Ceny bitcoina poruszały się we wtorek w wąskim przedziale, kontynuując ostatnie wzrosty w obliczu rosnącego przekonania, że Rezerwa Federalna obniży stopy procentowe w tym tygodniu. Jednak większość altcoinów radziła sobie słabo, a obawy o trwałość dużych inwestycji korporacyjnych w aktywa cyfrowe ograniczyły wzrosty bitcoina.
Wartość bitcoina wzrosła o 0,3% do 115 300 dolarów o godz. 13:19 GMT, po wzroście o około 5% w ciągu ostatniego tygodnia.
Bitcoin w trybie oczekiwania przed Fed
Największa kryptowaluta świata odrobiła część dużych strat poniesionych między połową sierpnia a początkiem września, ale nadal utrzymuje się znacznie poniżej sierpniowego szczytu. Rynek zmaga się z intensywnym realizowaniem zysków, a jednocześnie narastają obawy o rosnące uzależnienie przedsiębiorstw od obligacji skarbowych jako instrumentu do przechowywania Bitcoina.
Obawy te nasiliły się po odrzuceniu spółki Strategy (dawniej MicroStrategy) do indeksu S&P 500, co skłoniło analityków JPMorgan do ostrzeżenia, że brak takich wpisów w indeksie podważa długoterminową opłacalność podejścia opartego na skarbie przedsiębiorstw. Tendencja ta spowodowała, że sektor kryptowalut pozostaje w tyle za wzrostem innych aktywów wysokiego ryzyka, zwłaszcza akcji.
Decyzja Fed w centrum uwagi
Rynki aktywów cyfrowych przygotowują się obecnie na posiedzenie Fed. Dane CME FedWatch wskazują na 99,6% prawdopodobieństwo obniżki stóp o 25 punktów bazowych i zaledwie 0,4% prawdopodobieństwo braku zmian. Niższe stopy procentowe zazwyczaj wzmacniają aktywa ryzykowne, takie jak kryptowaluty, zwiększając płynność rynku, jednak utrzymuje się niepewność co do długoterminowego łagodzenia polityki pieniężnej, biorąc pod uwagę utrzymujące się obawy inflacyjne. Pomimo rosnącej presji ze strony Białego Domu, prezes Fed Jerome Powell zachował ostrożne stanowisko i nie zobowiązał się do dalszych obniżek.
Strategia rozszerza swój zakład na Bitcoina
W dokumentach złożonych w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Stanów Zjednoczonych firma Strategy ujawniła zakup dodatkowych 525 Bitcoinów między 8 a 14 września, o wartości około 60,2 mln USD po średniej cenie 114 562 USD za sztukę.
Dzięki temu firma dysponuje 638 985 Bitcoinami o wartości rynkowej wynoszącej około 73,4 miliarda dolarów, w porównaniu do całkowitego kosztu nabycia wynoszącego 47,2 miliarda dolarów, czyli średnio 73 913 dolarów za monetę, wliczając opłaty i wydatki.
Prezes i współzałożyciel Michael Saylor powiedział, że zasoby stanowią obecnie ponad 3% ograniczonej podaży Bitcoina, wynoszącej 21 milionów monet. Przy obecnych cenach, firma notuje zyski na poziomie około 26 miliardów dolarów.
Ceny srebra wzrosły we wtorek na rynku europejskim, kontynuując wzrosty piątą sesję z rzędu i osiągając nowy, 14-letni szczyt. Metal ten jest obecnie na dobrej drodze do przekroczenia progu 43 dolarów za uncję po raz pierwszy od 2011 roku, wspierany przez ogólny spadek wartości dolara amerykańskiego.
Dziś po południu Rezerwa Federalna rozpoczyna kluczowe posiedzenie w sprawie polityki pieniężnej, a decyzje mają zostać podjęte w środę. Rynki generalnie oczekują obniżki stóp procentowych o co najmniej 25 punktów bazowych.
Przegląd cen
• Dzisiejsze ceny srebra: Metal wzrósł o 0,25% do 42,78 USD za uncję — najwyższego poziomu od września 2011 r. — w porównaniu z poziomem otwarcia na poziomie 42,68 USD, po osiągnięciu dziennego minimum na poziomie 42,35 USD.
• W poniedziałek cena srebra wzrosła o 1,2%, notując czwarty z rzędu dzienny wzrost, czemu sprzyjał słabszy dolar amerykański i rentowność obligacji skarbowych.
