Cena bitcoina utrzymuje się stabilnie powyżej 109 000 USD w środowych notowaniach, gdyż inwestorzy przyjmują ostrożną postawę przed publikacją protokołu z posiedzenia FOMC amerykańskiej Rezerwy Federalnej, szukając jakichkolwiek wskazówek dotyczących potencjalnej ścieżki obniżek stóp procentowych.
W obliczu braku wiadomości mogących wpłynąć na rynek, inwestorzy uważnie wypatrują sygnałów, które mogłyby wskazać kierunek polityki pieniężnej, potencjalnie wywołując gwałtowne wahania cen największego na świecie cyfrowego aktywa pod względem kapitalizacji rynkowej.
Pomimo tego ostrożnego tonu, wydarzenia związane z funduszami ETF wywołały krótkoterminowy optymizm, szczególnie po tym, jak Trump Media złożył wniosek o utworzenie pięciu powiązanych z kryptowalutami ETF-ów. Tymczasem fundusze spot Bitcoin odnotowały we wtorek 80 milionów dolarów napływu netto.
Protokół posiedzenia FOMC może wywołać zmienność ceny bitcoina
Bitcoin nadal handlował bocznie wokół poziomu 109 000 USD podczas środowej sesji europejskiej, bez żadnych większych katalizatorów. Jednak ten okres stabilności może zakończyć się podczas sesji amerykańskiej wraz z publikacją protokołów z posiedzenia Federal Open Market Committee, które zostaną opublikowane później dziś, co może zapewnić większą przejrzystość w kwestii perspektyw stóp procentowych i zapoczątkować nowy ruch kierunkowy w Bitcoinie.
Według raportu K33 Research z wtorku, od 22 maja kurs bitcoina utrzymuje się w wąskim przedziale przy niskiej dziennej zmienności, co doprowadziło do zauważalnego spadku domniemanej zmienności na rynku opcji instrumentów pochodnych.
Chociaż Bitcoin podjął kilka prób wzrostu, dane wykresowe pokazują, że implikowana zmienność pozostaje na najniższym poziomie w roku, po kolejnym tygodniu wyciszonej aktywności. Odchylenia opcji pozostają neutralne, odzwierciedlając dominujące wśród traderów podejście „poczekaj i zobacz”.
Trump Media składa wniosek o uruchomienie „Crypto Blue Chip ETF”
We wtorek Trump Media złożyła oficjalny wniosek rejestracyjny S-1 do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w sprawie nowego ETF o nazwie „Crypto Blue Chip ETF” obejmującego pięć wiodących kryptowalut: Bitcoin (BTC), Ethereum (ETH), Solana (SOL), Cronos (CRO) i Ripple (XRP).
Zgodnie ze szczegółowymi informacjami zawartymi w dokumentach, fundusz zamierza zainwestować 70% swoich aktywów w Bitcoina, 15% w Ethereum, 8% w Solanę, 5% w Cronos i 2% w Ripple.
Zatwierdzenie funduszu byłoby postrzegane jako silny sygnał wzrostowy dla rynku kryptowalut, szczególnie Bitcoina, ze względu na zwiększenie adopcji i poprawę płynności.
Oprócz zgłoszeń instytucjonalnych, popyt dużych inwestorów na Bitcoin pozostaje silny. Dane z SoSoValue pokazują, że fundusze spot Bitcoin odnotowały we wtorek napływ netto w wysokości 80,08 mln USD, co oznacza czwarty z rzędu dzień dodatnich napływów od 2 lipca.
Perspektywy bitcoina: cena utrzymuje się blisko kluczowego wsparcia
Cena bitcoina nadal porusza się w wąskim zakresie w pobliżu górnej granicy strefy konsolidacji, która została wcześniej przełamana na poziomie 108 355 USD od piątku. W poniedziałek cena nieznacznie spadła, aby ponownie przetestować ten poziom, a następnie nieznacznie odbiła we wtorek. W momencie pisania w środę cena oscyluje wokół 108 700 USD.
Jeśli ten poziom utrzyma się jako wsparcie techniczne, Bitcoin może powrócić na ścieżkę wzrostową w kierunku poprzedniego historycznego maksimum, odnotowanego 22 maja, na poziomie 111 980 USD.
Wskaźnik siły względnej (RSI) na wykresie dziennym wynosi 55, wskazując na byczą dynamikę, ponieważ utrzymuje się powyżej neutralnego poziomu 50. Tymczasem linie MACD wydają się być splecione, odzwierciedlając niezdecydowanie wśród traderów co do następnego ruchu kierunkowego.
