We wtorek euro zyskało na wartości w handlu europejskim w stosunku do koszyka walut światowych, umacniając się drugi dzień z rzędu w stosunku do dolara amerykańskiego i osiągając najwyższy poziom od tygodnia. Wzrost ten był wspierany przez trwającą wyprzedaż amerykańskiej waluty na rynku walutowym przed świętami Bożego Narodzenia.
Wspólną walutę wspierało również malejące oczekiwanie, że Europejski Bank Centralny obniży stopy procentowe w lutym 2026 r., zwłaszcza w świetle niedawnej poprawy aktywności gospodarczej w strefie euro, a także oczekiwania, że ta poprawa będzie się utrzymywać wraz ze zmniejszaniem się ryzyka spadkowego.
Przegląd cen
Dzisiejszy kurs wymiany euro: euro wzrosło o 0,2% w stosunku do dolara do 1,1780 USD, najwyższego poziomu od tygodnia, z poziomu otwarcia 1,1759 USD, po osiągnięciu dziennego minimum na poziomie 1,1753 USD.
Euro zakończyło poniedziałkową sesję wzrostem o 0,45% w stosunku do dolara, notując pierwszy wzrost od pięciu dni, na tle aktywnej sprzedaży amerykańskiej waluty.
dolar amerykański
Indeks dolara spadł we wtorek o 0,2%, pogłębiając spadki drugą sesję z rzędu i osiągając najniższy poziom od tygodnia. Odzwierciedla to utrzymującą się słabość amerykańskiej waluty w stosunku do koszyka głównych i drugorzędnych walut.
Spadek nastąpił na tle wzmożonej sprzedaży dolara przed świętami Bożego Narodzenia i Nowego Roku oraz pod presją ostrożnych komentarzy niektórych urzędników Rezerwy Federalnej, którzy podkreślili rosnące obawy dotyczące słabości wskaźników rynku pracy w USA.
Europejskie stopy procentowe
Zgodnie z oczekiwaniami Europejski Bank Centralny utrzymał w ubiegłym tygodniu główne stopy procentowe bez zmian na poziomie 2,15% – najniższym poziomie od października 2022 r. Oznacza to czwarte z rzędu posiedzenie bez zmian.
EBC potwierdził swoje podejście oparte na danych i ustalane na każdym posiedzeniu, nie określając jednak konkretnej ścieżki stóp procentowych, zaznaczając, że obecne stopy są odpowiednie, biorąc pod uwagę stabilną inflację i wzrost gospodarczy.
Prezes EBC Christine Lagarde stwierdziła, że bank pozostaje w „dobrej sytuacji” i podkreśliła, że w Radzie Prezesów panuje konsensus co do tego, że wszystkie opcje są otwarte, łącznie z możliwością podniesienia stóp procentowych, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Ceny na rynku pieniężnym dotyczące obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych przez EBC w lutym 2026 r. utrzymują się obecnie poniżej 10%.
Aby zweryfikować te oczekiwania, inwestorzy czekają na dalsze dane ekonomiczne ze strefy euro dotyczące inflacji, bezrobocia i wzrostu płac.
Jen japoński zyskał we wtorek na giełdach azjatyckich w stosunku do koszyka głównych i drugorzędnych walut, kontynuując wzrosty drugi dzień z rzędu w stosunku do dolara amerykańskiego. Jednocześnie kontynuował odrabianie strat w stosunku do najniższego poziomu od czterech tygodni, po tym jak japońskie władze wydały stanowcze ostrzeżenie, że Tokio jest gotowe do interwencji w celu wsparcia lokalnej waluty.
Minister finansów Satsuki Katayama stwierdził, że Japonia ma pełną swobodę w podejmowaniu wszelkich działań, jakie uzna za konieczne, aby zaradzić nadmiernej zmienności jena, podkreślając, że ostatnie wahania wartości waluty w ogóle nie odzwierciedlają podstawowych zasad rynkowych.