Dolar amerykański
Indeks dolara spadł we wtorek o 0,3%, kontynuując straty w drugiej sesji i osiągając 10-tygodniowe minimum na poziomie 97,04, co odzwierciedla utrzymującą się słabość amerykańskiej waluty w stosunku do koszyka światowych walut.
Jak wiadomo, słabszy dolar amerykański sprawia, że metale szlachetne denominowane w dolarach stają się bardziej atrakcyjne dla posiadaczy innych walut. Obecny spadek wynika z aktywnej sprzedaży dolara przed spodziewaną obniżką stóp procentowych o 25 punktów bazowych przez Fed w środę.
Dzieje się tak w czasie, gdy prezydent Donald Trump nadal naciska na decydentów Fed, domagając się głębszych cięć stóp procentowych. W poniedziałkowym wpisie w mediach społecznościowych Trump wezwał prezesa Fed Jerome'a Powella do „większej” redukcji stopy referencyjnej, powołując się na zagrożenia dla amerykańskiego rynku nieruchomości.
Rezerwa Federalna
Dwudniowe posiedzenie Rezerwy Federalnej rozpoczyna się dziś wieczorem, a decyzje mają zostać podjęte w środę. Rynki spodziewają się obniżki stóp o 25 punktów bazowych, a oświadczenia decydentów, prognozy gospodarcze i wypowiedzi Powella dostarczą mocniejszych wskazówek co do prawdopodobieństwa dalszego luzowania polityki pieniężnej w dalszej części roku.
Oczekiwania dotyczące stóp procentowych
• Według narzędzia FedWatch CME: rynki wyceniają 100% prawdopodobieństwo obniżki o 25 punktów bazowych w tym tygodniu oraz 4% prawdopodobieństwo większego ruchu o 50 punktów.
• Oczekiwania dotyczące obniżki stóp procentowych w październiku pozostają w pełni uzasadnione na poziomie 100% dla 25 punktów bazowych, przy zaledwie 3% szansie na głębszą obniżkę o 50 punktów.
Ceny ropy naftowej we wtorek utrzymywały się na stabilnym poziomie, gdyż rynki rozważały możliwość zakłócenia dostaw z Rosji na skutek ukraińskich ataków dronów na rafinerie, a także oczekiwania na rychłą obniżkę stóp procentowych przez USA.
Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 20 centów, czyli 0,3%, do 67,24 USD za baryłkę o godz. 08:19 GMT, podczas gdy cena amerykańskiej ropy West Texas Intermediate (WTI) spadła o 19 centów, czyli 0,3%, do 63,11 USD. W poniedziałek cena ropy Brent wzrosła o 45 centów do 67,44 USD, a cena ropy WTI wzrosła o 61 centów do 63,30 USD.
Ukraina zintensyfikowała ataki na rosyjską infrastrukturę energetyczną, próbując osłabić potencjał wojenny Moskwy w obliczu impasu w rozmowach pokojowych. Analitycy JPMorgan zauważyli: „Atak na taki hub eksportowy jak Primorsk ma przede wszystkim na celu ograniczenie możliwości Rosji w zakresie sprzedaży ropy za granicę, co ma bezpośrednie konsekwencje dla rynków eksportowych”. Dodali: „Co ważniejsze, takie ataki sygnalizują rosnącą gotowość do destabilizacji globalnych rynków ropy naftowej, co może dodatkowo zwiększyć presję na wzrost cen”.
Goldman Sachs oszacował, że strajki na Ukrainie zakłóciły produkcję około 300 000 baryłek dziennie rosyjskiej ropy w sierpniu i na początku września. Bank dodał, że „pomimo rosnącej niepewności związanej z taryfami wtórnymi i dodatkowymi sankcjami, zakładamy, że rosyjska produkcja spadnie jedynie nieznacznie, a azjatyccy nabywcy nadal wykazują gotowość do zakupu rosyjskiej ropy”.
Sekretarz Skarbu USA Scott Bessent oświadczył w poniedziałek, że Waszyngton nie nałoży dodatkowych ceł na towary chińskie, aby wywrzeć presję na Pekin, by wstrzymał zakupy rosyjskiej ropy, chyba że państwa europejskie również nałożą podobne środki na Chiny i Indie, dwaj najwięksi odbiorcy rosyjskiej ropy.
Inwestorzy koncentrują się również na posiedzeniu Rezerwy Federalnej w dniach 16-17 września, na którym bank centralny, jak się powszechnie oczekuje, obniży stopy procentowe. Chociaż niższe koszty finansowania zewnętrznego zazwyczaj wspierają popyt na paliwa, analitycy wyrażają ostrożność co do ogólnej odporności gospodarki USA.
