Jen japoński znacząco wzrósł we wtorek na rynku azjatyckim w stosunku do koszyka walut światowych, powracając do silnych wzrostów w stosunku do dolara amerykańskiego, gdyż zakupy jena dla bezpiecznych przystani przyspieszyły na tle rosnących obaw o stabilność Rezerwy Federalnej, największego banku centralnego na świecie.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił dymisję członka zarządu Rezerwy Federalnej. Jest to bezprecedensowy krok, który podważa zaufanie do niezależności banku centralnego i aktywów USA.
Po bardziej jastrzębich komentarzach prezesa Banku Japonii Kazuo Uedy podczas dorocznego Sympozjum Ekonomicznego w Jackson Hole, wzrosły oczekiwania, że bank centralny wkrótce wznowi normalizację polityki pieniężnej. Inwestorzy oczekują na nowe dane dotyczące japońskich stóp procentowych w pozostałej części roku.
Przegląd cen
Dolar osłabił się względem jena o ponad 0,5% do 146,99¥ z poziomu otwarcia wynoszącego 147,77¥, osiągając najwyższą wartość 147,88¥.
Jen zakończył poniedziałek spadkiem o 0,6% w stosunku do dolara, tracąc dużą część piątkowych zysków po ostrożnych komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella w Jackson Hole.
Zwolnienie Lisy Cook
Prezydent Donald Trump ogłosił w poniedziałek późnym wieczorem zwolnienie Lisy Cook ze stanowiska w Radzie Rezerwy Federalnej, powołując się na zarzuty o niewłaściwe postępowanie związane z kredytami hipotecznymi.
Decyzja o zwolnieniu członka zarządu Rezerwy Federalnej jest bezprecedensowa i podważa zaufanie do niezależności Rezerwy Federalnej i amerykańskich aktywów.
Trump, który nie ma uprawnień prawnych do zwalniania członków zarządu Rezerwy Federalnej USA z wyjątkiem „z ważnych powodów”, wycofał się ze swojej groźby zwolnienia prezesa Rezerwy Federalnej USA Jerome’a Powella, którego kadencja wygasa w maju przyszłego roku.
Odejście Cook z banku centralnego może przyspieszyć reformę Rady Rezerwy Federalnej (Fed) i Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), który ustala stopy procentowe. Jej kadencja miała trwać do 2038 roku.
Lisa Cook ze swojej strony powiedziała: „Trump nie ma prawa mnie zwolnić i będę nadal wykonywać swoje obowiązki”. Dodała: „Nie ma żadnego uzasadnienia dla zwolnienia i nie zrezygnuję”.
Prawnie rzecz biorąc, decyzję Trumpa o zwolnieniu Cooka można zakwestionować w sądzie federalnym, a ostatecznie w Sądzie Najwyższym.
Kongres ograniczył uprawnienia prezydenta do jednostronnego odwoływania gubernatorów Rezerwy Federalnej na mocy Ustawy o Rezerwie Federalnej z 1913 r., która stanowi, że prezydent może to zrobić wyłącznie „z ważnego powodu”.
Japońskie stopy procentowe
Prezes Banku Japonii Kazuo Ueda powiedział w sobotę w Jackson Hole, że wzrost płac nie ogranicza się do dużych firm i najprawdopodobniej będzie nadal przyspieszał ze względu na zacieśnianie się rynku pracy.
Te uwagi wzmocniły oczekiwania rynku, że Bank Japonii wznowi podwyżki stóp procentowych wkrótce po przerwie po styczniowej podwyżce. Inwestorzy uważają obecnie, że podwyżka stóp procentowych na październikowym posiedzeniu jest prawdopodobna.
Cena podwyżki stóp procentowych Banku Japonii o 25 punktów bazowych na wrześniowym posiedzeniu utrzymuje się obecnie na poziomie około 45%.
Aby zweryfikować te oczekiwania, inwestorzy czekają na więcej danych na temat inflacji, bezrobocia i płac w Japonii.
Perspektywy dla jena japońskiego
Ho Min Lee, główny strateg makroekonomiczny w Lombard Odier, przewiduje, że jen umocni się do 140 za dolara w ciągu 12 miesięcy, ale spodziewa się, że w najbliższym czasie stopy procentowe pozostaną w wąskim przedziale.
Powiedział: „Zakładamy, że kolejna podwyżka stóp procentowych przez Bank Japonii nastąpi w styczniu przyszłego roku, a nie w październiku. Bank prawdopodobnie utrzyma realne stopy procentowe na głęboko ujemnym poziomie do końca roku, a dopiero potem rozważy stopniowe podwyżki”.
Dolar nowozelandzki osłabił się w stosunku do większości głównych walut w poniedziałkowym handlu, pomimo pozytywnych danych ekonomicznych.
Dane rządowe pokazują, że wskaźnik sprzedaży detalicznej w Nowej Zelandii wzrósł o 0,5% w drugim kwartale, podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu o 0,1%.
Po wyłączeniu towarów o dużej zmienności, takich jak energia i żywność, bazowy wskaźnik sprzedaży detalicznej w Nowej Zelandii wzrósł o 0,7% w drugim kwartale, podczas gdy oczekiwano spadku o 0,3%.
Jeśli chodzi o handel, dolar nowozelandzki osłabił się względem dolara amerykańskiego o 0,4% do 0,5848 o godz. 20:14 GMT.
Dolar australijski
Dolar australijski osłabił się względem dolara amerykańskiego o 0,2% do poziomu 0,648 o godz. 20:14 GMT.
Dolar amerykański
Indeks dolara wzrósł o 0,7% do 98,4 punktów o godz. 19:51 GMT, osiągając maksimum na poziomie 98,4 i minimum na poziomie 97,7.
