Ethereum ostatnio spadło z poziomu 3900 USD, ale wykazuje oznaki odporności, ponieważ dane on-chain ujawniają rosnący odpływ środków z giełd. Jest to zazwyczaj postrzegane jako sygnał wzrostowy, sugerujący, że inwestorzy wycofują swoje zasoby ETH z zamiarem długoterminowego przechowywania.
Aktualna analiza cen wskazuje, że dopóki Ethereum utrzyma się powyżej strefy wsparcia na poziomie 3600 USD, trend wzrostowy się utrzyma, a krótkoterminowy cel to około 4000 USD.
Fundamenty Ethereum również pozostają silne. Jego ekosystem warstwy drugiej stale się rozwija, aktywność stakingowa rośnie, a napływy kapitału do instytucji stopniowo rosną. W połączeniu z technicznymi wzorcami wskazującymi na wyższe minima i potwierdzeniem ze strony Wskaźnika Siły Względnej (RSI), ogólne perspektywy dla Ethereum pozostają optymistyczne.
Jednak pomimo swojej siły, Ethereum jest dobrze ugruntowanym aktywem na rynku. Choć jego potencjał wzrostu jest realny, może być ograniczony w porównaniu z altcoinami o mniejszej kapitalizacji. Dla inwestorów poszukujących najszybciej rozwijających się kryptowalut w 2025 roku, Ethereum to solidna inwestycja długoterminowa, ale może nie przynieść najwyższych zysków. Otwiera to drogę innym wschodzącym aktywom, które mogą zaoferować atrakcyjniejsze możliwości krótkoterminowe.
Tymczasem prezydent Trump ogłosił w środę wieczorem nałożenie 100-procentowego cła na importowane półprzewodniki, z wyjątkami dla firm produkujących w Stanach Zjednoczonych.
„Nałożymy bardzo wysokie cła na chipy i półprzewodniki” – powiedział Trump w środę. „Ale dobra wiadomość dla firm takich jak Apple jest taka: jeśli produkujecie w Stanach Zjednoczonych lub jesteście w pełni zaangażowani w produkcję w Stanach Zjednoczonych, nie naliczycie żadnych ceł”.
Ethereum
O godz. 21:15 GMT wartość Ethereum wzrosła na CoinMarketCap o 5%, osiągając cenę 3857,8 USD.
Dolar nowozelandzki zyskał w czwartek na wartości w stosunku do większości głównych walut po opublikowaniu danych ekonomicznych.
Opublikowane dziś rano dane rządowe wykazały, że kwartalne oczekiwania inflacyjne Nowej Zelandii na III kw. 2025 r. wyniosły 2,28%, co stanowi niewielki spadek w stosunku do poprzedniego odczytu na poziomie 2,29%.
O godz. 21:00 GMT dolar nowozelandzki zyskał 0,5% w stosunku do dolara amerykańskiego i wyniósł 0,5959.
Dolar australijski
Dolar australijski również zyskał na wartości w stosunku do dolara amerykańskiego, wzrastając o 0,2% do 0,6518 o godz. 21:00 GMT.
Dolar amerykański
Indeks dolara amerykańskiego o godz. 20:44 GMT pozostawał na poziomie 98,1, po osiągnięciu maksimum na poziomie 98,4 i minimum na poziomie 97,9 na początku sesji.
Na froncie politycznym prezydent Trump ogłosił w środę wieczorem nałożenie 100-procentowego cła na importowane półprzewodniki, z wyjątkiem firm, które „produkują na terenie Stanów Zjednoczonych”.
„Nałożymy bardzo wysokie cła na chipy i półprzewodniki” – powiedział Trump w środę. „Ale dobra wiadomość dla firm takich jak Apple jest taka: jeśli produkujecie w Stanach Zjednoczonych lub bezwarunkowo zobowiązujecie się do produkcji w USA, nie narazicie się na żadne cła”.
Tymczasem dane rządowe pokazały, że po uwzględnieniu czynników sezonowych liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA wzrosła do 226 000 w tygodniu kończącym się 2 sierpnia, czyli o 7000 więcej niż w poprzednim tygodniu i powyżej oczekiwań analityków, którzy oczekiwali 221 000.
Minister ds. ropy naftowej Kuwejtu Tareq Al-Rumi powiedział w czwartek, że w najbliższej przyszłości kraj ten spodziewa się utrzymania cen ropy poniżej 72 dolarów za baryłkę, ponieważ jeden z głównych producentów OPEC nadal ocenia sytuację na rynku.
W czwartek rano cena ropy Brent oscylowała wokół 67 dolarów za baryłkę.