Uwagę zwracają również dane dotyczące zapasów ropy w USA. Walter Chancellor, strateg ds. energii w Macquarie Group, poinformował w nocie do klienta, że spodziewa się spadku zapasów ropy naftowej w USA o 6,4 mln baryłek w tygodniu kończącym się 12 września, po wzroście o 3,9 mln baryłek w poprzednim tygodniu.
Z przeprowadzonego w poniedziałek badania agencji Reuters wynika, że analitycy spodziewają się spadku zapasów ropy naftowej i benzyny w USA w ubiegłym tygodniu, podczas gdy zapasy destylatów prawdopodobnie wzrosną.
Dolar amerykański spadł we wtorek do najniższego poziomu od ponad dwóch miesięcy w stosunku do funta brytyjskiego i euro oraz do najniższego poziomu od dziesięciu miesięcy w stosunku do dolara australijskiego, gdyż inwestorzy zwiększyli zakłady na spodziewaną obniżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w tym tygodniu.
Indeks dolara, który mierzy wartość amerykańskiej waluty w stosunku do koszyka sześciu głównych walut, spadł do 97,121 po osiągnięciu najniższego poziomu od 7 lipca. Zbiegło się to w czasie z ponownymi wezwaniami prezydenta USA Donalda Trumpa do odważniejszego łagodzenia polityki pieniężnej.
Rynki spodziewają się, że Fed obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych w środę, po tym jak seria słabych danych z amerykańskiego rynku pracy w ostatnich tygodniach wzmocniła oczekiwania na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej.
W poniedziałkowym wpisie w mediach społecznościowych Trump wezwał prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella do wprowadzenia „większej” obniżki, powołując się na sytuację na rynku nieruchomości.
Mohit Kumar, strateg w Jefferies, powiedział: „Najważniejsze jest środowe posiedzenie Rezerwy Federalnej… kluczowy będzie ton Powella”. Dodał: „Jeśli Powell podkreśli ryzyko inflacji lub niepewność związaną z oczekiwaniami dotyczącymi wzrostu gospodarczego i inflacji, możemy zobaczyć, jak rynki ograniczają część swoich oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych”.
Na rynkach walutowych funt wzrósł o 0,2% do 1,3627 dolara, osiągając najwyższy poziom od 8 lipca, po tym jak dane pokazały, że brytyjski rynek pracy traci nieco dynamiki. Może to złagodzić obawy Banku Anglii dotyczące utrzymującej się presji inflacyjnej.
Dane Urzędu Statystyk Narodowych (ONS) pokazały, że liczba pracowników na listach płac spadła siódmy miesiąc z rzędu, podczas gdy wzrost płac w sektorze prywatnym – bacznie obserwowany przez Bank Anglii – spowolnił do 4,7% między majem a lipcem, w porównaniu z 4,8% w ciągu trzech miesięcy do czerwca. Oczekuje się, że Bank Anglii pozostawi stopy procentowe bez zmian w tym tygodniu po ich obniżeniu w sierpniu.
Laith Al-Khunor, analityk rynków globalnych w eToro, powiedział: „Dopóki inflacja nie spadnie w sposób przekonujący, Bank Anglii pozostanie na wysokim poziomie stóp procentowych, co wywiera presję na wzrost gospodarczy”.
Euro zyskało aż 0,3% w stosunku do dolara, osiągając 1,1797 USD, najwyższy poziom od 3 lipca. Inwestorzy oczekują na opublikowanie w dalszej części dnia danych z niemieckiego badania ZEW, danych o płacach w strefie euro i danych dotyczących produkcji przemysłowej.
Dolar australijski osłabił się nieznacznie o 0,06%, osiągając poziom 0,6666 USD, po wcześniejszym wzroście do 0,6677 USD, co stanowiło najwyższy poziom od 8 listopada.
Tymczasem dolar osłabił się o 0,3% względem jena japońskiego, osiągając poziom 146,920 przed piątkowym posiedzeniem Banku Japonii, na którym rynki powszechnie spodziewają się utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie 0,5%.
Na froncie politycznym minister rolnictwa Japonii i główny rzecznik rządu ogłosili, że zamierzają stanąć na czele partii rządzącej, zastępując ustępującego premiera Shingoro Ishibę, który ustąpił ze stanowiska w zeszłym miesiącu.