Stało się to po wystąpieniu prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella na konferencji w Jackson Hole w piątek, w którym zasugerował on możliwość rychłej obniżki stóp procentowych.
Według narzędzia CME FedWatch rynki wyceniają ponad 86% prawdopodobieństwo, że Fed obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych na wrześniowym posiedzeniu.
Później w tym tygodniu firma Nvidia opublikuje raport o zyskach po środowym zamknięciu, a następnie wyniki spółek Dell i Marvell Technology.
W piątek zostaną również opublikowane dane dotyczące wydatków konsumpcyjnych w USA (PCE), preferowanego przez Fed wskaźnika inflacji.
Ceny złota utrzymywały się na stabilnym, choć negatywnym poziomie podczas poniedziałkowych notowań, gdyż dolar umacniał się względem większości głównych walut, a rynki oceniały oczekiwania dotyczące polityki Rezerwy Federalnej.
Nastąpiło to po wystąpieniu prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella na konferencji w Jackson Hole w piątek, w którym zasugerował on możliwość rychłej obniżki stóp procentowych.
Według narzędzia CME FedWatch rynki wyceniają ponad 86% prawdopodobieństwo, że Fed obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych na wrześniowym posiedzeniu.
Później w tym tygodniu firma Nvidia opublikuje wyniki finansowe po środowym zamknięciu, a następnie wyniki spółek Dell i Marvell Technology.
W piątek zostaną również opublikowane dane dotyczące wydatków konsumpcyjnych w USA (PCE), preferowanego przez Fed wskaźnika inflacji.
Tymczasem indeks dolara wzrósł o 0,7% do 98,4 punktów o godz. 19:51 GMT, osiągając maksimum na poziomie 98,4 i minimum na poziomie 97,7.
Jeśli chodzi o handel, cena spot złota spadła o niecałe 0,1% do 3415,4 dolarów za uncję o godz. 19:52 GMT.
Podjęta w zeszłym tygodniu decyzja Stanów Zjednoczonych o zwolnieniu rafinowanej miedzi z ceł importowych kontrastowała z wcześniejszym posunięciem polegającym na nałożeniu wysokich ceł na aluminium, podkreślając kluczową rolę kosztów energii elektrycznej i dynamikę nacisków lobbingowych w kształtowaniu polityki USA.
Waszyngton zaskoczył rynek miedzi, nakładając cła jedynie na import półproduktów, takich jak druty, rury i blachy, pozostawiając metale rafinowane bez zmian. Od czasu ogłoszenia w zeszłą środę ceny miedzi na giełdzie Comex spadły o ponad 20%.
Natomiast rafinowane aluminium wysyłane do Stanów Zjednoczonych od czerwca jest objęte cłem wynoszącym 50%, ponieważ krajowi producenci zmagają się z wyższymi kosztami energii elektrycznej w porównaniu z producentami miedzi.
Cła na produkcję metali wpisują się w szersze działania Stanów Zjednoczonych mające na celu ożywienie krajowych mocy wytwórczych w hutach i zmniejszenie uzależnienia od importu.
Firma Century Aluminum była jednym z najgorętszych zwolenników tych ceł, argumentując, że są one niezbędne dla ochrony tego, co pozostało z amerykańskiego przemysłu hutniczego aluminium. W czerwcowym oświadczeniu firma stwierdziła: „Century Aluminum z uznaniem przyjmuje stanowczą obronę krajowej produkcji metali krytycznych przez prezydenta Trumpa poprzez podniesienie ceł na aluminium do 50%.
Zwolnienie miedzi rafinowanej odzwierciedla jednak jej znaczenie dla przemysłu amerykańskiego i wpływ sektora miedziowego, w tym Freeport-McMoRan, który wcześniej w tym roku ostrzegał, że globalna wojna handlowa może zaszkodzić amerykańskiej produkcji miedzi.
Firma poinformowała rząd USA w notatce: „Globalna wojna handlowa może doprowadzić do spowolnienia wzrostu gospodarczego... wolniejszy wzrost w Stanach Zjednoczonych lub na całym świecie negatywnie wpłynąłby na ceny miedzi, co mogłoby zagrozić stabilności krajowego przemysłu miedziowego ze względu na jego wysoką strukturę kosztów”.
W przypadku aluminium, głównym argumentem przemawiającym za wprowadzeniem ceł w USA jest udział energii w kosztach wytopu. Macquarie szacuje, że energia stanowi około 50% kosztów produkcji aluminium pierwotnego, w porównaniu z 30% w przypadku miedzi.
Analityk Macquarie, Marcus Garvey, powiedział: „Nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla budowy jakichkolwiek nowych zakładów hutniczych aluminium bez znaczącej interwencji. Nawet z interwencją może to nie wystarczyć”.
Analitycy zauważają, że jednym z największych wyzwań dla potencjalnych inwestorów w amerykańskim przemyśle hutniczym aluminium jest trudność w zabezpieczeniu długoterminowych kontraktów na zakup energii po konkurencyjnych cenach, zwłaszcza biorąc pod uwagę wyższe koszty energii w Stanach Zjednoczonych w porównaniu z krajami produkującymi aluminium, takimi jak ZEA, Bahrajn i największy producent aluminium na świecie, Chiny.
Wysokie koszty energii elektrycznej to główny powód, dla którego liczba czynnych hut w Stanach Zjednoczonych spadła obecnie do zaledwie czterech, w porównaniu z 23 w 1995 r.
Według danych US Geological Survey (USGS) produkcja aluminium pierwotnego w USA wyniosła 3,35 mln ton metrycznych w 1995 r., spadła do 1,6 mln ton w 2015 r. i zmniejszyła się jeszcze bardziej do zaledwie 670 tys. ton w roku ubiegłym.