Były urzędnik Banku Japonii stwierdził, że rosnące rentowności stanowią największe ryzyko dla japońskiej gospodarki w 2026 r., ostrzegając, że bank centralny może być zmuszony do rewizji planu ograniczania luzowania ilościowego, jeśli spadek na rynku obligacji będzie się utrzymywał.
Przegląd cen
Dzisiejszy kurs jena japońskiego: dolar osłabił się wobec jena o 0,7% do 155,96 jenów z poziomu otwarcia wynoszącego 157,02 jenów, po osiągnięciu dziennego maksimum na poziomie 157,04 jenów.
Jen zakończył poniedziałkową sesję wzrostem o 0,45% w stosunku do dolara, co stanowi odbicie od najniższego poziomu w ciągu czterech tygodni, wynoszącego 157,77 jenów, po ostrzeżeniach japońskich urzędników rządowych o możliwej interwencji na rynku walutowym.
Japoński minister finansów
Japoński minister finansów Satsuki Katayama powiedział w poniedziałek, że Japonia ma „swobodę działania” w podejmowaniu odważnych kroków w celu poradzenia sobie z nadmierną zmiennością jena.
Przemawiając na konferencji prasowej we wtorek, Katayama stwierdził, że ostatnie zmiany kursu lokalnej waluty w ogóle nie odzwierciedlają podstawowych zasad rynkowych, lecz są napędzane spekulacjami, co daje Tokio uzasadnienie do interwencji na rynku, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Dodała, że rząd podejmie odpowiednie środki w celu przeciwdziałania nadmiernym posunięciom, zgodnie z porozumieniem zawartym przez Japonię ze Stanami Zjednoczonymi we wrześniu w sprawie polityki kursowej.
Kluczowe komentarze
Seiji Adachi, były urzędnik Banku Japonii, powiedział agencji Reuters, że Japonia może stanąć w obliczu dalszego osłabienia jena i stałego wzrostu rentowności obligacji, co jest spowodowane obawami rynku dotyczącymi ekspansywnej polityki fiskalnej nowego rządu.
Adachi wyjaśnił, że jen słabnie pomimo zmniejszającej się różnicy stóp procentowych między Japonią a Stanami Zjednoczonymi, co sugeruje, że ruch ten nie jest ściśle związany z polityką Banku Japonii.
Dodał, że inwestorzy najwyraźniej domagają się wyższej premii za ryzyko fiskalne Japonii, a trend ten jest widoczny również w ostatnim wzroście rentowności japońskich obligacji rządowych.
Rentowność 10-letnich japońskich obligacji rządowych w poniedziałek osiągnęła 27-letni szczyt na poziomie 2,1%, odzwierciedlając oczekiwania na dalsze podwyżki stóp procentowych Banku Japonii i dużą emisję obligacji.
Adachi powiedział, że Bank Japonii może ostatecznie podnieść stopy procentowe do 1,5%, a kolejna podwyżka nastąpi prawdopodobnie w lipcu przyszłego roku.
Japońskie stopy procentowe
Ceny rynkowe podwyżki stóp procentowych o ćwierć punktu procentowego przez Bank Japonii na styczniowym posiedzeniu pozostają poniżej 20%.
Aby zweryfikować te oczekiwania, inwestorzy czekają na dalsze dane dotyczące inflacji, bezrobocia i wzrostu płac w Japonii.
Ceny soi na giełdzie Chicago Board of Trade nieznacznie wzrosły w poniedziałek. Rynek odetchnął po ubiegłotygodniowych stratach, które wywindowały ceny do najniższych poziomów od końca października. Sytuacja ta utrzymywała się na tle niepewności co do popytu ze strony Chin, największego importera na świecie.