W przypadku korekty w dół i zamknięcia poniżej wsparcia na poziomie 108 355 USD, Bitcoin może się cofnąć i przetestować dolną granicę poprzedniej strefy konsolidacji na poziomie 105 333 USD — poziomie, który mniej więcej pokrywa się z 50-dniową wykładniczą średnią kroczącą (EMA) na poziomie 105 414 USD, co czyni go kluczowym obszarem wsparcia.
Ceny ropy naftowej wzrosły w środę, utrzymując się na najwyższym poziomie od 23 czerwca. Przyczyniły się do tego ataki na statki na Morzu Czerwonym, obawy dotyczące wysokich ceł USA na miedź oraz przewidywany spadek produkcji ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych.
Cena kontraktów terminowych na ropę Brent wzrosła o 48 centów, czyli 0,7%, do 70,63 dolarów za baryłkę o godz. 08:55 GMT, natomiast cena amerykańskiej ropy West Texas Intermediate wzrosła o 51 centów, czyli 0,8%, do 68,84 dolarów za baryłkę.
Po miesiącach spokoju na Morzu Czerwonym, w zeszłym tygodniu wznowiono ataki na tym ważnym globalnym szlaku żeglugowym. Źródła wskazały, że za ostatnimi incydentami stoi wspierana przez Iran milicja Huti w Jemenie.
Trwa akcja ratunkowa dla załogi statku towarowego, który zatonął na Morzu Czerwonym w wyniku ataku, w którym zginęło co najmniej czterech członków załogi. Huti nie przyznali się jeszcze do odpowiedzialności za atak.
Ceny ropy naftowej zostały wsparte także przez raport amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA), opublikowany we wtorek, w którym prognozowano niższe wydobycie ropy naftowej w 2025 r. w porównaniu z wcześniejszymi prognozami, powołując się na spowolnienie aktywności amerykańskich producentów spowodowane spadkiem cen.
We wtorek prezydent USA Donald Trump zapowiedział wprowadzenie 50-procentowego cła na import miedzi. Ma to na celu zwiększenie krajowej produkcji tego metalu, niezbędnego do produkcji pojazdów elektrycznych, sprzętu wojskowego, sieci energetycznych i wielu dóbr konsumpcyjnych.
Ogłoszenie to nastąpiło po tym, jak Trump przesunął terminy wprowadzenia niektórych ceł na 1 sierpnia, dając kluczowym partnerom handlowym nadzieję na zawarcie porozumień mających na celu złagodzenie ceł, chociaż wiele firm wciąż nie jest pewnych przyszłego kierunku zmian.
Pomimo obaw, że cła mogą ograniczyć popyt na ropę, wzmożona aktywność turystyczna w czasie amerykańskiego święta 4 lipca wsparła konsumpcję, a dane sugerowały prawdopodobny wzrost zapasów ropy naftowej w USA o 7,1 mln baryłek.
W swojej nocie badawczej pośrednik naftowy PVM stwierdził: „Biorąc pod uwagę ataki na Morzu Czerwonym i zwiększone zużycie paliwa w USA latem, oczekiwania dotyczące przyszłej nadwyżki podaży powinny ustąpić miejsca krótkoterminowym realiom”.
Oficjalne dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA opublikowane przez Agencję Informacji Energetycznej zostaną opublikowane o godzinie 14:30 GMT.
Tymczasem producenci ropy OPEC+ przygotowują się na kolejny znaczący wzrost produkcji we wrześniu, kontynuując wycofywanie dobrowolnych cięć dostaw, uzgodnionych wcześniej przez osiem państw członkowskich. ZEA również przechodzi na wyższy limit produkcji, według pięciu wiarygodnych źródeł.
Nastąpiło to po sobotnim ogłoszeniu przez grupę zwiększenia podaży o 548 000 baryłek dziennie w sierpniu.
Suvro Sarkar, szef zespołu ds. sektora energetycznego w DBS Bank, powiedział: „Ceny ropy naftowej wykazały się zaskakującą odpornością w obliczu przyspieszonego wzrostu podaży ze strony OPEC+”.
Minister energii ZEA Suhail Al Mazrouei powiedział w środę, że rynki ropy naftowej absorbują wzrosty podaży OPEC+ bez gromadzenia zapasów, co wskazuje, że rynki są „spragnione” większej ilości ropy.
