy w basenie Atlantyku”. Giełda kontraktów terminowych na swapy Brent-Dubaj (EFS), która odzwierciedla premię ICE Brent w stosunku do swapów w Dubaju, spadła z 3,70 USD za baryłkę pod koniec czerwca do zaledwie 0,23 USD 18 sierpnia, jak wynika z danych Argus.

Dodał, że „same ceny referencyjne ropy naftowej również wydają się być pod coraz większą presją, a ich poziom spada od czasu gwałtownego wzrostu pod koniec lipca”.

Obawy o nadpodaż rosną wraz z końcem sezonu szczytowego popytu, mimo że zapasy pozostają niskie, również w kluczowych centrach cenowych w USA. Minie trochę czasu, zanim słabszy popyt i wyższa podaż przełożą się na wyraźną nadwyżkę, podczas gdy czynniki geopolityczne i makroekonomiczne mogą wpływać na nastroje rynkowe i przywracać równowagę między podażą a popytem.

Wall Street rośnie o 2% po przemówieniu Powella

Economies.com
2025-08-22 16:10PM UTC

Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell zasugerował w swoim przemówieniu na sympozjum w Jackson Hole w piątek, że obniżka stóp procentowych może być możliwa w najbliższym czasie, ale podkreślił, że zwiększona niepewność utrudnia zadanie decydentom w zakresie polityki pieniężnej.

Powell potwierdził, że rynek pracy pozostaje silny, a gospodarka wykazała odporność, ale zauważył, że ostatnio wzrosło ryzyko, wyjaśniając, że cła mogą ponownie spowodować wzrost inflacji, czego Fed chce uniknąć.

Zwrócił uwagę, że referencyjna stopa procentowa jest obecnie o około 1% niższa niż rok temu, a niskie bezrobocie daje Fedowi pole do ostrożnego dostosowywania polityki pieniężnej. Dodał, że oczekiwania bazowe i zmiana bilansu ryzyka mogą rzeczywiście uzasadniać rewizję obecnego stanowiska.

Powell stwierdził, że decyzje Federal Open Market Committee będą nadal „uzależnione wyłącznie od danych”, potwierdzając tym samym zaangażowanie banku centralnego w osiągnięcie inflacji na poziomie 2% w celu zachowania długoterminowej stabilności oczekiwań.

W swojej ocenie gospodarki Powell zauważył spowolnienie wzrostu zatrudnienia wraz ze spadkiem wydatków konsumpcyjnych, podkreślając, że podaż i popyt na pracę znajdują się w „niezwykłej” równowadze. Podkreślił również, że polityka pieniężna będzie poddawana okresowym przeglądom co pięć lat w celu dostosowania się do zmian strukturalnych w gospodarce.

Powell sugeruje obniżki stóp procentowych, ale ostrzega przed niepewnością w Jackson Hole

Economies.com
2025-08-22 15:05PM UTC

Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell zasugerował w swoim przemówieniu na sympozjum w Jackson Hole w piątek, że obniżka stóp procentowych może być możliwa w najbliższym czasie, ale podkreślił, że zwiększona niepewność utrudnia zadanie decydentom w zakresie polityki pieniężnej.

Powell potwierdził, że rynek pracy pozostaje silny, a gospodarka wykazała odporność, ale zauważył, że ostatnio wzrosło ryzyko, wyjaśniając, że cła mogą ponownie spowodować wzrost inflacji, czego Fed chce uniknąć.

Zwrócił uwagę, że referencyjna stopa procentowa jest obecnie o około 1% niższa niż rok temu, a niskie bezrobocie daje Fedowi pole do ostrożnego dostosowywania polityki pieniężnej. Dodał, że oczekiwania bazowe i zmiana bilansu ryzyka mogą rzeczywiście uzasadniać rewizję obecnego stanowiska.

Powell stwierdził, że decyzje Federal Open Market Committee będą nadal „uzależnione wyłącznie od danych”, potwierdzając tym samym zaangażowanie banku centralnego w osiągnięcie inflacji na poziomie 2% w celu zachowania długoterminowej stabilności oczekiwań.

W swojej ocenie gospodarki Powell zauważył spowolnienie wzrostu zatrudnienia wraz ze spadkiem wydatków konsumpcyjnych, podkreślając, że podaż i popyt na pracę znajdują się w „niezwykłej” równowadze. Podkreślił również, że polityka pieniężna będzie poddawana okresowym przeglądom co pięć lat w celu dostosowania się do zmian strukturalnych w gospodarce.

Pallad rośnie, a dolar spada po wypowiedzi Powella

Economies.com
2025-08-22 15:04PM UTC

Ceny palladu wzrosły w piątek na skutek osłabienia dolara amerykańskiego względem większości głównych walut, co było reakcją rynków na przemówienie prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella w Jackson Hole.

Podczas piątkowego wystąpienia na sympozjum Powell zasugerował, że obniżka stóp procentowych może być możliwa w najbliższym czasie, podkreślił jednak, że zwiększona niepewność utrudnia decydentom pracę.

Potwierdził, że rynek pracy pozostaje silny, a gospodarka wykazuje odporność, ale zauważył, że ryzyko ostatnio wzrosło. Wyjaśnił, że cła mogą ponownie zwiększyć inflację, czego Fed stara się uniknąć.

Powell zwrócił uwagę, że referencyjna stopa procentowa jest obecnie o około 1% niższa niż rok temu, a niskie bezrobocie daje Fedowi pole do ostrożnego dostosowywania polityki pieniężnej. Dodał, że oczekiwania bazowe i zmiana bilansu ryzyka mogą rzeczywiście uzasadniać rewizję obecnego stanowiska.

Stwierdził, że decyzje Federalnego Komitetu Otwartego Rynku będą nadal „uzależnione wyłącznie od danych”, potwierdzając tym samym zaangażowanie banku centralnego w osiągnięcie inflacji na poziomie 2% w celu utrzymania długoterminowej stabilności oczekiwań.

W swojej ocenie gospodarki Powell zauważył spowolnienie wzrostu zatrudnienia wraz ze spadkiem wydatków konsumpcyjnych, podkreślając, że podaż i popyt na pracę znajdują się w „niezwykłej” równowadze. Podkreślił również, że polityka pieniężna będzie poddawana okresowym przeglądom co pięć lat w celu dostosowania się do zmian strukturalnych w gospodarce.

Tymczasem indeks dolara spadł o 0,9% do 97,7 punktów o godz. 15:53 GMT, osiągając najwyższy poziom 98,8 i najniższy poziom 97,7.

W obrocie kontrakty terminowe na pallad z dostawą we wrześniu wzrosły o 2,8% do 1147,5 USD za uncję do godziny 15:53 GMT.