Pszenica nadal odnotowywała dodatkowe wzrosty, wspierana zakupami podczas spadków, chociaż obfite zapasy globalne prawdopodobnie ograniczą ceny. Trader z Singapuru powiedział: „Chińskie zakupy były w dużej mierze napędzane umową handlową między USA a Chinami. Chiński popyt na importowaną soję pozostaje ograniczony ze względu na duże zapasy na rynku krajowym”.
Niepewność co do tego, kiedy Chiny zrealizują swój cel zakupu 12 milionów ton amerykańskiej soi, określony w ramach rozejmu handlowego między Pekinem a Waszyngtonem, ciąży na rynku, szczególnie w obliczu spodziewanych w Brazylii obfitych zbiorów na początku 2026 roku. Chiny nie importowały żadnej amerykańskiej soi przez trzeci miesiąc z rzędu w listopadzie, ponieważ kupujący zwrócili się ku dostawom z Ameryki Południowej w obawie o potencjalne niedobory w przypadku kontynuacji wojny handlowej.
Po zawarciu rozejmu w październiku Chiny zwiększyły zakupy towarów z USA. Według handlowców od tego czasu zakupiono ponad 7 milionów ton.
Według dziennego systemu sprawozdawczego Departamentu Rolnictwa USA, w piątkowy poranek eksporterzy sprzedali Chinom 134 tys. ton amerykańskiej soi.
Na innych rynkach zbóż, duże zbiory pszenicy w Argentynie i Australii dostarczają świeże dostawy na rynek światowy. Wstępne prognozy dotyczące przyszłorocznych zbiorów również wydają się korzystne, a Rosja, największy eksporter na świecie, prognozuje obfite zbiory na poziomie 90 milionów ton, według urzędników z zeszłego tygodnia.
Ministerstwo gospodarki Ukrainy poinformowało w piątek, że do 18 grudnia ukraińscy rolnicy młócili około 56,6 mln ton zboża z 93,5% zasianej powierzchni, nie podając jednak danych porównawczych.
Dane regulacyjne opublikowane w piątek pokazały, że duzi spekulanci zwiększyli swoje krótkie pozycje netto w kontraktach terminowych na kukurydzę w Chicago w tygodniu kończącym się 9 grudnia.
Tygodniowy raport Commitments of Traders amerykańskiej Komisji ds. Handlu Kontraktami Terminowymi na Towary wykazał również, że inwestorzy niekomercyjni, do których zaliczają się fundusze hedgingowe, zwiększyli swoje krótkie pozycje netto w kontraktach na pszenicę, jednocześnie zmniejszając swoje długie pozycje netto w kontraktach na soję.
Kukurydza
Kontrakty terminowe na kukurydzę w marcu wzrosły o 0,7% na zamknięciu sesji do 4,47 USD za buszel.
Soja
Styczniowe kontrakty terminowe na soję zyskały 0,3% do 10,53 dolarów za buszel.
Pszenica
Kontrakty terminowe na pszenicę z dostawą w marcu wzrosły o 1,1% do 5,15 dolarów za buszel.
Większość kryptowalut zanotowała niewielkie spadki podczas poniedziałkowych notowań, gdyż inwestorzy zwrócili się w stronę aktywów bezpiecznych w obliczu obaw geopolitycznych po tym, jak prezydent USA Donald Trump ogłosił w zeszłym tygodniu blokadę wszystkich objętych sankcjami tankowców wpływających do Wenezueli lub wypływających z niej.
Stacja CNBC, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą, podała, że prezydent Trump może ogłosić swoją kandydaturę na stanowisko szefa Rezerwy Federalnej już na początku stycznia.
Giełdy i rynki obligacji na Wall Street zamkną się w najbliższy czwartek, ponieważ w Stanach Zjednoczonych i wielu krajach na świecie trwają święta Bożego Narodzenia.
Ethereum
Na rynku Ethereum spadło o 0,7% do 2970,4 USD o godz. 20:35 GMT na platformie CoinMarketCap.