„Widać, że pomimo ciągłych wzrostów na przestrzeni kilku miesięcy, nie zaobserwowaliśmy znaczącej akumulacji zapasów – co oznacza, że rynek rzeczywiście potrzebował takich wolumenów” – dodał Mazrouei.
Kurs dolara amerykańskiego względem jena japońskiego wzrósł w środę do najwyższego poziomu od ponad dwóch tygodni, po tym jak prezydent Donald Trump obiecał wydać kolejne oświadczenia dotyczące handlu po nałożeniu 25% ceł na Japonię i innych partnerów handlowych.
Dolar odnotował już zyski w stosunku do głównych walut we wtorek, wspierany przez najnowsze groźby Trumpa dotyczące ceł, które mają wejść w życie 1 sierpnia. Później jednak zasygnalizował on otwartość na wydłużenie terminu, jeśli kraje złożą propozycje.
Trump napisał w mediach społecznościowych, że w środę zostaną ogłoszone komunikaty dotyczące „co najmniej siedmiu krajów” w sprawie handlu, nie podając jednak dalszych szczegółów. Zagroził również nałożeniem 50% cła na import miedzi i zapowiedział, że wkrótce wprowadzi długo odkładane cła na półprzewodniki i produkty farmaceutyczne.
Pomimo niedawnego umocnienia, indeks dolara amerykańskiego – który śledzi kurs dolara amerykańskiego względem koszyka sześciu głównych walut – pozostaje o ponad 6% niższy od czasu, gdy Trump ogłosił falę wzajemnych ceł 2 kwietnia w ramach tzw. „Dnia Wyzwolenia”. Cła te początkowo wywołały szeroką wyprzedaż na rynku, zanim większość z nich została przełożona, aby dać czas na dwustronne negocjacje handlowe.
Ray Attrill, szef strategii walutowej w National Australia Bank, zauważył, że „druga reakcja rynku na ogłoszenie wzajemnych taryf była w rzeczywistości negatywna dla dolara, ponieważ uważano, że szkody dla Stanów Zjednoczonych mogą być równie poważne – jeśli nie gorsze – jak dla innych krajów”.
Dodał, że „rynki wciąż wahają się przed zajęciem zdecydowanych pozycji, biorąc pod uwagę panującą niepewność”.
Dolar wzrósł o 0,1% do 146,75 jenów, po osiągnięciu poziomu 147,19, co oznacza tygodniowy wzrost o 1,5% – największy w stosunku do jena od połowy grudnia.
Japonia, gospodarka oparta na eksporcie i kluczowy partner handlowy USA, wciąż jest daleka od osiągnięcia porozumienia. Jen znacznie osłabł przed terminem wprowadzenia ceł, ponieważ kolejne rundy negocjacji nie przyniosły postępu. Japońscy decydenci polityczni coraz bardziej koncentrują się na nadchodzących wyborach.
Spekulacje, że partie opozycyjne mogłyby zdobyć miejsca w izbie wyższej i naciskać na większe bodźce fiskalne, wpłynęły w tym tygodniu na japońskie obligacje rządowe, powodując gwałtowny wzrost ich długoterminowej rentowności.
Oczekuje się, że sekretarz skarbu USA Scott Bessent, jeden z głównych negocjatorów Waszyngtonu z Tokio, weźmie udział w Expo 2025 w Osace pod koniec tego miesiąca, co może otworzyć drogę do dalszych rozmów.
Analityk IG Tony Sycamore zauważył, że „rozmowy w sprawie ochrony rynku ryżu w Japonii najwyraźniej utknęły w martwym punkcie i trudno sobie wyobrazić, by Japończycy wycofali się z tego żądania”.
„Wzrost dolara względem jena był również wspierany przez utrzymujący się piąty dzień z rzędu wzrost rentowności amerykańskich obligacji, a także przez gwałtowny wzrost rentowności obligacji japońskich spowodowany obawami fiskalnymi przed wyborami 20 lipca”.
Euro utrzymywało się na stabilnym poziomie 1,171 dolara, ponieważ rynki oczekiwały na wyjaśnienie, czy Unia Europejska otrzyma od Waszyngtonu zawiadomienie o nałożeniu ceł. Według źródeł w UE, cytowanych przez Reuters, panuje ostrożny optymizm co do możliwości przyznania Unii zwolnień ze standardowej stawki 10%.
Inwestorzy z niecierpliwością oczekują również na opublikowanie protokołu z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej, które odbędzie się później w dniu dzisiejszym i może przynieść wyraźniejszy wgląd w kierunek amerykańskiej polityki pieniężnej.