Al-Rumi dodał, że Kuwejt, obok OPEC, uważnie monitoruje rynek, a także oświadczenia prezydenta USA Donalda Trumpa i jego administracji.
„Monitorujemy rynek poprzez OPEC, pod kątem podaży i popytu, i uważnie śledzimy wypowiedzi prezydenta Trumpa” – powiedział minister agencji Reuters.
Zwrócił uwagę na dwie niedawne wypowiedzi i działania Trumpa, które mogą stać się silnymi katalizatorami nadchodzących ruchów na rynku ropy naftowej — zarówno wzrostowych, jak i spadkowych.
W środę prezydent Trump oświadczył, że podczas „niezwykle produktywnego spotkania” między jego specjalnym wysłannikiem Stevem Witkoffem a prezydentem Rosji Władimirem Putinem osiągnięto „znaczący postęp”.
Jednocześnie jednak Trump podpisał dekret nakładający dodatkowe cło w wysokości 25% na import z Indii, co wyraźnie uderza w dalsze zakupy rosyjskiej ropy naftowej przez New Delhi. Ten krok podnosi całkowite cła USA na indyjski eksport do 50%, co stanowi najwyższą stawkę stosowaną obecnie przez Waszyngton wobec jakiegokolwiek kraju.
Nowe cła w wysokości 50% mają wejść w życie 21 dni po 6 sierpnia.
Al-Rumi powiedział, że Kuwejt i OPEC uważnie obserwują wszystkie te wydarzenia. Według Kuwejtu rynek ropy naftowej pozostaje w dobrej kondycji, a popyt rośnie w „umiarkowanym” tempie.
W powiązanym oświadczeniu szejk Nawaf Al-Sabah, dyrektor generalny Kuwait Petroleum Corporation (KPC), powiedział agencji Reuters i grupie dziennikarzy, że Kuwejt obecnie wydobywa 2,548 mln baryłek dziennie, co mieści się w ramach jego obecnego limitu OPEC+.
„Nasza zdolność produkcyjna jest o wiele większa i wykorzystujemy ją wtedy, gdy jest to potrzebne” – dodał przedstawiciel władz Kuwejtu.
W przyszłym miesiącu sojusz OPEC+ ma zakończyć ostatnią fazę największej w historii redukcji produkcji, po tym jak w ostatni weekend uzgodniono zwiększenie wydobycia o 547 tys. baryłek dziennie we wrześniu.
Ostatni poziom cięć — wynoszący łącznie 1,66 mln baryłek dziennie — będzie obowiązywał do końca 2026 r., chyba że OPEC+ uzna, że warunki rynkowe uzasadniają wcześniejsze udostępnienie dodatkowych dostaw.
Większość amerykańskich indeksów giełdowych zaliczyła w czwartek spadki — z wyjątkiem Nasdaq — ponieważ akcje spółek technologicznych odbiły, a inwestorzy nadal śledzili najnowsze ogłoszenia Trumpa dotyczące ceł.
W środę późnym wieczorem były prezydent Trump ogłosił wprowadzenie 100-procentowego cła na importowane półprzewodniki, jednocześnie zwalniając z tego cła firmy „produkujące na terenie Stanów Zjednoczonych”.
Akcje Apple wzrosły o 2% po tym, jak producent iPhone'a ujawnił plany zainwestowania dodatkowych 100 miliardów dolarów w amerykańskie przedsiębiorstwa i dostawców w ciągu najbliższych czterech lat — oprócz wcześniejszego zobowiązania z lutego o wydaniu 500 miliardów dolarów.
Trump oświadczył w środę: „Nałożymy bardzo wysokie cła na chipy i półprzewodniki. Ale dobra wiadomość dla firm takich jak Apple jest taka: jeśli produkujecie w Stanach Zjednoczonych – lub jesteście w pełni zaangażowani w produkcję w Stanach Zjednoczonych – nie zostaną na was nałożone żadne cła”.
Dane rządowe wykazały, że po uwzględnieniu czynników sezonowych liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do 226 000 w tygodniu kończącym się 2 sierpnia, co stanowi wzrost o 7000 w porównaniu z poprzednim tygodniem i jest wynikiem wyższym od oczekiwań analityków, którzy oczekiwali 221 000.
W reakcji na sytuację rynkową indeks Dow Jones Industrial Average spadł o 0,7% (czyli 320 punktów) do 43 870 punktów o godzinie 16:41 GMT. Szerszy indeks S&P 500 spadł o 0,1% (czyli 7 punktów) do 6337 punktów, a Nasdaq Composite wzrósł o 0,4% (czyli 86 punktów) do 21 255 punktów.