Analityk Commerzbanku, Antje Praefcke, stwierdziła, że siła euro względem dolara jest również związana z różnicami w stopach procentowych. „Rynki obecnie wyceniają prawie dwie obniżki stóp procentowych przez Fed do końca roku, w porównaniu z zaledwie jedną obniżką przez Europejski Bank Centralny” – wyjaśniła.
Indeks dolara pozostał na poziomie 97,60, podczas gdy funt brytyjski nieznacznie wzrósł do 1,36 USD.
Dolar nowozelandzki wzrósł o 0,1% do 0,60 USD, po tym jak lokalny bank centralny utrzymał swoją stopę referencyjną na dotychczasowym poziomie, zgodnie z oczekiwaniami, i zasygnalizował krótkoterminowe ryzyko inflacyjne.
Ceny złota spadły w środę na rynku europejskim, pogłębiając spadki drugi dzień z rzędu. Cena metalu spadła poniżej poziomu 3300 dolarów za uncję, osiągając najniższy poziom od tygodnia, pod presją rosnącego kursu dolara amerykańskiego na rynku walutowym.
Rynki oczekują na opublikowanie protokołu z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej, które odbędzie się później w ciągu dnia. Oczekuje się, że protokół ten dostarczy mocnych wskazówek co do prawdopodobieństwa obniżek stóp procentowych w USA w drugiej połowie roku.
Cena
Ceny złota spadły o 0,5% do 3284,51 USD, osiągając najniższy poziom od 30 czerwca, w porównaniu z otwarciem sesji na poziomie 3301,83 USD. Najwyższą cenę w ciągu dnia odnotowano na poziomie 3308,02 USD.
We wtorek cena złota spadła o 1,05%, gdyż osłabł popyt na metal będący bezpieczną przystanią.
Dolar amerykański
Indeks dolara wzrósł w środę o ponad 0,2%, kontynuując wzrosty, które na krótko zatrzymały się w poprzedniej sesji. Indeks zbliża się do dwutygodniowego maksimum na poziomie 97,84, co odzwierciedla ogólną siłę amerykańskiej waluty w stosunku do koszyka głównych i drugorzędnych walut.
Prezydent Donald Trump oświadczył w mediach społecznościowych, że w środę zostaną opublikowane informacje dotyczące „co najmniej siedmiu krajów powiązanych z handlem”, nie podając jednak dalszych szczegółów.
Groził również nałożeniem 50-procentowego cła na importowaną miedź i powiedział, że wkrótce wprowadzi w życie długo obowiązujące cła na półprzewodniki i produkty farmaceutyczne.
Według europejskich źródeł, na które powołuje się agencja Reuters, Unia Europejska najprawdopodobniej nie otrzyma listu z taryfami celnymi, może natomiast uzyskać zwolnienia ze standardowej amerykańskiej stawki celnej wynoszącej 10%.
Stopy procentowe w USA
Według narzędzia CME FedWatch prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych na posiedzeniu w lipcu wynosi obecnie 5%, podczas gdy prawdopodobieństwo utrzymania obecnych stóp wynosi 95%.
W przypadku wrześniowego spotkania rynki wyceniają 62% prawdopodobieństwo obniżki stóp o 25 punktów bazowych i 38% prawdopodobieństwo braku zmian.
Aby ponownie ocenić te prawdopodobieństwa, inwestorzy uważnie śledzą publikację ostatniego protokołu z posiedzenia Rezerwy Federalnej, która ma zostać opublikowana później dziś.
Perspektywy złota
Strateg rynkowy Ilya Spivak skomentował, że złoto utrzymało się w tym miesiącu na wyjątkowo dobrym poziomie, pomimo rosnących rentowności i silnego dolara amerykańskiego. Jego odporność na presję wskazuje na jego siłę i byczą tendencję.
Spivak dodał, że chociaż jest to tydzień ubogi w dane, reakcja rynku na protokół z czerwcowego posiedzenia FOMC może odegrać kluczową rolę w kształtowaniu nastrojów w trwającej debacie politycznej pomiędzy Fed a rynkami.
SPDR Gold Trust Holdings
Stan posiadania SPDR Gold Trust, największego na świecie funduszu ETF zabezpieczonego złotem, spadł we wtorek o około 1,15 tony metrycznej. Obecnie wynosi on 946,51 tony metrycznej, co stanowi najniższy poziom od 17 czerwca.